Autor |
Wiadomość |
Sepp |
Wysłany: Pią Sty 06, 2012 8:53 am Temat postu: |
|
Hmm... Trzewiki swego czasu zaimpregnowałem terpentyną, która się sprawdziła na pikniku w Otwocku(dla porównania Piotrek miał gnój w środku). Niestety na obecną chwilę nie mam tego na składzie, a chcę skórofilce zabezpieczyć i przypomniałem sobie o pszczelim wosku, zwłaszcza, że mam obok sąsiada z pasieką. Jutro poszukam w sklepach obuwniczych tej pasty Deichmanna. |
|
|
Hindus |
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 3:08 pm Temat postu: |
|
To jest bardzo dobre pytanie.
Drzewiej przy szyciu butów, igła i dratwa były pokrywane woskiem pszczelim w celu łatwiejszego jej przciągania, ale i impregnacji szwów.
Inna sprawa, że bardzo dobra moim zdaniem pasta bezbarwna z Deichmanna, jest właśnie produkowana na bazie wosku pszczelego.
Pozdro
Hindus |
|
|
Sepp |
Wysłany: Czw Sty 05, 2012 1:56 pm Temat postu: |
|
Czy ktoś z kolegów konserwował buty pszczelim woskiem? Jakie efekty?
Często pisano o "peklowaniu" przed wilgocią obuwia tym surowcem. |
|
|
Hainrich |
Wysłany: Pon Kwi 04, 2011 6:03 pm Temat postu: |
|
Milo slyszec, ze sie podoba - dziekuje. Jak dorwe skaner, wrzuce wiecej artykulow opartych na Reibercie i Weberze - info o aktualizacjach glownie na grupowym facebooku, bo tutaj nie chce kazda spamowac. |
|
|
Yossarian |
Wysłany: Czw Mar 31, 2011 9:17 pm Temat postu: |
|
Jak już wspomniałem w innym miejscu (ale pochwał nigdy dość) ŚWIETNY MATERIAŁ |
|
|
Hainrich |
Wysłany: Pon Mar 28, 2011 10:00 pm Temat postu: |
|
http://www.pionier39.pl/soldat_putzstunde.html - jak zgodnie z regulaminem czyścić umundurowanie i ekwipunek (np. sztuczki, jak porządnie wypolerować pas.). Kompilacja rad z podręczników Reiberta i Webera w jedno + trochę zdjęć i wspomnień. |
|
|
remius |
Wysłany: Pon Sty 10, 2011 6:20 pm Temat postu: |
|
Z własnego doświadczenia wiem ,że "czystą" lanolinę,może tylko wypisać lekarz na receptę lub jak masz znajomą farmacętkę/farmacęte w aptece a tak trudno dostać lanolinę. |
|
|
Bialy55 |
Wysłany: Pon Sty 10, 2011 6:07 pm Temat postu: |
|
Panowie, gdzie w Warszawie można dostać lanolinę? |
|
|
Hindus |
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 11:13 pm Temat postu: |
|
Cytat: | A czy "wypełnienie" kurtki się nie "uszkodzi" podczas normalnego prania? |
Nie, jeżeli nie będziesz jej gotował, a po za tym dzięki praniu będzie się zbijać bardziej - coraz mniej będziesz w niej wyglądał jak ludzik "Miszlę" |
|
|
Paulus |
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 11:02 pm Temat postu: |
|
Hindus napisał: | Ale czy Ci tego brudu nie szkoda?... |
Nie.
Spokojnie, wystarczy pobiegać w niej kilka godzin i będzie znów brudna.
A tak to sobie chodzę w niej na co dzień (zimą) - codzienna eksploatacja też robi swoje.
A czy "wypełnienie" kurtki się nie "uszkodzi" podczas normalnego prania? |
|
|
Hindus |
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 9:07 pm Temat postu: |
|
Cytat: | Pytanie - czy ktoś próbował prać parkę zimową w Splintertarn produkcji Sturma? |
Owszem wielokrotnie to robiłem. Ustaw na pranie tkani deliktanych (max 30 st. C). Ale czy Ci tego brudu nie szkoda?... |
|
|
Paulus |
Wysłany: Sro Sty 05, 2011 8:48 pm Temat postu: |
|
Pytanie - czy ktoś próbował prać parkę zimową w Splintertarn produkcji Sturma?
Chodzi mi głównie o białą stronę - ubrudziła się nieco w zeszłą niedzielę.
Pozdrawiam! |
|
|
Mauser98k |
|
|
sebol13 |
|
|
Hainrich |
Wysłany: Sob Sty 16, 2010 6:39 pm Temat postu: |
|
No ale to chyba tylko na tluszcz pomoze? |
|
|