Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
mario33
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 348
|
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 3:43 pm Temat postu: |
|
|
Może przypadkiem ktoś widział takowe foto, czy też czytał jakieś regulacje...
Czy celowniczy MG, w randze Gefreiter, mógłby mieć 'na stanie' gwizdek ? Z jednej strony ranga może uzasadnia, ale z drugiej - chyba jest zbyt zajęty żeby wykorzystać ? _________________ Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh!
Kampfgruppe EDELWEIß, 1KP/100GJR
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pią Mar 13, 2009 4:03 pm Temat postu: |
|
|
Gwizdek był dla funkcji nie dla stopnia – jeżeli Gefreiter pełnił funkcję dowódcy / zastępcy dowódcy drużyny to oczywiście gwizdek był mu potrzebny.
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Klaus BOLS
Dołączył: 11 Paź 2007 Posty: 475
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 9:47 pm Temat postu: |
|
|
A jak sprawa wyglądała w przypadku płaszcza? Gdzie zapinano sznurek? trzymano gwizdek? _________________ GRH Kampfgruppe Hoffmeyer
Klaus w dom, Bóg w dom |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 10:15 pm Temat postu: |
|
|
mario33 napisał: | Może przypadkiem ktoś widział takowe foto, czy też czytał jakieś regulacje...
|
Fotka
Pozdro _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 10:26 pm Temat postu: |
|
|
Tylko, że diabli wiedzą w jakim on był stopniu służbowym - mógł to być choćby Obergefreiter...tym bardziej nie wiadomo czy to akurat celowniczy MG..
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 10:40 pm Temat postu: |
|
|
Tak jak pisze Hindus, gwizdek otrzymywaly nawet osoby idace pelnic role czujki tak wiec nie byly to jakies krolewskie insygnia
Przy okazji - oficer artylerii, kwiecien 1942 r.; zamiast standardowej smyczy w gwizdku - jakas nietypowa, jakby ze sznura strzeleckiego?
_________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Sro Gru 16, 2009 11:00 pm Temat postu: |
|
|
Aj -mści się pobieżne czytanie,
ale zajrzałem do mojej biblii o MG autorstwa H.Myrvanga i w plutonie ciężkich karabinów maszynowych istniała funkcja łącznika (nawet dwóch),na wyposażeniu których to znajdowały się miedzy innymi flagi sygnalizacyjne oraz pistolet sygnałowy.
Autor nie pisze nic o wyposażeniu w gwizdki podoficerów więc na co miałby go mieć szeregowy?
Myślę że w plutonie MG większą rolę przykładano do łączności optycznej,sygnalizacji chorągiewkami być może przyczyną jest hałas ale nie twierdzę że nie używano metody z sygnałami dźwiękowymi.
Pozdrawiam _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 12:03 pm Temat postu: |
|
|
Od dawna nurtowała mnie (z powodów, że tak powiem zawodowych kwestia mocowanie gwizdka w przypadku mundurów o kroju bluz pancernych, no i wreszcie trafiłem na zdjęcia dokumentalne pokazujące przynajmniej dwie metody:
1) „świstawka” przymocowana do guzika zapinającego połę bluzy:
2) do jednego z oczek na guzik poły:
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
remius
Dołączył: 17 Gru 2007 Posty: 2214
|
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 6:28 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie ciekawe jest to ,że na drugim zdjęciu pan podoficer/oficer nie ma na kołnierzu ani litzen ,ani czaszki. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Czw Paź 21, 2010 8:08 pm Temat postu: |
|
|
To jest podoficer artylerii szturmowej w okresie, gdy jeszcze wojska pancerne nie zgadzały się by ten rodzaj broni miał również prawo do noszenia czszek na patkach...kiedyś już gdzieś o tym pisałem.
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
cezet
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 8
|
Wysłany: Wto Lis 16, 2010 12:13 pm Temat postu: |
|
|
PAnowie - ma ktoś z Was może jakiś manual wiązania sznura na gwizdek ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lis 16, 2010 12:37 pm Temat postu: |
|
|
Tak jak ktoś wcześniej już napisał - sam splot tego sznura to nic innego jak „klasyczny warkocz z trzech pasemek” – poproś mamę / siostrę / dziewczynę / narzeczoną / żonę – na pewno Ci wytłumaczą jak to zrobić…
Jakby jednak nie chciały (moja żona nie chciała to tutaj masz taki mały manual:
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
cezet
Dołączył: 03 Lut 2009 Posty: 8
|
Wysłany: Wto Lis 16, 2010 1:27 pm Temat postu: |
|
|
Ok, dzięki wielkie.
Z samym warkoczem dam sobie radę, ale wielce intryguje mnie jego zakończenie i początek - czy była jakaś specjalna technika czy wiązali po prstu tak, aby się wszystko kupy trzymało ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lis 16, 2010 1:38 pm Temat postu: |
|
|
Ja zaszywam białą nicią, żeby trzymało się kupy...
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
kobieras39
Dołączył: 16 Maj 2010 Posty: 91
|
Wysłany: Wto Lis 16, 2010 8:28 pm Temat postu: |
|
|
Hainrich napisał: | Tak jak pisze Hindus, gwizdek otrzymywaly nawet osoby idace pelnic role czujki tak wiec nie byly to jakies krolewskie insygnia
Przy okazji - oficer artylerii, kwiecien 1942 r.; zamiast standardowej smyczy w gwizdku - jakas nietypowa, jakby ze sznura strzeleckiego?
|
jak dla mnie to polski sznur strzelecki przedwojenny pewnie pamiątka z 39 r _________________ Stabskp./Gren.Rgt.506
291. Infanterie Division |
|
Powrót do góry |
|
|
|