Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Mundury żołnierskie przerabiane na oficerskie
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Umundurowanie Wehrmachtu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oschutze



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 328

PostWysłany: Sob Lut 09, 2008 9:44 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kurtka na mój gust zdecydowanie wczesno-powojenna, niestety wojenne kurtki oficerskie miały nieco inny krój i wykonczenia. Co do obszyc nie mam zdania, ale tez nie budza u mnie zachwytu
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gość






PostWysłany: Sob Lut 09, 2008 10:02 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jakie było polowe wyposażenie oficera?
Powrót do góry
Fallschirmjaeger



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 234

PostWysłany: Sob Lut 09, 2008 10:10 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Stadler napisał:
Widoczniekiepski fachman ten pokrowiec zrobił.

http://atthefront.com/



Pokrowce z ATF nie są złe, choć też nie powalają. Fakt różnica jest niewielka a przy szyciu pokrowca wymiar skorygowaćmożna. Aczkolwiek holenderski pokrowiec przypomina skrzyzowanie ramki na saperke skladaną DDR z pokrowcem amerykańskim.

_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Horst



Dołączył: 19 Maj 2007
Posty: 9

PostWysłany: Sob Lut 09, 2008 10:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Klaus BOLS napisał:
jakiś dziwny leśniczy "drelich" munduru niemieckiego to nie pzypomina w żadnym stopniu


to nie jest drelich
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gość






PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 1:11 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jedyne zdjęcie podobnej kurtki SS znalazłem na okładce tej książki poniżej.. Jest tam Leon Degrelle, który podaje rękę oficerowi. Właśnie kurtka tego oficera jest łudząco podobna do mojej, co nie znaczy, że moja musi być oryginałem.


http://www.bastion.krakow.pl/?nr=2&id=444

Co w tym zakresie moglibyście mi powiedzieć?

Pozdrawiam-Lostwithiel.
Powrót do góry
Gość






PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 1:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tutaj w pewnym powiększeniu.

http://www.sefer.pl/literatura/okladka/13867
Powrót do góry
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 1:33 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Widzę, że znowu pod moją nieobecność odbyła się dośc burzliwa dyskusja – cieszę się, że tym razem w miarę kulturalna – mimo wszystko anegdotę Fallschirmjagera pozwoliłem sobie wyciąć jako nie wnoszącą nic do tematu.

Moje trzy grosze w temacie saperki składanej WH i pasa NVA.

Nie chciałbym żebyście postrzegali mnie jako jakiegoś fundamentalistę rekonstruktorskiego, bo wiecie, że z natury jestem przeciwny używaniu oryginalnych elementów wyposażenia do rekonstrukcji – ale w przypadku Klappspaten jest to po prostu konieczność – nie ma na rynku zamiennika składanej saperki Wehrmachtu!
Jako, że odtwarzamy pododdział WH z końca wojny, wszyscy mamy właśnie składane saperki – wszystkie one są oryginałami, a wierzcie mi, że rozważaliśmy wiele opcji na rozwiązanie problemu z tym konkretnym elementem wyposażenia – łopatka składana NVA nie nadaje się kompletnie do tego celu.
Fakt, znalezienie oryginalnej składanej saperki WH w zadowalającym stanie jest bardzo trudne, dlatego gdy ostatnio były 4 ładne sztuki na Allegro za duże pieniądze, to i tak zdecydowaliśmy się na ich zakup, bo inaczej dwóch naszych kolegów z grupy nie miałoby sprzętu. W zasadzie to jest jedyny problem w doborze sprzętu, przed którym stoi każdy potencjalny kandydat na członka nasze grupy i z którym prędzej czy później musi się uporac żeby zgromadzić kompletne wyposażenie.
Dlatego w moich oczach wykorzystywanie saperki NVA jako zamiennika Klappspaten WH jest takim samym odstępstwem od realiów historycznych (do zachowania których staramy się przecie możliwie jak najściślej nawiązywać w naszym hobby) jak bieganie w buciorach DDRowskich na gumowej podeszwie...

Mój pierwszy pas główny jest właśnie konwertowanym pasem NVA (pisałem o tym z resztą na samym początku funkcjonowania tego forum) i właśnie dlatego szczerze odradzam stosowanie tego rozwiązanie wszystkim – skóra z której jest wykonany, bardzo opornie przyjmuje czarny barwnik, kruszy się przy ścieraniu

No a teraz wrómy do tematu i odpowiedzmy na pytanie Kolegi:
Cytat:
Jakie było polowe wyposażenie oficera?

bo myślę, że jest to interesująca kwestia.

