Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2009 8:10 am Temat postu: Normandia w kolorze |
|
|
Na samym końcu filmiku (9:13) jest dobra scena jak amerykański żołnierz przechodzący obok jeep’a, w którym siedzi niemiecki jeniec, od niechcenia wali go hełmem po głowie (o mało by okulary przy tym przeciwsłoneczne zgubił – gest ten był jednak na tyle "czuły", że widać, iż zrobił to wyłacznie dla lansu przed kamerą
http://www.youtube.com/watch?v=lvZCDfhoNxA&feature=fvwe2
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Yossarian
Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 2960
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2009 8:31 am Temat postu: |
|
|
Wyraźnie bohater tyłów. Pewnie jego pierwszy kontakt z hitlerowcem _________________
Historia uczy nas tylko jednego, ?e nigdy, nikogo i niczego nie nauczy?a. |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2009 10:26 pm Temat postu: |
|
|
Chłopak chciał błysnąć przed kamerą... i błysnął głupotą!
...a tak na marginesie czy warto pisać "hitlerowiec" przecież ten tu się poddał,
a przynależności partyjnej nie widać ,a widać natomiast że to żołnierz WH a nie fanatyk HJ lub SS lub inny
Wiem ,wiem zwykło się mówić tak o wszystkich Niemcach ale nie zapominajmy o tych którzy naprawdę chcieli odsunąć austriackiego kaprala od władzy.
Czy warto zatem sprowadzać ich wszystkich do jednego wora?
Myślę że nieprzyjaciel jest lepszym sformułowaniem
Pozdrawiam _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fallout
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 122
|
Wysłany: Sro Lip 01, 2009 11:40 pm Temat postu: |
|
|
"Wszyscy naziści byli źli, ale nie wszyscy Niemcy byli nazistami"
Jakby nie patrzył Sebol ma rację...
A tamten Amerykanin miał przynajmniej okazję odgryźć się oficerowi Jednak kierowca i jego kolega wydawali się tym z lekka zniesmaczeni... _________________ "Po prostu jed? t? drog? dopóki ci? nie rozpieprz?. "
Instrukcje dla oddzia?u rozpoznania
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yossarian
Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 2960
|
Wysłany: Czw Lip 02, 2009 7:49 am Temat postu: |
|
|
sebol13 napisał: | Chłopak chciał błysnąć przed kamerą... i błysnął głupotą!
...a tak na marginesie czy warto pisać "hitlerowiec" |
Pisząc "hitlerowiec" próbowałem wczuć się mentalnie w postać tego który tak się zachował popisując się przed kamerą.
Niestety słowo pisane czasem nie jest w stanie przekazać sarkazmu czy też ironii. Swoją drogą skoro wymyślono znaczek "?" oraz "!" to dlaczego nie wymyślono "ironicznika" _________________
Historia uczy nas tylko jednego, ?e nigdy, nikogo i niczego nie nauczy?a. |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Czw Lip 02, 2009 8:35 am Temat postu: |
|
|
Yosarian71 napisał: |
Pisząc "hitlerowiec" próbowałem wczuć się mentalnie w postać tego który tak się zachował popisując się przed kamerą.
Niestety słowo pisane czasem nie jest w stanie przekazać sarkazmu czy też ironii. Swoją drogą skoro wymyślono znaczek "?" oraz "!" to dlaczego nie wymyślono "ironicznika" |
Intencje rozumiem nie ma problemu ,chciałem tylko ogólnie zwrócić waszą uwagę na słowo które zostało tak głęboko zakorzenione wśród starej generacji (moja babcia zawsze go używała i raczej nigdy nie mówiła wróg co w pełni rozumiem ) ludzi że po dzień dzisiejszy jest wypowiadane przez wszystkich jeśli mowa o żołnierzach niemieckich.
No cóż historii nie zmienimy...i zawsze będą to żołnierze A.Hitlera.
PAX
Pozdrawiam _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Czw Lip 02, 2009 9:58 am Temat postu: |
|
|
Problem leży chyba w tym, że ci żołnierze Hitlera, wehrmachtowcy itd. byli zwykłym wojskiem. Jestem przeciwnikiem generalizowania, jednak niezaprzeczalnym historycznie faktem jest bardzo wierna służba ojczyźnie i narodowemu socjalizmowi przez większość niemieckich żołnierzy. Byli w swoją sprawę bardzo zaangażowani, czemu się w sumie nie dziwię. I byli by nadal, gdyby nie koniec wojny... Ogólnie kwestia odpowiedzialności Niemców w tamtej wojnie była, jest i będzie czynnikiem do dyskusji, którym pewnie końca nie będzie.
Stąd zrozumiałe jest dla mnie użycie słowa hitlerowiec przez starsze pokolenie.
Od siebie mogę dodać, że plama nazizmu z niemieckiego narodu nie zostanie zmyta już nigdy. Jest to konsekwencja tamtych czasów...
Dalsza dyskusja w tym temacie wydaje się być "czysto akademicką", jak mawia pewien klasyk. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Czw Lip 02, 2009 10:04 am Temat postu: |
|
|
Cytat: | Dalsza dyskusja w tym temacie wydaje się być "czysto akademicką", jak mawia pewien klasyk. |
Otóż własnie!
Zwłaszcza, że tematem tego wątku jest filmik, do którego link zamieściłem...
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
henry99
Dołączył: 30 Lip 2007 Posty: 180
|
Wysłany: Czw Lip 02, 2009 10:38 am Temat postu: |
|
|
Yosarian71 napisał: | Swoją drogą skoro wymyślono znaczek "?" oraz "!" to dlaczego nie wymyślono "ironicznika" |
Były takie plany - wprowadzenia znaków które by w pisowni podkreślały, że zdanie ma charakter ironii, czy też sarkazmu - ale w końcu wycofano się z tego pomysłu.
I przepraszam: musiałem
A co do filmiku - bardzo fajny materiał. A jeśli chodzi o amerykańskiego żołnierze - dowód na to jak chęć popisania się, najczęściej działa w drugą stronę |
|
Powrót do góry |
|
|
petronius
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 35
|
Wysłany: Czw Lip 02, 2009 1:23 pm Temat postu: |
|
|
Zwróciliście uwagę w jaki sposób Francuzi witają swych oswobodzicieli. Szczególnie około 8:40 odniosłem wrażenie jakoby zamiast Wyllysów ulicą jechał trzyosiowy Mercedes.
Szczęście dla Niemca, że kowboj tylko linerem go puknął. Ciosu kompletnym hełmem raczej by tak bohatersko nie zniósł. |
|
Powrót do góry |
|
|
|