Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 5:51 pm Temat postu: |
|
|
Mam pytanie - ile amunicji mieścił w sobie standardowy pojedyczny trommel do MG 34/42? 50 czy 75 sztuk? W necie i literaturze raz podają tak a raz tak... _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 6:57 pm Temat postu: |
|
|
"...Początkowo do zasilania MG34 stosowano75-nabojowe magazynki siodłowe wz.34. Szybko z tego zrezygnowano i zaczęto stosować magazynek bębnowy o pojemności 50 naboi (Gurteltrommel 34)..."
Cytat ten pochodzi z książki pt. "Broń piechoty Wehrmachtu 1939-1945" |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 8:01 pm Temat postu: |
|
|
Dziekuje! _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 8:58 pm Temat postu: |
|
|
50 naboi- pojedynczy odcineczek taśmy. 75 było w doppeltrommlu. |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Czw Lis 04, 2010 9:15 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Tak jak napisał Stadler należy odróżniać Patronentrommel 34 od Gruttrommela 34.
Jak widać niektórzy autorzy wciąż nie wiedzą o co tu chodzi.
Ja dopowiem jeszcze że wg. zaleceń pojedynczy odcinek taśmy powinien posiadać 2 pierwsze ogniwa puste celem łatwiejszego zainstalowania w "korytku".
Późno-wojenna instrukcja zalecała także pozostawienie 3 pierwszych oraz 1 ostatniego ogniwka pustych celem łatwiejszego podłączenia drugiego odcinka.
W tym właśnie celu został skonstruowany starter,który to umożliwiał szybszą i łatwiejszą instalacje taśmy w mg.Dodatkowo taśma taka posiadała 52 lub 53 naboje.Często właśnie w Gruttrommelach stosowano startery.
Pozdrawiam _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
|
Powrót do góry |
|
|
Siegfried
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 12:10 am Temat postu: |
|
|
Panowie, spotkaliście się z parcianym pasem nośnym do Mg34/42. Ostatnio wpadł mi w oko taki i zastanawiam się czy nie jest to już powojenna wariacja na temat. Na większości znanych mi zdjęć pasy wyglądają na skórzane chociaż czasami ciężko stwierdzić. Tu zdjęcie poglądowe:
|
|
Powrót do góry |
|
|
damian93ss
Dołączył: 28 Kwi 2010 Posty: 136
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 12:16 am Temat postu: |
|
|
Hmmm...
DAK??
Ale nie jestem pewien... _________________ "...i zes?a? ich Pan na ziemi? by siali zam?t i zniszczenie..." |
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 2:15 am Temat postu: |
|
|
Karabińczyk powinien być raczej pooksydowany (tak samo jak ten drugi wpinany do chwytu Mg) powinien miec też zaspawane oczko w miejscu gdzie znajduje sie D-ring -taki otwarty i niezaspawany moze poprostu wypaść z D-ringa -no i sam d-ring ma inny kształt powinien miec taki dziubek na końcu - to chyba jakas powojenna produkcja lub wlasnoróbka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 9:08 am Temat postu: |
|
|
Siegfried – to jest ten z Zib-Militaria?
Do tej pory nie widziałem przekonującego dowodu na używanie parcianych pasów nośnych do MG nawet w Afryce.
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Siegfried
Dołączył: 20 Lut 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 9:50 am Temat postu: |
|
|
Tak, widzę że asortyment tego sklepu masz opanowany . Generalnie rzucił mi się w oczy bo bardzo lubię parciany ekwipunek, często z założenia błędnie wrzucany jako DAK Niestety i z mojej kwerendy nic nie wyszło :/ Brak informacji tez jest jakąś informacją |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Sro Sty 26, 2011 10:03 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Tak, widzę że asortyment tego sklepu masz opanowany |
No nie bardzo skoro przeoczyłem koszulę
Swego czasu znalazłem tylko jedno zdjęcie parcianego pasa do MG z kolekcji pewnego zachodniego zbieracza - no ale to nie jest wiążący dowód na ich używanie
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Czw Sty 27, 2011 2:33 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Nawiązując do karabińczyków oraz zatrzasków stosowanych przy pasach do mg34/42 to ja posiadam pas, w którym na jednym końcu jest karabińczyk prawdopodobnie z pasa do lkm vz.28/30, a po drugiej standardowy zatrzask do mg ale wykonany z mosiądzu ze stalowymi elementami.
Pozdrawiam _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
SmKH
Dołączył: 20 Paź 2009 Posty: 89
|
Wysłany: Nie Lut 06, 2011 11:11 am Temat postu: |
|
|
Czolem panowie, a ma ktos moze z was, zdjecia przybornika MG w wersji z pasem. Widzialem takowa na ebay, ale szkop nie chcial wyslac lepszych zdjec( w tym tylu tej torby) |
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 13 Paź 2007 Posty: 306
|
Wysłany: Nie Lut 13, 2011 10:12 am Temat postu: |
|
|
Według mojej wiedzy pasy parciane są pochodzenia austriackiego powojennego - sprawa podobna jak z parcianymi pokrowcami na łopatki. _________________ Pozdrow
Przemek "kiler" |
|
Powrót do góry |
|
|
|