|
---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kubisz
Dołączył: 26 Paź 2009 Posty: 324
|
Wysłany: Wto Gru 15, 2009 4:12 pm Temat postu: |
|
|
odpowiedziałem, nawet kilka razy, ale cholera, coś nie chce wysłać. W razie, gdyby jednak nie dotarła wiadomość, proponuję kontakt na jakub.warzecha@gmail.com. _________________ Krupp Steel und Porshe engines. Who can defeat us? |
|
Powrót do góry |
|
|
michalczewski
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 1344
|
Wysłany: Wto Gru 15, 2009 11:56 pm Temat postu: |
|
|
Wiadomość "wisi" w nadawczej do momentu zalogowania się odbiorcy. |
|
Powrót do góry |
|
|
krakus
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 38
|
Wysłany: Czw Sty 21, 2010 5:43 pm Temat postu: |
|
|
Mam podobny problem jak kolega RTK. Zakupiłem tanio na aukro.cz oryginalną celtę. Jednak ktoś w nią mocno ingerował i wypruł trzy duże i trzy małe oczka. Materiał wokół jest jedynie lekko rozpruty i myślę, że nie stanowiłoby problemu naprawienie jej. Brak jednak tych elementów. Czy koledzy mogą wskazać gdzie ich szukać lub ewentualnie jakoś pomóc?
I drugie pytanie: chciałbym doszyć kilka brakujących guzików. Czy mogę to zrobić za pomocą dratwy? Próbowałem znaleźć bawełniane nici, ale oprócz białych innych nie spotkałem. Syntetyczna, cienka nić będzie wyglądała co najmniej żałośnie.
pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 2:03 pm Temat postu: |
|
|
Poszukaj w sklepach z okuciami do plandek ewentualnie w zakladach produkujacych plandeki albo je remontujacych. Kojarze ze niektore zaklady kaletnicze oferuja nabijanie tych oczek. Przed nabijaniem obrebilbym otwory po okuciach nicia, zeby sie nie poszarpaly.
Guzikow nie doszywaj dratwa bo:
1. jezeli chcesz uzywac celty w polu (pomysl niefajny) to jak sie oderwa to z kawalkiem i tak juz nadwatlonego materialu
2. jezeli chcesz na polke to zrobisz niepotrzebne dziury w celcie (dratwa jest grubsza od nici)
Kwestii nici tak bardzo bym nie fetyszyzowal - sa niektore nici syntetyczne, ktorych bez podpalania nie odroznisz od bawelnianych. Lepiej chyba juz przyszyc syntetycznymi nicmi niz popsuc celte. Ewentualnie zafarbuj biale bawelniane w esencji z herbaty... Jezeli sa cienkie to przyszywasz kilka razy i problem tez masz z glowy... _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 5:58 pm Temat postu: |
|
|
Nawet w dzisiejszych czasach zdobycie bawełnianych nici w pełnej gamie kolorystycznej nie stanowi problemu...
Syntetyki też dają radę. Wszystkie sukna Sturma szyte są syntetykami i jakoś nikogo to w oczy nie kłuje. Mnie również to nie razi. |
|
Powrót do góry |
|
|
krakus
Dołączył: 20 Sty 2010 Posty: 38
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 6:00 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki za cenne rady Hainrich! Pozostaje mi teraz poszukać kaletnika albo rzeczonej firmy od plandek.
Odnośnie celty, to tak, mam zamiar używać jej w polu. Nie jestem zwolennikiem "ciorania" bądź co bądź zabytków na rekonstrukcjach, ale właściwości oryginalnej celty i repliki, chociażby Sturma to różnica taka, jak między niebem a ziemią. Z doświadczeń kolegów z grupy w użytkowaniu obu tych celt, widzę zasadnicze różnice. Oryginalna celta po zmoczeniu robi się sztywna i nawet po tylu latach nie przepuszcza wody, ze względu na specyficzny splot materiału. Replika Sturma nawet po zaimpregnowaniu odpowiednim specyfikiem przepuszcza wodę, mundur nasiąka i człowiek wygląda i czuje się jak zmoknięta kura. Chociaż może to tylko jednostkowe przypadki i subiektywne wrażenie.