Pozdrawiam
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Fallschirmjaeger



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 234

PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 2:14 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do Klappspaten oczywiście się z Tobą zgadzam poza jednym wyjątkiem. Łopatki wzoru nieskładanego były w użyciu i produkcji do końca wojny (widywałem pare razy poźnowojenne np z 44 roku, z czego jedna była spawana) i fakt odtwarzania jednostki późnowojennej nie zmusza automatycznie do posiadania składanej wersji.

Pas z DDRu to oczywiście porażka, aczkolwiek nie zgodzę sie z Tobą iż skora DDR słabo przyjmuje farbę. To kwestia właściwego przygotowania skóry oraz użycia profesjonalnej farby. Renoskór którego zapewne użyłeś (bo często go polecasz) jest niestety kiepski i nie nadaje się do profesjonalnego farbowania skóry a jedynie do jak sama nazwa wskazuje renowacji skóry farbowanej.

Co do wyposażenia oficera to należy zadać pytanie z jakiego okresu. Im bliżej konca wojny tym bardziej zbliża się ono do typowego wyposażenia podoficerskiego.

_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 2:47 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Co do wyposażenia oficera to należy zadać pytanie z jakiego okresu. Im bliżej konca wojny tym bardziej zbliża się ono do typowego wyposażenia podoficerskiego.


Trzeba też doprezycować, o jakiej służby oficerze mówimy i jaką funkcję miałby on pełnić.

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oschutze



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 328

PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 3:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja dalej czekam na jakiś konkretny traktat w obronie łopatki DDRowskiej, bo póki co to Ty jestes jak stwierdziłes 'odosobniony w opinii' mimo wszystko Wink
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 3:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Szuc, to ja poprosiłem o podanie mi konkretnych, bardzo widocznych i nieusuwalnych różnic. Poprostu bardzo nie lubię używania oryginałów z epoki do rekonstrukcji. Raz że to się niszczy, dwa - ludzie są jacy są i pewnie rzeczy to by trzeba było przywiązać sobie na łańcuchu. No chyba, że mówimy o dioramie - to tam oryginały jak najbardziej.
Nie napiszę tego o kimś konkretnym, ale "sam widziałeś takie przypadki": człowiek ma dużo artefaktów, ale... przychodzi coś pić, to pije z PETa, bo manierka oryginalna, do tego ma jakieś otwory i cieknie (no ale bicia ładnie widać, korek super, skarpeta też, więc ma). Ma otworzyć konserwę, to otwiera szwajcarskim scyzorykiem, bo ma co prawda "epokowy" otwieracz, ale stal coś "je" więc nie da rady... Jedzenie oczywiście z "plastika" i plastikowymi sztućcami, bo co prawda ma autentyki, ale... Popatrz z pozycji widza na taki obrazek, a zrozumiesz o co mi chodzi. I widzisz, ja nie wyjadę komus, kto używa oryginałów, albo ma je przy sobie a korzysta z plastików. Jego biznes, Bóg z nim...
Są takie grupy w USA, gdzie At the Front czy Lost Battalions to lamerka, bo dla nich jedyne kosher dopuszczalne są mundury oryginalne... Wiesz... chętnie zaopatrzyłbym się w autentyk M36 na mój rozmiar, ale zapewniam Cię, że nie wyszedłbym w tym z żadnego budynku... Natomiast znam posiadacza autentycznej Zelty, który nosi ją na pasie, ale już jej nie rozstawi, bo to autentyk... OK, jego sprawa... Ja natomiast wolę mieć kopię Sturma na takie razy przy sobie Wink

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oschutze



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 328

PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 3:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skoncze rozwijac temat uwłaszczeń chłopskich w XIX wieku na ziemiach polskich i zrobie konkretne foty z opisami, nie ma problemu ; )

Co do niszczenia - ja tam sie o zniszczenie łopatki nie boje, z reguły jeśli już trzeba kopac to ziemia nie jest kamienista i łopatka sie co najwyzej ubrudzi, wykopywalismy małe okopy na manewrach i poza piachem i ziemia w rowkach nic absolutnie się nie stało, nic mi też nie zginęło przez cały okres mojej aktywnej rekonstrukcji, szczególnie nie ma szans żeby to się stało z łopatka zapięta przy pasie, naprawde nie jest to najwiekszy problem dzisiejszego swiata ; ) Ja też jestem przeciwny używaniu oryginałów pod warunkiem że istnieje dobry zamiennik, na tyle dobry że kładąc oba fanty obok siebie można pokiwać głową - to jest dobre, wyglada jak trzeba. Dlatego np kokos którego nie da sie nie mieć oryginalnego (butelka) mam org ale już paski są kopiami, dlatego mam org flache i korek z manierki górskiej a reszta to repliki itp, wszystko działa a wygląda jak trzeba. Otwieracz do konserw mam replikę, tak samo jak wczesno powojenne niezbędniki (obu wzorów) Menażki też mam dwie, jedna org 'kontynentalna' i druga austryjacka którą zrobie na jakis tropik jak mi sie zachce malowac ; )

koncząc - łopatka składana DDR stoi tak przy oryginalnej jak wyżej wymieniony kokos - oryginalny przy zwykłej alu manierce pomalowanej sprejem matowym na brązowo ; ) Szczegóły wkrótce

_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fallschirmjaeger



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 234

PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 3:58 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To Ty jako pierwszy twierdziłeś że saperka DDR się nadaje na replikę Klappspaten i Dawidowi napisałeś że jest odosobniony w swojej opinii. Pokaż podobieństwa i obroń swoją tezę.

Ja Ci je pokaże:
- znacznie mniejszy kielich na trzonek
- inny kształt bakielitowej nakrętki
- inna metoda wykonania cześci metalowej- drugowojenna jest przetłoczona 3 razy, DDR 2 i to znacznie płytsze.

Chciałbym zobaczyć Twoją manierkę, z której pijesz na rekonstrukcjach. Ja mam 3 (wczesna bez kubka, aluminiowa z kubkiem i górska) i z każdej mogę pić.

Na manierce jest filcowy pokrowiec.

_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Gość






PostWysłany: Nie Lut 10, 2008 8:40 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Chodzi mi o wyposażenie polowe leutnanta oraz hauptmanna piechoty z 40 i 44 roku.
Powrót do góry
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Pon Lut 11, 2008 10:01 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jestem z natury bardzo cierpliwy i dość trudno wyprowadzić mnie z równowagi. Ale jednocześnie ile razy mam Was prosić żebyście wszystkie prywatne animozje załatwiali gdzie indziej?
Rekonstrukcja historyczna jak widać dla większości z nas jest nie tylko hobby, ale życiową pasją (w tym również dla mnie). Nie dziwi mnie więc tak emocjonalne podejście do dyskutowanych zagadnień. Forum internetowe jest narzędziem wymiany poglądów, które z jednej strony zapewnia użytkownikowi ograniczoną anonimowość (przez co łatwiej jest wypowiadać na nim opinie, na których artykułowanie może nie zdobylibyśmy się w normalnej rozmowie), a z drugiej strony pozwala gruntowniej przemyśleć publikowaną wypowiedź.
Nie chciałbym żeby sensowne dyskusje (które mogą zawierać przydatne informacje nie tylko dla samych uczestników) rozmywały się w zalewie personalnych ataków.
Jak zauważyliście nie ma na naszym forum żółtych kartek, ostrzeżeń, banów etc. – postanowiłem, że nikomu kto będzie chciał się na nim wypowiadać nie będziemy tego ograniczać. I tak też pozostanie, dlatego, że wiem iż możemy się wymieniać wiedzą w sposób kulturalny i pożyteczny dla nas wszystkich.
Dlatego jeszcze raz proszę Was żebyście merytorycznie podchodzili do dyskusji, a nie patrzyli na każdą wypowiedź przez pryzmat swojego nastawienia do jej autora – i jednocześnie żebyście umieli przyznać rację, tym którzy są ją w stanie udowodnić (a nie trwali w bezpodstawnym uporze). I nie podpierajmy się w naszych dywagacjach „mądrością ludową” – nie zawsze powszechność stosowania określonych rozwiązań świadczy o ich prawidłowości.

Fallschirmjager
Cytat:
fakt odtwarzania jednostki późnowojennej nie zmusza automatycznie do posiadania składanej wersji

w pełni się z Tobą zgadzam – widocznie niezbyt precyzyjnie skonstruowałem swoją wypowiedź – pisząc:
Cytat:
Jako, że odtwarzamy pododdział WH z końca wojny, wszyscy mamy właśnie składane saperki

miałem na myśli, że możemy wykorzystywać ten element wyposażenia, a nie że musimy i że prosta łopatka na ten okres już się nie nadaje.

Cytat:
Renoskór którego zapewne użyłeś (bo często go polecasz) jest niestety kiepski i nie nadaje się do profesjonalnego farbowania skóry a jedynie do jak sama nazwa wskazuje renowacji skóry farbowanej

to niestety jest prawda – dlatego już od jakiegoś czasu noszę się z zamiarem rozpoczęcia dyskusji dotyczącej wykonywania replik skórzanych elementów niemieckiego wyposażenia i mam nadzieję, że aktywnie się do niego włączysz, bo na forum jest kilku Kolegów poważnie tym tematem zainteresowanych.

Aha i przejdźmy wreszcie do odpowiedzi na pytanie zadane przez Kolegą:
Cytat:
Chodzi mi o wyposażenie polowe leutnanta oraz hauptmanna piechoty z 40 i 44 roku.


Pozdrawiam
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Umundurowanie Wehrmachtu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10  Następny
Strona 5 z 10
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum