Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Rekonstrukcja żołnierza FJD 9, ID 281 - Pom. Zachodnie 1945
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Rekonstrukcja historyczna - informacje praktyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
DI



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 2300

PostWysłany: Wto Cze 12, 2007 11:07 am    Temat postu: Rekonstrukcja żołnierza FJD 9, ID 281 - Pom. Zachodnie 1945 Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich użytkowników forum Smile

Chociaz szerokopojetymi zagadnieniami z okresu 2WŚ interesuje sie od lat, przez ostatnie dwa swoja uwage skupilem glownie na froncie wschodnim - dokladniej mowiac wydarzenia 45 roku na pomorzu zachodnim, w tym najbardziej bitwa na przedmiesciach szczecina. Od pewnego czasu zastanawiam sie nad mozliwosciami odtworstwa zolnierza bioracego udzial w tej bitwie. Chociaz okres zbieranie odpowiednich elementow wyposazenia jak i umundurowania przewiduje na dosc dlugi (jestem biednym studentem) to juz teraz chcialbym dowiedziec sie czegos wiecej na temat odtwarzania jednostek ktore mnie interesuja tj. 9 fallschirmjager division lub ID 281 (z naciskiem na to pierwsze). Obie formacje zostaly utworzone pod koniec wojny ze zbieraniny doswiadczonych i totalnie zielonych zolnierzy. Co mnie jednak interesuje to rodzaj umundurowania jaki w tym okresie mogl nosic zolnierz 9 FJD - czy bylby to helm skoczkow m38 czy moze m42? Czy mundur bylby taki jak jednostek polowych luftwaffe czy wlasciwy FJ - buty, paski, itp?

Jezeli chodzi o ID 281 - czy elementy munduru moga byc pomieszane? Czy moglbym uzywac munduru HBT?

Z góry dziekuje za pomoc i licze na to, że wątek sie rozwinie w taki czy inny sposób.

Pozdrawiam,
DI
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Wto Cze 12, 2007 3:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Koniec wojny, to okres totalnych niedoborów. Stąd mieszanie umundurowania i wyposażenia to już norma, a nie wyjątek.
Co do tych FJ, to najlepiej poszukać jakichś zdjęć. Obstawiałbym jednak Knochensack i M38.

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DI



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 2300

PostWysłany: Wto Cze 12, 2007 6:04 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

AlexxG napisał:
Co do tych FJ, to najlepiej poszukać jakichś zdjęć. Obstawiałbym jednak Knochensack i M38.


9 FJD również została stworzona pod sam koniec wojny i prawdą jest, że chlopaki widzieli samoloty głownie na niebie, a do tego nie swoje.

Cytat:
This division was ordered formed on 9.24.44, but formation was cancelled on 10.25.44. Fallschirm-Luftnachrichten-Abteilung 9 formed for the planned division was instead transferred to the Heer 85.Infanterie-Division on 1.02.45.

The division was reformed between December 1944 and February 1945 in the Stettin area from various regular and ad-hoc units.


Jaki wpływ mogło to mieć na ich uzbrojenie? Czy jak starsze stażem dywizje FJ mogła być traktowana za "strażaków"?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Wto Cze 12, 2007 6:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
9 FJD również została stworzona pod sam koniec wojny i prawdą jest, że chlopaki widzieli samoloty głownie na niebie, a do tego nie swoje.


Po krecie to już mało który FJ widział samolot niemiecki, no może poza ćwiczeniami. Może i ta 9 FJD nie miała długiej historii, ale jak widzę http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Gliederungen/Fallschirmjagerdivisionen/9FJD-R.htm to mieli ciekawe zajęcia.

Cytat:
Jaki wpływ mogło to mieć na ich uzbrojenie? Czy jak starsze stażem dywizje FJ mogła być traktowana za "strażaków"?


Przede wszystkim mogło mieć wpływ na wyposażenie. Jeśli jednostka LW przechodziła pod komendę i zaopatrzenie Heer, to pojawiało się i wyposażenie Heer. A do tego wyrażnie w cytowanym fragmencie piszą o ludziach z różnych, niekoniecznie regularnych jednostek.

