Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Messer
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 90
|
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 10:11 am Temat postu: |
|
|
Prawdopodobnie w okresie Twojego dzieciństwa latające modele samolotów były bardzo trudno dostępne. Czasami w CSH (Centralna Składnica Harcerska na ul.Marszałkowskiej 82) bywały, ale wyglądem nie przypominały pierwowzorów. Dziś jest inaczej, zależy to od grubości portfela i tego, czy to ma być:
1.model napędzany silnikiem elektrycznym,
2.model napędzany silniczkiem spalinowym,
3.model z napędem na gaz ze zbiorniczka/pojemnik z gazem.
Zazwyczaj są to modele do montarzu, gdzie kadłub i skrzydła wykonane są z różnych tworzyw sztucznych, żywic i pianek poliuretanowych. Zazwyczaj są też wstępnie pomalowane. Tylko iść i kupować |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Sob Mar 05, 2011 9:11 pm Temat postu: |
|
|
Pilot już jest. Trzeba go będzie tylko "podkopcić" odrobinę.
No i dokupić pilotkę i maskę tlenową.
A tu głowa nawigatora przygotowana do malowania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 4:11 pm Temat postu: |
|
|
Prośba do kolegów.
Jaka była dokładna nazwa celownika bombowego He111?
Według planów z oryginalnej instrukcji mam "Lotte C7A, lub Loffe C7A, Laffe C7A. Nie jestem w stanie dokładnie rozczytać..
A potrzebuję dokładne zdjęcia.
Ostatnio zmieniony przez Seeteufel dnia Nie Mar 06, 2011 4:31 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Messer
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 90
|
Wysłany: Nie Mar 06, 2011 4:17 pm Temat postu: |
|
|
U mnie jest Loffe i dalej C7A |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Pon Mar 07, 2011 8:10 pm Temat postu: |
|
|
Pierwsze koty za płoty.
Tylny fragment stanowiska bombardiera/strzelca/nawigatora (niezła fucha, 3 w jednym). Poduchy w wypełnieniem z gąbki kryte pikowaną skórą.
A celownik bombowy nazywa się Loftfernrohr 7, w skrócie Lofte 7, mam już dokładne wykresy i zdjęcia łącznie ze skrzynią transportową |
|
Powrót do góry |
|
|
Messer
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 90
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:15 am Temat postu: |
|
|
No dobra, mam 41 lat, więc te małe literki też mogą mi się mylić przy czytaniu |
|
Powrót do góry |
|
|
Frankenstein
Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 78
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 10:29 am Temat postu: |
|
|
Messer napisał: | No dobra, mam 41 lat, więc te małe literki też mogą mi się mylić przy czytaniu |
Polecam skrót ctrl + + |
|
Powrót do góry |
|
|
Messer
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 90
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 11:41 am Temat postu: |
|
|
Trochę szacunku Kolego Frankenstein dla mojej łysej głowy !
Ja z Kolegą, któremu kibicuję w budowie modelu He-111, to parę razy "walczyłem" na rekonstrukcjach. I jeszcze sprzedawaliśmy chyba tanią replikę MP-40 i plastyk w jakiejś grze ulicznej w przededniu wybuchu Powstania Warszawskiego, to tyle, ilę kojarzę. A moje 94 sklejone modele w skali 1/72, to może zmieszczą się na połowie Jego He-111. Więc szacun |
|
Powrót do góry |
|
|
Frankenstein
Dołączył: 04 Lut 2011 Posty: 78
|
Wysłany: Wto Mar 08, 2011 3:33 pm Temat postu: |
|
|
Szacun |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2011 10:56 pm Temat postu: |
|
|
Warto było czekać 2 tygodnie:)
Świeżutki silnik LeRhone i dwa Spandau-y 08/15 do Fokkera Dr.I w 1/6.
A może nawet jutro pierwsze zdjęcia głównej tablicy pokładowej pilota He111 w 1/6.
Na razie schnie żywica na szkłach zegarów |
|
Powrót do góry |
|
|
Messer
Dołączył: 01 Mar 2011 Posty: 90
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 11:01 am Temat postu: |
|
|
Wielki szacun za Fokkera, jeżeli to ukończysz, to jesteś debeściak
W temacie tablicy do He-111, to sięgam na pawlacz, aby zbudować wreszcie He-111 B z firmy Roden w skali 1/72. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 7:03 pm Temat postu: |
|
|
Pierwsze zdjęcia przedniej ściany głównej podsufitowej tablicy zegarów pilota He111.
Brak jeszcze horyzontu (zapomniałem wydrukować), trzech małych liczników i pokręteł przy zegarach (na razie nie mam z czego zrobić, ale na pewno będą).
Schnie druga warstwa żywicy w szkłach, więc jutro zdjęcia tylnej ramy tablicy.
Potem wszystkie bakelitowe puszki tylne przyrządów i przewody.
Szerokość tablicy 18 cm.
|
|
Powrót do góry |
|
|
stankiew
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 271
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 8:47 pm Temat postu: |
|
|
Fajnie to wygląda, już nie mogę się doczekać efektu końcowego...
Na kiedy go przewidujesz? |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 8:53 pm Temat postu: |
|
|
Szczerze?
Za jakieś 3 lata. |
|
Powrót do góry |
|
|
stankiew
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 271
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 8:55 pm Temat postu: |
|
|
Nie dziwi mnie to, jeśli ma być dokładnie zrobiony, będzie potrzebował dużo pracy |
|
Powrót do góry |
|
|
|