Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mars
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 16
|
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 9:39 pm Temat postu: Mauser 98k |
|
|
Zna ktos moze jakies sklepy gdzie mozna kupic mausera 98k asg oczywiscie poza tymi boyla bo podobno sie zacinają stranszie jesli tak to prosze o linki |
|
Powrót do góry |
|
|
RTK
Dołączył: 31 Lip 2008 Posty: 524
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mars
Dołączył: 24 Cze 2009 Posty: 16
|
Wysłany: Sob Lis 07, 2009 11:47 pm Temat postu: |
|
|
cena tez spoko xd o malo o zawal nie przyprawila zastanawiam sie jednak na mp 40 patrzalem juz tam xD i takie pytanie czy był jakis warunek noszenia mp 40? np przez jakiegos wyszego stopniem zołnierza czy bylo wydawana tak poprostu chodzi mi o lata 43-45
a i mógł by sie o mauserach boyla ktos wypowiedziec? jakis posiadacz ich ze zeczywiscie jest z nimi az tak zle |
|
Powrót do góry |
|
|
marek588
Dołączył: 16 Kwi 2009 Posty: 1132
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 8:34 am Temat postu: |
|
|
Mars TWOJA PISOWNIA PORAŻA !!!!! Niedawno Hindus prosił o składne i poprawne pisanie. Nie lekceważ go pisząc w ten sposób. _________________ GRH Panzer Lehr
...?yciem ?o?nierza rz?dzi mgnienie oka, w jednym momencie jest co? do jedzenia i picia, wi?c nale?y u?ywa? ?ycia, bowiem ka?dego los wiedzie na ?lepo przez ?ycie i ka?dy nast?pny moment mo?e by? tym ostatnim. (Albrecht Wacker) |
|
Powrót do góry |
|
|
wojak122
Dołączył: 29 Lip 2009 Posty: 114
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 12:41 pm Temat postu: |
|
|
Mars napisał: | ...a i mógł by sie o mauserach boyla ktos wypowiedziec? jakis posiadacz ich ze zeczywiscie jest z nimi az tak zle |
Powiem jedno - replika Mausera 98k firmy Boyi to BADZIEWIE za dużą kasę. Zdecydowanie odradzam zakup czegoś takiego. _________________ GRH Kampfgruppe Hoffmeyer
Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium" |
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 62
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 6:27 pm Temat postu: |
|
|
Nie warto kupować , kasa wyrzucona w błoto . Do celów rekonstrukcyjnych polecam odlewy stalowe , bo broń i tak dostajesz na inscenizacji .
Pozdrawiam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
michalczewski
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 1344
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 7:08 pm Temat postu: |
|
|
Ehhh Panowie bez „przesadyzmu”. Oczywiście replika ta nie jest najmocniejsza ale czego spodziewaliście się po tego typu konstrukcji? Druga sprawa na broń trzeba uważać. Generalnie rekonstruktorzy traktują broń jak maczugi. Takiego traktowania nie wytrzyma prawdziwy sprzęt a co dopiero replika. Jeżeli odpowiednio się o nią dba to wytrzyma nie jeden sezon.
Tak dla przykładu, chwila nieuwagi w okopie i udało mi się uszkodzić całkowicie stalową replikę MP38. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fallout
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 122
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 7:20 pm Temat postu: |
|
|
Ja mam Mausera półtorej roku i trzyma się bardzo dobrze... poza bezpiecznikiem, który ułamał się pierwszego dnia Ale to z mojej winy. Poza tym chodzi jak marzenie, mimo że korzystam z niego intensywnie.
Wystarczy trochę rozsądku i pielęgnacji, a będzie dobrze |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielik
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 127
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 8:58 pm Temat postu: |
|
|
Boyi to DZIADOSTWO I JESZCZE RAZ DZIADOSTWO !!!
Koledzy, odradzam Wam, mam tą splówkę rok i co chwila przy niej grzebie...
Pierwsze co to mi zabezpieczenie na zamku poszło, naprawiłem,
Następnie nie chciało tych pseudo łusek wyrzucać, zostawały w lufie-z wielkim potem na czole naprawiłem i już byłem wkurzony na to coś,.