Tylko taka moja mała uwaga: koniec wojny to totalny bałagan, ale rekonstrukcja nie lubi czegoś takiego. Trzeba mieć na względzie tych różnych "pseudorekonstruktorow", którzy mają na sobie wszystko, co im się spodoba i skojarzy z Niemcami. Stąd raczej odtwarzanie "niedobitka z Heer" czy innego Volkssturmera to by był "śmiech na sali". Także jeszcze powiedzmy spodnie od munduru WH do Fliegerbluze, czy Knochensack do M40 - to jeszcze jeszcze, ale już jakieś cywilne ciuchy do tego... Ogólnie to poprostu znajdź na necie jakieś dokumentalne zdjęcie i "zmierzaj w tym kierunku".

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DI



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 2300

PostWysłany: Wto Cze 12, 2007 8:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Być może kogoś zainteresują wspomnienia żołnierzy

Cytat:
Friedrich Guttmann, dowódca 1. Batalionu 322. Pułku Grenadierów 281. Dywizji Piechoty: (fragment książki "Geschichte der 207. und 281. Infanterie-Division mit ihren Zwischengliederungen 1939-1945" wydanej w Dortmundzie, b.r., praca zbiorowa, tłum. Andrzej Mażul-Guty):

"...Gdy wskazówki zegarków przeskakują z 06.59 na 07.00 na odcinek obrony 322 pułku grenadierów 281 Dywizji Piechoty spada huraganowy ogień Rosjan. Eksplozje zlewają się w jeden wielki grzmot. W pyle i kurzu nikną transzeje i dołki strzeleckie. Nagle na sekundę zapada martwa cisza. Później słychać klekot gąsienic, warkot motorów. Granaty z dział czołgowych eksplodują w wysokim lesie. Nadchodzą! Trzeszczą karabiny maszynowe, głucho detonują Panzerfausty. Rozmowa przez radio do pułku! Potrzebujemy wsparcia ogniowego! Brak łączności! Ogień z przodu, ogień z lewej, z kierunku F. oraz z prawej od strony szosy do Stargardu. Gdzie ten ogień zaporowy? Jednak już z tyłu słychać gwizd nadlatujących pocisków, udało się radiotelegrafiście dowołać. Ogień prowadzi cały 281 pułk artylerii. Rowy i budynki przed naszym skrajem lasu natychmiast znikają. Skrawek wysokiego lasu o boku 400 metrów, obsadzony garstką żołnierzy, staje się twierdzą. W jego kierunku czołga się radziecka piechota, z lewej padają granaty, po prawej wzdłuż szosy toczą się radzieckie czołgi. Każdą jednak falę nacierających wita huragan ognia naszego pułku artylerii. Ciężkie czołgi radzieckie typu IS nie są w stanie wjechać do wysokiego, zwartego lasu i tam manewrować. Podjeżdżają bliżej jeden za drugim w sile około 10, pierwszy wjeżdżający na zrąb traci na minie gąsienicę i blokuje przejazd. Serie karabinów maszynowych wyłuskują wspierającą czołgi piechotę. Należy utrzymać ten skrawek lasu przez cały dzień. Godziny wloką się za sobą. Las ciągle pod ogniem, lecą bomby, terkocze broń pokładowa samolotów. Na nic! Radiotelegrafista Gafreiter Müßig niesforny postrach dla swych przełożonych, teraz podbiega i prosi o Panzerfaust. Razem z nim biegnie grupka żołnierzy. Chybił. Jeszcze jeden Panzerfaust. Ten trafia. Słychać na szosie potężną detonację i gwałtowny ogień broni maszynowej. Łowca czołgów wynosi jedynie kilka skaleczeń. Ciężki IS rozleciał się na kawałki. Po południu rosyjskie natarcie słabnie. Cichnie stopniowo strzelanina, rosyjska piechota zalega, czołgi stoją w miejscu. 281 pułkowi artylerii kończy się amunicja." "Pommersche Zeitung" z 15.03.45 donosi: "...Obrońcy Dąbia uginają się pod ogniem setek dział..."