Spróbowałem na kawałku starej, oryginalnej celty przyszyć guzik dratwą i rzeczywiście było to megatrudne, ze względu na bardzo ścisłą strukturę materiału z którego została wykonana płachta. Dodatkowo, dziury po szyciu dratwą są bardzo duże co, tak jak napisał Hainrich - osłabia materiał. Czyli teraz szukam nici.
pozdrawiam! |
|
Powrót do góry |
|
|
Yossarian
Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 2960
|
Wysłany: Sob Sty 23, 2010 10:24 pm Temat postu: |
|
|
Co się tyczy okuć (oczek) do zelty to mam kilka oryginalnych jakie uzyskałem kiedyś z podartych skrawków zakupionej na Akuro Zelty. Napisz na PW czego i ile dokładnie potrzebujesz, a myślę, że się dogadamy. _________________
Historia uczy nas tylko jednego, ?e nigdy, nikogo i niczego nie nauczy?a. |
|
Powrót do góry |
|
|
smok
Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 62
|
Wysłany: Pon Lut 08, 2010 11:47 pm Temat postu: Re: Płachta namiotowa (Zeltbahn 31) |
|
|
Witam Serdecznie,
Podążając za stwierdzeniem :
Hindus napisał: | Do celty w związku z jej drugą funkcją wydawany był „zestaw kampingowy”: 2 m bawełnianej linki (z dwoma 4 centymetrowymi oczkami na końcach), trzy szpilki, trzy śledzie i składany maszt (cztery elementy każdy długości 37 cm, tworzące maszt o wysokości 1,35 m) – wszystko w płociennej szarej torbie z dwoma skórzanymi ściągaczami |
Mam male pytanie - czy ta specyfikacja pochodzi z jakiegos regulaminu ?
Chodzi mi o liczbe sledzi, szpilek i masztow.
Z gory dziekuje za odpowiedz,
Pozdrawiam, |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 10:21 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Mam male pytanie - czy ta specyfikacja pochodzi z jakiegos regulaminu ?
Chodzi mi o liczbe sledzi, szpilek i masztow. |
Nie, to jest ogólna informacja o „zestawie campingowym” do celty. Natomiast indywidualnie żołnierze dostawali z niego nieco mniej. Według „Uniforms and Traditions of the German Army 1933-1945 Vol. 1” John R. Angolia and Adolf Schlicht każdy żołnierz powinien dostać:
- linkę - “Zeltleine 92”,
- maszt - “Zeltstock”,
- 2 śledzie - “Zeltpflöcke”.
Co ciekawe nie wszyscy żołnierze dostawali te akcesoria w torbie. Nie mówiąc już o tym, że pod koniec wojny nie zawsze w ogóle je wydawano…
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
smok
Dołączył: 23 Sty 2010 Posty: 62
|
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 3:02 pm Temat postu: |
|
|
Czesc,
Wlasnie - tak mi sie wydawalo Jedyna moja wątpliwość to czy dostawali 1 czy 2 maszty.
Poza tym rozumiem, ze podzial na "sledzie" i "szpilki" to w zasadzie wspolczesna interpretacja, bo generalnie, czy to drewniany, aluminiowy, stalowy czy prasowany - to jednak śledź.
Pozdrawiam
Smok |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 3:22 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jedyna moja wątpliwość to czy dostawali 1 czy 2 maszty. |
Rozumiem, że masz ma myśli, ile elementów masztu dostawali? Jeden. Zasada była taka, że kompletny, podstawowy namiot z posiadanego wyposażenia "campingowego" składało czterech żołnierzy.
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Wto Lut 09, 2010 9:56 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie śledzie i szpilki to co innego...
Nie wiem, jak w epoce, ale śledzie do chyba de drewniane z wystającym pręcikiem, a szpilki to te aluminiowe.
Na śledziach samych się znacznie lepiej rozkłada namiot |
|
Powrót do góry |
|
|
michalczewski
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 1344
|
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 8:39 am Temat postu: |
|
|
Podział na śledzie i szpilki nie wynika z materiału tylko z funkcji. _________________ "Dreck macht Speck" |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 11:22 am Temat postu: |
|
|
Jakie są funkcje śledzi, a jakie szpilek? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 1:54 pm Temat postu: |
|
|
Śledzia się je na reko. Szpilkami natomiast spina repro przy szyciu, zeby sie nie rozjechalo. Śledź składa się z głowki i igły i wykonany jest z metalu i/lub plastyku. Szpilka natomiast to taka ryba.
Śledź:
http://www.youtube.com/watch?v=7D4Ud8-jric - scinanie najwiekszego drzewa w lesie sledziem (monty python)
Szpilka:
_________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Nie możesz ściągać plików na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|