Kolejne to mi poszedł zamek, w pół poszedł, to tego nawet zaspawać nie można bo to jakiś chiński odlew i teraz siedzę wieczorami na garażach i sam próbuję zrobić fragment zamka (ten z tym dzyndzlem) i go przykręcę.
Naprawdę te małe chińskie rączki zrobiły wielkie plastikowe gówno do którego przyczepili swój pseudo metal i szczerzą te swoje białe małe ząbki od jednego do drugiego żółtego ucha...
Podsumujmy: Jeżeli chcesz kupić Boyi'a to wyrzuć te 400-500 zł na ulice, wyjdzie na to samo. |
|
Powrót do góry |
|
|
wojak122
Dołączył: 29 Lip 2009 Posty: 114
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 9:27 pm Temat postu: |
|
|
Fallout napisał: | ...poza bezpiecznikiem, który ułamał się pierwszego dnia Ale to z mojej winy. Poza tym chodzi jak marzenie, mimo że korzystam z niego intensywnie... |
I to świadczy że ta replika nie nadaje się do niczego, bezpiecznik nie ma prawa się złamać a co dopiero zamek który jest podstawowym elementem. Przy swoim też dużo grzebałem, ale jak puścił mi trzon zamka to pozbyłem się tego badziewia. I radzę tym, którym jeszcze działa sprzedać go zanim będzie za późno. Miałem ten sam problem co kolega Zielik, najpierw złamał się bezpiecznik, a później szlag trafił zamek. Prędzej czy później we wszystkich się coś połamie. _________________ GRH Kampfgruppe Hoffmeyer
Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium" |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielik
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 127
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 9:35 pm Temat postu: |
|
|
Racja..
Kiedyś napaliłem się na ten karabin a teraz żałuję. Wolałbym uzbierać porządną sumę i kupić porządny karabin.
Mówią, że uczymy się na własnych błędach, ale Wy uczcie się na naszych błędach i nie kupujcie tego dziadostwa, mówię Wam-będziecie żałować jak ja, kolega który napisał wyżej i paru innych, zresztą znaczna większość się naprała na ten karabin. |
|
Powrót do góry |
|
|
RTK
Dołączył: 31 Lip 2008 Posty: 524
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 10:32 pm Temat postu: |
|
|
Podejrzana sprawa ???
Mamy z towarzyszami broni kilka replik ASG firmy Boyi m.in. AK-74S i M4A1, i po małym tuningu służą nam dzielnie już drugi sezon i nic.
Ciekawa sprawa z chińskim replikami sprzętu WH i W-SS.
Mauser rozlatuje się zaraz po wzięciu do ręki, trzewiki i saperki sypią się po jednym wyjściu w teren, kabura do P38, do której nie wchodzi P38 usw.
???
Czyżby zemsta Komunistycznych Chin za pomoc III Rzeszy dla Czang Kaj-szeka w latach 1935-1937. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fallout
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 122
|
Wysłany: Nie Lis 08, 2009 10:46 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | I to świadczy że ta replika nie nadaje się do niczego |
Eee z całym szacunkiem, ale ten Mauser ma służyć do rekonstrukcji, nie do ostrego strzelania Może jestem olewczy, ale jakoś brak bezpiecznika nie dyskwalifikuje go w moich oczach... fakt - zamek to inna sprawa. Może mam po prosu szczęście i trafił mi się karabin z lepszej partii?
Nie zamieram na siłę bronić tego produktu, koń jaki jest każdy widzi, ale ja się dalej upieram, że mojego BOYI'a nie zamieniłbym na odlew... (Ale na ASG Marushina to bez zastanowienia )
RTK - to wszystko wina Chińskiego Spisku Komunistów. |
|
Powrót do góry |
|
|
Zielik
Dołączył: 23 Wrz 2009 Posty: 127
|
Wysłany: Pon Lis 09, 2009 6:34 pm Temat postu: |
|
|
Dobra, jak ktoś będzie chciał kupić tego Mausera niech sobie poczyta komentarze. Wybór zależy od rekonstruktora
Jeżeli uważa, że jest dobry-niech kupi, jak nie-to nie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej1993
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 187
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 10:34 pm Temat postu: |
|
|
Mówicie Panowie, że odlew?
To będę pamiętał, kupując na końcu broń. _________________ www.historia.org.pl/forum |
|
Powrót do góry |
|
|
|