Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Palenie fajki przez żołnierzy WH
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Zagadnienia organizacyjne Wehrmachtu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
kiler



Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 306

PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 7:20 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W kwestii Raulino Tabak i wyrobów tytoniowych ogólnie:

Z naszego zamówienia z Militaria1944:




_________________
Pozdrow
Przemek "kiler"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Siegfried



Dołączył: 20 Lut 2008
Posty: 22

PostWysłany: Pią Lut 22, 2008 12:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jako że jest to mój pierwszy post więc na początek witam wszystkich serdecznie.

Po drugie mam pytanie właściwie zasadnicze. Mianowicie jaki tytoń był palony w fajkach. W warunkach frontowych odpowiedź chyba jest łatwa- każdy jaki był akurat pod ręką. Natomiast czy w normalnych warunkach był to tytoń z papierosów, czy też były jakieś specjalne odmiany do palenia tylko w fajce. Wybaczcie pytanie ale popalałem szlugi tylko trochę w liceum Wink

Pozdrawiam
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Pią Lut 22, 2008 1:04 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zasadniczo do fajki używany jest specjalny tytoń fajkowy - patrz zdjęcie wklejone przez Kilera - na etykiecie wyraźnie jest napisane "Pfeifen Tabak". Z tego co wiem, w czasie wojny również tak było. Inna sprawa, jak to było z tym tytoniem w czasie gdy kryzys zaczął zaglądać w oczy Niemcom - co tak naprawdę znajdowało się w tych paczkach i ile było "tytoniu w tytoniu".Co do "wymienności" tytoniu fajkowego i papierosowego, to pamiętam z czasów kryzysu w Polsce, że robiono skręty z takiego właśnie taniego tytoniu fajkowego - śmierdziało to to podle, ale nałóg to nałóg.
_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Pią Lut 22, 2008 3:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Palono tyton sypki, dostarczany w torebkach jak dwa posty wyzej, torebkach z bibulki, metalowych puszkach. Marki tytoniu jakie palono to miedzy innymi Tuerkensonne, Raulino, Sport.
Co do tego, by zastepowano na wojnie tyton fajkowy papierosowym watpie; moze w sytuacjach wyjatkowych; kazdy zolnierz mial do wyboru: otrzymanie papierosow, tytoniu fajkowego albo cygar. tak jak i dzisiaj papierosy byly drozsze od tytoniu fajkowego, a na froncie stanowily tez swoista walute /mialem okazje sluchac wspomnien Wehrmachtowca, ktory mowil, ze jako, ze byl mlody i nie palil za dzienna racje papierosow mogl pozyskac od starszych kolegow slodycze i inne wartosciowe na froncie specjaly/.

_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sturmann



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 56

PostWysłany: Pią Mar 28, 2008 8:29 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

witam
napewno jednym ze sposobów dostrczania tytoniu na front było wydawanie zółnierzom prasowanego w prostopadłoscianach ok 15/3/4 cm. mam taka kostkę z toruńskich magazynów WH. Kostki były pakowane w bale mniej wiecej 0,7 metra sześciennego i obszywane jutą. Cały taki blok został oparę lat temu znaleziony w stanie praktycznie nienaruszonym. Z tego co sie dowiedziałem to żołnierz sam sobie kroił tytoń na grubość jaka mu odpowiadała.

_________________
Wie ein Fels im Meer
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Pią Mar 28, 2008 1:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A czy rozróżniano tytoń na fajkowy i do skrętów?
_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
sturmann



Dołączył: 26 Kwi 2007
Posty: 56

PostWysłany: Pią Mar 28, 2008 1:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pytanie czy wogóle skręty były popularne w niemieckiej armii, a tym samym istniało coś takiego jak osobny tytoń do ich kręcenia? Znajomy wetern WH opowiadał (słuyzył 42-45, najpierw RAD potem artyleria ppanc), że do samego rozwiazania oddziału w kwietniu 45 dostawy papierosów były regularne. Poza tym mieli sporo paierosów amerykańskich "po Ardenach". Inna sprawa, ze całą wojnę służył na froncie zachodnim.
_________________
Wie ein Fels im Meer
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Pią Mar 28, 2008 6:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Inna sprawa, ze całą wojnę służył na froncie zachodnim.