Więcej, w tym wspomnienia żołnierza 27 pułku strzelców spadochronowych 9 Dywizji Strzelców Spadochronowych Volker Stutzer http://www.alt-damm.neostrada.pl/strony/przycz.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Sro Cze 13, 2007 1:55 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

DI przede wszystkim bardzo dziękuję, że załączyłeś ten fragment wspomnień i dałeś link do reszty tekstu – bo tak jak Ci mówiłem od dawna interesuję się historią walk na Pomorzu Zachodnim Smile

Zgadzam się z Alexx’em, że próba odtworzenia postaci żołnierza Wehrmachtu z jakiejś na prędce organizowanej i wyposażanej jednostki może być kłopotliwa – bo choćbyś nawet miał na poparcie swojego wyglądu bogatą dokumentację fotograficzną, zawsze na imprezach rekonstrukcyjnych musiałbyś tłumaczyć ludziom dlaczego Twój wygląd odbiega od regulaminowego wzorca. Ktoś powiedział kiedyś słusznie, że rekonstruować należy regułę, a nie wyjątek. Dlatego myślę, że najlepszym wyjściem z sytuacji była by w Twoim wypadku najpierw próba odtworzenia sylwetki żołnierza z dywizji piechoty lub spadochroniarza według regulaminowych wzorów z roku 1944, a następnie w miarę gromadzonego materiału dokumentalnego wzbogacanie postaci o ewentualne charakterystyczne dla wymienionych przez Ciebie jednostek elementy.

DI - jeżeli takie rozwiązanie uważasz za zgodne z Twoimi oczekiwaniami chętnie pomogę Ci (a mam nadzieję, że inni koledzy również) w zestawieniu potrzebnego Ci umundurowania i sprzętu.

Pozdrawiam
Hindus
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
DI



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 2300

PostWysłany: Sro Cze 13, 2007 5:57 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hindus napisał:
myślę, że najlepszym wyjściem z sytuacji była by w Twoim wypadku najpierw próba odtworzenia sylwetki żołnierza z dywizji piechoty lub spadochroniarza według regulaminowych wzorów z roku 1944, a następnie w miarę gromadzonego materiału dokumentalnego wzbogacanie postaci o ewentualne charakterystyczne dla wymienionych przez Ciebie jednostek elementy.


Zgadzam się z tym co powiedziałeś odnośnie odtwarzania reguły - nie ma sensu kombinować. Coraz bardziej przychylam sie do rekonstrukcji żołnierza z 281 ID. Trochę wyszperałem informacji na temat tej dywizji i całkiem miło się zaskoczylem Smile

Cytat:
The German 281st Infantry Division, (281. Infanterie-Division) was formed in January 1945 in Courland by conversion of the 281st Security Division (281. Sicherungs-Division).


Dalej idąc tropem 281. Sicherungs-Division

Cytat:
281. Sicherungs-Division was formed from parts of 207. Infanterie-Division Mar 1941. It was formed for rear area duties but spent most of its time fighting on the front. It was encircled at Cholm Jan 1942 and fought there, with its commander Generalmajor Theodor Scherer as commander of Festung Cholm, until until it was relieved in May.
Infanterie-Regiment 368 fought at Demyansk and during the winter of 1942-1943 and the following year the whole division fought on the front and in 1944 it suffered very heavy losses during the Soviet summer offensive.
It was used to form was redesignated 281. Infanterie-Division Jan 1945.


Czy mogłby ktoś dokładnie wyjaśnić mi zadania do jakich stworzono Sicherungs-Division - czy to była walka z partyzantami? Ja niestety nie szprecham http://www.lexikon-der-wehrmacht.de/Gliederungen/SichDiv/Index-R.htm

Był bym też niezmiernie wdzięczny gdyby ktoś mógł to z grubsza przetłumaczyć. http://www.kurland-kessel.de/divisionen/281infdiv.html Z tego co zrozumiałem, dziadek autora tej strony poległ 27.12.1944 niedaleko Dzukste/Kurlandia. Służył w 4. (MG) Kompanie Grenadier-Regiment 322 der 281. Infanterie-Division.


Jego zdjęcie. Wiecej info. http://www.kurland-kessel.de/vermisst.html

Hindus napisał:
DI - jeżeli takie rozwiązanie uważasz za zgodne z Twoimi oczekiwaniami chętnie pomogę Ci (a mam nadzieję, że inni koledzy również) w zestawieniu potrzebnego Ci umundurowania i sprzętu.


Byłbym bardzo wdzięczy za pomoc w takim zestawieniu. Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sro Cze 13, 2007 7:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do tłumaczenia, to się nie podejmuję.
Jeśli chodzi o wybór odtwarzanej jednostki, to jest on racjonalny. Rekonstruowanie niemieckiego spadochroniarza (nawet z już "nielotnego" okresu) jest zadaniem bardzo drogim (nawet jeśli cały czas mówimy o hobby, które do tanich nie należy, chyba że się ma ambicje max na Darłowo). Mundur to niby "nic specjalnego" tak od 120$ do 1000 PLZ... ale dodaj hełm M38, oraz różne ważne drobiazgi jak nóż grawitacyjny, a cena się robi naprawdę spora. Nawet jeśli nie poszedłbyś w tym tak daleko jak Fall i koledzy z FJR1, to i tak za porównywalne środki mógłbyś znacznie więcej pokazać rekonstruując piechura WH. Moja "pogrupa" w ramach SRH Wrzesień 39 odtwarza grenadierów pancernych LW, a koszta i tak są nieco wyższe od Heer Wink

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Czw Cze 14, 2007 2:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja również niestety nie jestem w stanie pomóc Ci w zakresie tych tekstów, bo mój niemiecki jest bardzo kulawy (niestety Sad

DI skoro zdecydujesz się na odtwarzanie żołnierza z 281.ID, to ja proponuję poniższe zestawienie mundurowo-sprzętowe (przy założeniu, że odtwarzany przez Ciebie żołnierz przed wcieleniem do 281.ID był już nieco wcześniej w służbie czynnej w Wehrmachcie i był uzbrojony w standardowy karabin Mauser 98k):

1) hełm M42 – w malowaniu feldgrau bez żadnych tarczy po bokach i bez pokrowca kamuflażowego (ze względu na braki materiałowe pod koniec wojny rzadko je wydawano, a jeżeli już to podoficerom) – za to może być siatka maskująca (najfajniej wygląda pleciona z cienkiego drutu i kabla telefonicznego) – co do zaopatrzenia się w hełm to masz bardzo szeroki wybór, począwszy od „ziemniaka” wymagającego sporo pracy i szpachli, na gotowej replice kupionej na Wschodzie,
2) czapka polowa M42 z obszyciem BEVO – wybór dostawców ogromy – mnie się najbardziej podobają czpeczki z „At the frontu”, ale na razie mnie na nią nie stać, więc biegam w czapce z firmy Piotra Janiszewskiego,
3) bluza polowa M43 wraz z obszyciami BEVO i spodnie M43 feldgrau – nasz Kif ma bardzo ładne komplety mundurowe M43,
4) trzewiki i opinacze,
5) pas główny w wersji bez dodatkowego paska do regulacji z dziurkami na wierzchu i klamrą albuminową – bardzo fajną replikę takiego pasa można sobie zrobić z pasa głównego dawnej armii Czechosłowacji – były jeszcze niedawno na Allegro po 29 PLN,
6) szelki szturmowe, ale bez A-ramy (dlaczego patrz komentarz pkt.1) – proponuję szelki parciane (repliki bardzo trudne do dostania, albo skórzane – wybór bardzo duży na rynku),
7) ładownice na amunicję do Mausera w wersji nitowanej (późnowojennej), a nie szytej – tu jest problem, bo o ile można dostać bardzo ładne repliki ładownic na amunicję do Mausera w wersji szytej, to nitowanych nie widziałem – w tej sytuacji chyba się na szyte będziesz się musiał zdecydować – oryginały odradzam, bo to jest jeden z najbardziej narażonych na zniszczenie przedmiotów, a szkoda by było,
8.) płachta namiotowa z trokami – ładne repliki Zeltban’ów są w STURM’ie,
9) chlebak – uproszczona wersji M44 z końca wojny – na początek może być chyba powojenny chlebak Bundesgrenschutzu,
10) menażka – zajrzyj do wątku na naszym forum, który poświęciłem tej części ekwipunku,
11) manierka – w powiększonej wersji 1 litra i z bakelitowym kubkiem (a nie metalowym) – musi być raczej oryginał, bo replik takich nie widziałe Sad
12) łopatka saperska w wersji składanej w pokrowcu – musi być oryginalna, ale co do pokrowca to może w przyszłości można by się było uśmiechnąć do naszego kolegi Łukasza w tej sprawie Wink
13) bagnet do Mausera 98k wraz z żabką – bagnet oryginalny, a co do żaby przydała by się replika parciana (są na Allegro) – w wersji ekonomicznej, mógłbyś oryginalny bagnet zastąpić odlewem ze STURMA – ładnie się prezentują (chyba sobie taki kupię Smile

Myślę, że taki zestaw na początek byłby odpowiedni dla DI. Panowie co o tym myślicie?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
DI



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 2300

PostWysłany: Czw Cze 14, 2007 6:31 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo Ci dziekuje Hindus za cała liste. Oczywiście nie obejdzie się bez paru pytań:

trzewiki i opinacze - zapytam krótko, skad? na allegro spotkałem się z trzewikami LWP z lat 50tych http://allegro.pl/item202402628_wehrmacht_m43_trzewiki_nie_uzywane_rozmiar_29.html. Czy będą one spełniać minimum, żeby nie musiał wstydzić się zakładając je? To samo pytanie dotyczy opinaczy - jeszcze kiedyś śmignęły mi na allegro oryginały, lecz teraz widuje tylko opinacze CSLA(?). Czy będą one spełniać minimum?

pas główny w wersji bez dodatkowego paska do regulacji z dziurkami na wierzchu i klamrą albuminową - czy mógłby ktoś podrzucić jakieś zdjecie?

szelki szturmowe skórzane http://www.repliki1890.republika.pl/photo/szelki_bojowe_niemcy.jpg ?

łopatka saperska w wersji składanej w pokrowcu - czy musi być w. skłana?

Czy przysługiwała by mi jakaś kurtka kamuflażowa?
Gdzie można dostać obszycia grenadiera?

W zestawieniu nie widze puchy na maske, czy celowo została pominięta?

I jeszcze mam ostatnią prośbę (puki co Wink ) o linki do producentów - krajowych i zagranicznych.

Z góry dziekuje Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Pią Cze 15, 2007 10:16 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, biję się w pierś – moja wina – o puszcze do maskę przeciwgazową i torbie na płachtę przeciwiperytową na śmierć zapomniałem, a są one koniecznie potrzebne Wink

Zacznę od sprawy najtrudniejszej - czyli trzewików. W tym miejscu powinienem być złośliwy i napisać, że gdybyś uważnie przejrzał nasze forum, to już byś wiedział jakich trzewików szukać i dlaczego te z załączonej przez Ciebie aukcji tylko od biedy będą się nadawać…Wink Ale nie będę!- i w ramach podpowiedzi załączam do tego wątku link (w środku jest wszystko ładnie opisane): http://panzerlehr.mojeforum.net/viewtopic.php?t=24
Zwróć uwagę na szycie czubów – one są bardzo charakterystyczne. Po za tym ich kształt patrząc na profil buta jest spadzisty, a nie zaokrąglony. Od biedy jeżeli nie chcesz kupować na początku dobrej repliki, możesz poszukać buciorów jakie w latach 50’tych były wydawane polskim służbom kolejowym – tutaj zdjęcie pary takich butów należących do naszego kolegi Stadler’a:


Opinacze proponuję powojenne BW (poluj na nie na Allegro, bo się pojawiają) – najlepiej odpowiadają wojennemu wzorcowi – ale jedno ważne ale…koniecznie musisz je bardzo mocno zmęczyć, bo nieużywane są sztywne jak kartonowe rury i nie ma żałośniejszego widoku jak rekonstruktor w takich – wygląda to jakby sobie założył rury kanalizacyjne na trzewiki Wink

Co do pasa– znowu zachęcam do uważnej lektury naszego forum – w wątku o pasach głównych załączyłem zdjęcie takiego pasa – „uproszczony pas skórzany”: http://panzerlehr.mojeforum.net/viewtopic.php?t=74&highlight=pas
A tu masz link do aukcji, na której były pasy armii czechosłowackiej – pogadaj ze sprzedającym może jeszcze je ma:
http://www.allegro.pl/item188864268_pas_czechoslowacki_klamra_z_gwiazda_skora_120cm.html

Szelki szturmowe z Repliki.com mają pewną istotną wadę – są drogie (ok. 150 PLN) – ja bym Ci raczej proponował kupić szelki CSLA, spróć, wywrócić mizdrą do góry, przebarwić na czarno i wymienić klamrohaki na oryginalne – wyjdzie Ci taniej, a po za tym będziesz mieć satysfakcję, ze sam wykonałeś ten element swojego wyposażenia Smile

Łopatka może być w wersji prostej – chociaż fajniejsza jest jednak składana (bo to właśnie wersja z końca wojny).

Mundur maskujący to według mnie nie jest najlepszy pomysł. W zasadzie mundury takie przysługiwały określonym rodzajom służb – pododdziały zwiadu, strzelcy wyborowi etc., a zwykli piechocińcy musieli zadowolić się maskowaniem jakie dawała płachta namiotowa założona jak poncho. Na przykład w odtwarzanej przez naszą grupę jednostce jedynym elementem maskowaniem jest pokrowiec na hełm – natomiast kurtki maskujące / kangurki wykorzystywane były w „Lehrze” wyłącznie przez żołnierzy Panzeraufklärungs-Lehr-Abteilung 130 (batalion rozpoznawczy). Po za tym znowu powtórzę już to co wcześniej pisałem – mówimy o końcowym okresie wojny – więc poważnych brakach materiałowych, co skutkowało ograniczeniami w wydawaniu sprzętu i umundurowania.

Obszycia to w sumie niezbyt skomplikowany problem – orła na mundur oraz patki na kołnierz (które powinny być już bez wypustek w barwie broni) w wersji BEVO (tkanej) można dostać na Allegro. Natomiast naramienniki (takie na początek) mogę Ci odstąpić swoje Smile

Linki do stron producentów krajowych i zagranicznych masz w tym wątku (jeszcze raz przypominam – czytamy forum Wink : http://panzerlehr.mojeforum.net/viewtopic.php?t=5

Pozdrawiam
Hindus
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
DI



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 2300

PostWysłany: Pią Cze 15, 2007 10:28 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Mea culpa. Teraz 2x przejrze forum zanim zapytam Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
DI



Dołączył: 10 Cze 2007
Posty: 2300

PostWysłany: Sob Cze 23, 2007 2:06 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hindus zapomniałem o najważniejszym http://www.pomorze.zp.pl/index.php

Przypomniałem sobie również o http://www.trzebiez.pl/wojna/wojna.html, a także o wspomnieniach Eryki Jensen. Bardzo ciekawy jest epizod wojenny http://www.trzebiez.pl/do46/erika/erika.html
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fallschirmjaeger



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 234

PostWysłany: Sro Lip 18, 2007 3:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam wszystkich jako że to mój pierwszy post na tym forum. Szczególnie znajomych z odkrywcy :>

Jako że sam zajmuję się rekonstrukcją spadochroniarza SS a wcześniej Luftwaffe będę jednak namawiał do rekonstrukcji FJ. Wbrew pozorom rekonstrukcja spadochroniarza na lata 44-45 nie jest rzeczą drozszą niż zwykłego piechocińca WH. W tym czasie elementy czysto spadochronowe występowały już w wyselekcjonowanych jednostkach: głównie u weteranów pierwszych trzech pułków oraz w SS FJB 500/600 który miał pewne uprzywilejowania. Po 43 roku w miarę wydzierania się sprzętu spadochroniarskiego były wydawane elementy z dostaw WH.

Jako zestaw dla późnowojennego FJ proponowałbym:
1. Hełm wz 42 w kolorze Blaugrau lub Feldgrau bez tarczek
2. Czapka polowa wz. 43 blaugrau lub feldgrau z obszyciami LW
3. Bluza polowa wz 44 lub fliegerbluza z obszyciami FJ
4. Knochensack lub bluza dywizji polwych LW splinter lub sumpftarn (polecam Sturma)
5. Spodnie wz 43 feldgrau (uwaga, nie było tego wzoru w kolorze blaugrau!) lub wczesne fliegerhose blaugrau gdyż LW przez całą wojnę nie zmieniło wzoru spodni
6. Pas główny wz 42 o jakim wspominał Hindus
7. Szelki piechoty (ale nie są one wymagane)
8. Ładownice do mausera (tak samo nie są one niezbędne, materiał zdjęciowy pokazuje że FJ w późnym okresie wojny upychali najczęściej amunicje w wielkich kieszeniach kombinezonu lub bluzy kamuflażowej.
9. Wbrew temu co pisze hindus odradzam zeltę do jakiejkolwiek postaci z tych które rozważasz. Zaprzestano ich produkcji i wydawania ok. połowy 43 roku wiec nie powinna ona trafić do rąk żołnierza jadnostki utworzonej później.
10. Chlebak
11. Menażka
12. Manierka
13. Łopatka nieskładana bądź składana, może być nawet bez pokrowca noszona za pasem w celu osłony przed odlamkami brzucha. Ale przy postaci FJ nie jest ona niezbędna.
14. Bagnet z późną żabką parcianą lub skórzaną.
15. Buty wysokie (w LW pod koniec wojny z magazynów wywalono olbrzymie ilości saperek i wydawano je głównie FJ, co doskonale widać na zdjęciach np z Berlina) lub trzewiki ze spinaczami lub bez, co zależy od wzoru spodni. 43 można nosić bez.

Jednocześnie zachęcam do rekonstrukcji FJ jako że jest to bardzo ciekawy do rekonstrukcji typ wojsk, a poza tym mam sentyment do FJD9 której wysunięte elementy stacjonowały najprawdopodobniej niedaleko broniących przyczółka Schwedt spadochroniarzy SS. Bynajmniej tak wynika z artykułu we Freiwillige.

Dodane po 20 minutach:

Aha, zapomniałbym.

Co do samego szkolenia to wbrew pozorom wielu FJ z późno utworzonych jednostek widziało samoloty, szybowce a nawet oddawało skoki.

500 Batalion spadochronowy SS został przeszkolony w całości do skoków ze spadochronem. Natomiast w LW szkolono spadochroniarzy w systemie: jedna kompania spadochronowa na dwie szybowcowe. Robiono to tak długo jak tylko było możliwe korzystając czesto z ośrodków szkoleniowych na bałkanach i samolotów węgierskiego lotnictwa.

DI jeśli zdecydujesz się na postać FJ to służę swoją pomocą w doradztwie i pozyskaniu w miarę rozwoju Twojej postaci charakterystycznych dla FJ elementów umundurowania.

_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Sro Lip 18, 2007 6:12 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fallschirmjaeger - przede wszystkim bardzo dziękuję, że zechciałeś precyzyjnie przedstawić konieczne elementy sylwetki spadochroniarza Wehrmachtu z końcowego okresu wojny. Mnie jednak zastanowiło to co napisałeś w jednym z punktów:"...Wbrew temu co pisze hindus odradzam zeltę do jakiejkolwiek postaci z tych które rozważasz. Zaprzestano ich produkcji i wydawania ok. połowy 43 roku, więc nie powinna ona trafić do rąk żołnierza jadnostki utworzonej później..." Czy masz może jakiś materiał źródłowy, którym mógłbyś udostępnić na ten temat? Bo sprawa jest bardzo interesująca. Osobiście miałem w rękach płachtę namiotową wyprodukowaną i wydaną z magazynu w roku 1944 - owszem różni się ona zdecydowanie jakością wykonia od wcześniejszych egzemplarzy (zwłaszcza brakiem impregnacji).

Pozdrawiam
Hindus
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Rekonstrukcja historyczna - informacje praktyczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum