Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
Wysłany: Czw Mar 10, 2011 7:13 pm Temat postu: |
|
|
No ale śrubki na krzyżowy srubokrecik zostały w okuciach kolby (a to lipa) klapa wyrzutnika nie otwiera sie w ta strone co trzeba - brak choćby imitacji śrub na okładzinach chwytu- (i jeszcze kilku drobnych szczegóików)
No i mozna numeratorkiem wybic kilka rzeczy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
RTK
Dołączył: 31 Lip 2008 Posty: 524
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 8:55 am Temat postu: |
|
|
Na alledrogo znalazłem taką cud malina replikę StG44:
Towar prima sort, produkcja jakiejś podziemnej manufaktury Verwolfu w Górach Sowich |
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 12:25 pm Temat postu: |
|
|
Bardzo ekologiczny produkt _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
stankiew
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 271
|
Wysłany: Pią Mar 11, 2011 12:52 pm Temat postu: |
|
|
Z 10 metrów nawet przypomina stg44 |
|
Powrót do góry |
|
|
Jochen
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 10:12 am Temat postu: |
|
|
Bialy55 napisał: | http://www.revgraph.com/reenactor/stg44/STG44-AGM-Airsoft-soft-air-realism-aging-realismo-invecchiamento.html
Przydatny poradnik jak efektownie zwaloryzować swoja replikę STG44 |
Szkoda tylko, że większość dostępnych oksyd na zimno nie łapie ZnAlu
Pytanie z innej beczki- czy da się jakoś poprawić STURMowe ładownice do StG44? Bo szlag mnie już jasny z nimi trafia. Wyglądają już na zdrowo "zmęczone" ale nijak nie chcą się układać lekko pod kątem na pasie? Przeszycie pasków coś pomoże? _________________ Wer seine Schwerter zu Pflugscharen schmiedet, wird für jene pflügen, die dies nicht getan haben |
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 10:44 am Temat postu: |
|
|
mozna przeszyc i dodatkowo przeszyć pod kontem ten z D ringiem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ostwid
Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 181
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 1:51 pm Temat postu: |
|
|
Jochenn najlepiej zrób tak jak radzi Radi.
W sturmowskich ładownicach wszystkie paski są pod złym kontem przyszyte, w oryginalnych paski są bardziej nachylone. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 10:28 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Szkoda tylko, że większość dostępnych oksyd na zimno nie łapie ZnAlu |
A ten StG jest zrobiony ze ZnAl? Myslalem ze to tloczona blacha stalowa... _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Jochen
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 10:46 pm Temat postu: |
|
|
Niestety, ZnAl. Próbowałem go trochę poprzecierać drobnym papierem i nałożyć oksydę na zimno, niestety jak pisałem wcześniej oksyda w ogóle go nie brała.
Tak wyglądał zaraz po wyjęciu z pudełka:
A tak wygląda poprzecierany i pomazany wysychającą farbką do modeli pt Gun Metal:
Mam co do niego jeszcze jeden niecny plan ale na razie brakuje mi czasu.
Wracając do tych nieszczęsnych ładownic- ma ktoś pomysł jak przeszyć te paski nie prując całkowicie ładownic? Da się w ogóle to zrobić? Próbował ktoś? _________________ Wer seine Schwerter zu Pflugscharen schmiedet, wird für jene pflügen, die dies nicht getan haben |
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 11:06 pm Temat postu: |
|
|
Ten kawałek skóry z d ringiem da się bez problemu jest wszyty w miare wysoko ale paski to albo prujac albo naprawde mocno kombinujac od zewnetrznej strony krotka igłą- Ps.Farbka do modeli zaraz zejdzie z stg lepiej troche go poprzecierac taką ściereczka z drucików na wystajacych krawędziach _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
stankiew
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 271
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 11:09 pm Temat postu: |
|
|
A gdyby jeszcze na tą farbkę lakier matowy?
Farbka schodziłaby znacznie wolniej |
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 11:14 pm Temat postu: |
|
|
jezeli to ma byc okaz domowy( stojacy) tak -ale w terenie po farbce z lakierem czy bez pozostanie wspomnienie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
stankiew
Dołączył: 06 Sty 2011 Posty: 271
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 11:21 pm Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od pomysłu wykonawcy, swojego czasu ja mieszałem srebrny spray z czarną farbą w puszce- jak? na jeszcze schnący spray nakładałem farbę pędzlem w takiej ilości by nie zakrywać srebrnego, ale by kolory mogły się wymieszać na powierzchni - lakier nie był mi potrzebny - a przedmiot wytrzymał cały sezon bez ponownego zabiegu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Jochen
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Wto Mar 22, 2011 11:23 pm Temat postu: |
|
|
O dziwo farbka nie schodzi, a replika intensywnie używana na imprezach airsoftowych. Muszę pokatować Majoneza od nas z grupy żeby obfotografował swojego StG44- naprawdę pięknie mu wyszedł a też malowany. No ale chłopak zajęty teraz projektem MG42 w wersji asg. Jak skończy postaram się pokazać efekt końcowy.
Kolega z naszego forum pokazał swoją replikę AKMS, którą delikatnie przecierał druciakiem a wytarte miejsca opalał zapalniczką. Jego Kałaszek wygląda naprawdę fajnie. Tej metody, przyznam szczerze jeszcze nie próbowałem. _________________ Wer seine Schwerter zu Pflugscharen schmiedet, wird für jene pflügen, die dies nicht getan haben |
|
Powrót do góry |
|
|
|