Ano właśnie... Natomiast jak się popatrzy na wygląd żołnierzy niemieckich zimą 1944 na przykład, to można wątpić w sprawność "tytoniowej" logistyki, a nałóg napewno swoje robił Wink

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Seeteufel



Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 645

PostWysłany: Wto Kwi 01, 2008 12:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jako ze temat fajeczkowy to ja znalazlem takie oto moim zdaniem sliczne foto Smile
Faja w zebach, granat pod pacha Laughing ,czyli wszystko na miejscu.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Wto Kwi 01, 2008 12:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo klimatyczne zdjęcie Smile Swoją drogą zastanawia mnie sposób zrolowania i przytroczenia koca – tak jakby ten żołnierz złożony w kotkę koc wsadził sobie pod tylną szelkę, tak żeby ją przyciskała. Ciekawe…

Pozdrawiam
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Seeteufel



Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 645

PostWysłany: Wto Kwi 01, 2008 12:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hindus napisał:
tak jakby ten żołnierz złożony w kotkę koc wsadził sobie pod tylną szelkę, tak żeby ją przyciskała.

I podejrzewam ze wlasnie tak jest, bo A-rahmen nie widze.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
StuG



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 231

PostWysłany: Wto Kwi 01, 2008 4:20 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
do samego rozwiazania oddziału w kwietniu 45 dostawy papierosów były regularne.

Na wschodzie po 45tym dostawy tez byly "regularne" tyle ze jakosciowo kiepskie. Zartuje troszke Wink Mam na mysli machorke ktora Rosjanie raczyli jencow niemieckich. Byla ona podstawa racji dziennej. Oczywiscie trudno tu o porownanie z markowym tytoniem ale na skrety byla ok. Ze wspomnien weteranow wynika ze miala jedna ale wielka zalete. Lagodzila poczucie glodu!
A z innej beczki ciekawostka. Jest taki fragment w ksiazce Kazimierza Moczarskiego "Rozmowy z Katem" w ktorym Stroop opisuje jak po kolacji delektowal sie egipskim papierosem firmy "Simon". Podkreslal ze sa to najlepsze papierosy swiata! Zastanawiam sie tylko czy istniala jakas niemiecka wersja eksportowa czy byly to papierosy zdobyczne.

Pozdrawiam
Wojtek

_________________
Kazdy z nas jest ignorantem!
Oczywiscie kazdy w innej dziedzinie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Albert



Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 201

PostWysłany: Sro Kwi 02, 2008 7:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Seeteufel, czy wyrwałes tą piekną gazetkę na Allegro? Ostatnio była do kupienia. Jeśli tak to gratuluję bo sam się na nią czaiłem. Co do papierosów to ,,Simon Arzt'' to po niemiecku, przynajmniej Arzt co oznacza ,,lekarz''.
_________________
Es ist so schoen Soldat zu sein
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sro Kwi 02, 2008 9:59 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale reszta napisów na opakowaniu wygląda na angielskie (pomijając już nawet ten Kair).
_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
StuG



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 231

PostWysłany: Sro Kwi 02, 2008 10:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bo to faktycznie jest "brytyjska" paczuszka Simon'ow. Fotke dalem tylko jako przyklad. Mnie natomiast interesuje jaka wersje wspominal Stroop. Tak gwoli scislosci rzecz dzieje sie w Warszawie. A moze to byla "polska" odmiana??
Pozdrawiam
Wojtek

_________________
Kazdy z nas jest ignorantem!
Oczywiscie kazdy w innej dziedzinie!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Zagadnienia organizacyjne Wehrmachtu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum