Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Oznaczenia służb i pododdziałów na naramiennikach
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Umundurowanie Wehrmachtu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Czw Lip 05, 2007 9:25 am    Temat postu: Oznaczenia służb i pododdziałów na naramiennikach Odpowiedz z cytatem

Wiele rodzajów służb i pododdziałów w Wehrmachcie wprowadziło swoje własne oznaczenia na naramiennikach. Generalna zasada jaka obowiązywała w wykonywaniu tych oznaczeń była następująca:
- żołnierze oznaczenie rodzajów służb lub/ i numery pododdziałów mieli wyszywane na naramiennikach kordonkiem w kolorze zgodnym z barwą broni,
- podoficerowie oznaczenie rodzajów służb lub/ i numery pododdziałów wykonywane mieli w postaci wpinki z białego metalu,
- oficerowie oznaczenie rodzajów służb lub/ i numery pododdziałów wykonywane mieli w postaci wpinki z żółtego metalu.
W trakcie trwania wojny nie zawsze jednak powyższe założenia były przestrzegane i często (zwłaszcza w warunkach polowych) dochodziło do różnych modyfikacji.

Poniżej kilka przykładów właściwego stosowania oznaczeń na naramiennikach żołnierskich – jak widzicie przede wszystkim wybrałem naramienniki należące do żołnierzy z różnych jednostek szkoleniowych Wehrmachtu – zwłaszcza podoba mi się naramiennik z 3. Kompanii 2. Szkolnego Pułku Saperów:


Tutaj kilka przykładów właściwego stosowania oznaczeń na naramiennikach podoficerskich – znowu skoncentrowałem się przede wszystkim na naramiennikach należących do podoficerów z rozmaitych oddziałów szkoleniowych Wehrmachtu:


Poniżej oznaczenia stosowane na epoletach oficerskich – znowu udało mi się wybrać przede wszystkim takie, które należały do oficerów z rozmaitych jednostek szkoleniowych Wehrmachtu:


Ale jak już wyżej napisałem w trakcie wojny pojawiły się różnego rodzaju modyfikacje (zwłaszcza gdy żołnierz awansował do stopnia podoficerskiego) – tutaj przykłady naramienników podoficerskich, ale z wyszywanymi oznaczeniami (a nie w postaci wpinki z białego metalu) – i znowu skoncentrowałem się przede wszystkim na naramiennikach należących do podoficerów z różnych jednostek szkoleniowych WH:


A tutaj przypadek nieregulaminowych naramienników żołnierskich z 91.Pułku Strzelców Górskich, gdzie zamiast wyszywać numer pododdziału został on umieszczony w postaci wpinki z białego metalu, co przysługiwało jak pisałem tylko podoficerom:


I jeszcze jedno kuriozum – naramiennik podoficerski z numerem poddziału namalowanym, a nie wyszywanym:


Postaram się w najbliższym czasie przygotować również listę oznaczeń stosowanych przez Niemców na naramiennikach.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
oschutze



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 328

PostWysłany: Pon Gru 03, 2007 8:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem





; )
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Pon Gru 03, 2007 9:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Czy spotkaliście się z kimś, kto robi repliki tych metalowych wpinek z cyframi do nr. pułków?

I sprawa kolejna: jak wiadomo, w 1939 roku numery pułkowe były jeszcze powszechne. Jak rozwiązywano kwestię maskowania? Wróg bowiem nie śpi Wink Czy były dwie wersje naramienników: garnizonowa i polowa, a żołnierze wymieniali je w zależności od okoliczności (czyli zdjęcia z numerami pochodzą zapewne albo z manewrów, albo z pozowanych fotek dla kronik wojennych)? A może były jakieś nasówki do ich zasłaniania? Oczywiście u podoficerów i oficerów sprawa wydaje się prosta: można odpiąć cyfry. Co zaś robili szeregowcy, którzy mieli hafty/malowanki?

btw. to zdjęcie naramienników GJ z metalowym numerem... Tak się zastanawiam, czy to nie jakichś Fahnrich z regulaminowym numerem, ale nieregulaminowym odznaczeniem szkolenia "podchorążackiego"?

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Wto Gru 04, 2007 9:02 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oschutze – dzięki za prezentację – rozumiem, że przez skromność nie napisałeś, że L-eczka ze zdjęcia jest Twojego autorstwa! Mnie się ona bardzo podoba! A o wnioskach jakie z tego wypływają, tośmy już sobie wczoraj porozmawiali Wink

AlexxG – ponieważ mojej grupy ten problem na razie nie dotyczy, bo nie ma u nas starszych podoficerów – nie mam pojęcia kto mógłby podjąć się wykonania takich wpinek z numerem pododdziału. Ale ponieważ przypuszczam, że potrzebny byłby Ci tylko jeden komplet, więc proponuję Ci skontaktować się z użytkownikiem Allegro „Noradarling”, który na swoich aukcjach wystawiał oryginalne cyferki na naramienniki WH (Oschutze – wiem co myślisz, ale proszę Cię o powstrzymanie się z komentarzem Wink – tutaj jedna z zakończonych jego aukcji z cyferkami:

http://www.allegro.pl/item268681625_regimentowe_cyfry_na_pagony_oryginal_cyfra_4.html

Jak będzie Ci żal używania oryginalnych cyferek na swoich naramkach, to zawsze będziesz miał przynajmniej wzór dla grawer.

Cytat:
A może były jakieś nasuwki do ich zasłaniania?

Osobiście maskujące nasuwki widziałem tylko używane w późniejszym okresie wojny przez oficerów, natomiast dla podoficerów i żołnierzy, również w późniejszym okresie wojny produkowane były nasuwki właśnie z numerem pododdziału.
Wiem, że dwa rodzaje naramienników rzeczywiście funkcjonowały w WH, ale były takie same – po prostu jeden komplet był do munduru polowego, a drugi (nieco większy) do płaszcza.
Ponieważ do końca wojny na naramiennikach WH haftowano / wpinano / nakładano symbole / numery pododdziałów, więc przypuszczam, że w 1939 roku tym bardziej nikt się nie przejmował kwestią ich maskowania.

Pozdro
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Wto Gru 04, 2007 11:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
proponuję Ci skontaktować się z użytkownikiem Allegro „Noradarling”, który na swoich aukcjach wystawiał oryginalne cyferki na naramienniki WH


Pisałem do niego jak tylko zauważyłem tą aukcję. Albo to są faktycznie autentyki, albo gość pozory zachowuje, ale niestety nie ma całego zestawu od 0 do 9 - nie dobrałem dwóch sztuk liczby 28 Sad Tak się zastanawiam, czy nie byłoby sensu "zadać tematu" Keithowi. Skoro zaczął robić gwoździe do butów, a nawet keiserowskie guziki, to może wszedłby w taki towar?

Cytat:
Osobiście maskujące nasuwki widziałem tylko używane w późniejszym okresie wojny przez oficerów, natomiast dla podoficerów i żołnierzy, również w późniejszym okresie wojny produkowane były nasuwki właśnie z numerem pododdziału.


Czyli wg Ciebie we Wrześniu piechota nie ukrywała numerów swoich jednostek? To naprawdę musiała Polska mieć kiepski wywiad, że parę dużych jednostek się mu "zapodziało" Sad
I jeszcze pytanie: to dlaczego na zdjęciach dokumentalnych sporo żołnierzy nie ma żadnych numerów? Przecież nie odpruwali cyfr sami?

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Wto Gru 04, 2007 11:35 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
to dlaczego na zdjęciach dokumentalnych sporo żołnierzy nie ma żadnych numerów? Przecież nie odpruwali cyfr sami?

AlexxG – słuszna uwaga i prawdę mówiąc nie bardzo wiem jak można tą sytuację wyjaśnić, ale faktem jest również, że wiele jednostek WH nosiło jednak w czasie kampanii wrześniowej naramienniki z oznaczeniami.
Nieco światła rzuca na tą sprawę fakt, że 24 stycznia 1940 oficjalnym rozkazem zabroniono produkcji naramienników z oznaczeniami jednostek i jednocześnie wprowadzono obowiązek produkcji wsuwek z numerem / oznaczeniem pododdziału – konieczność wprowadzenia rozkazem takich zmian tłumaczono właśnie względami bezpieczeństwa, jak i ekonomicznymi. Można więc wyciągnąć wniosek, że DOPIERO PO Kampanii Wrześniowej Niemcy doszli do przekonania, że należy unikać pokazywania kolorowych wyszywanek i wpinek na naramiennikach.
Swoją drogą rozkaz ten został kompletnie zignorowany, bo do końca wojny produkowano i metalowe wpinki dla podoficerów i wyszywano emblematy jednostek na naramiennikach – oczywiście równolegle produkując również wsuwki.
Aha i znalazłem zdjęcie żołnierskiego naramiennika z wsuwką maskującą emblemat na nim wyszyty – a więc, miałeś rację, takie też były używane:

Pozdro
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Wto Gru 04, 2007 7:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Swoją drogą rozkaz ten został kompletnie zignorowany, bo do końca wojny produkowano i metalowe wpinki dla podoficerów i wyszywano emblematy jednostek na naramiennikach – oczywiście równolegle produkując również wsuwki.


Ze zdjęciami jest ten problem, że część z nich była robiona na ćwiczeniach, a więc żołnierze nie musieli bać się pokazywania numerów (no chyba, że bali się inspekcji). No i jednak sądzę, że podoficerowie i oficerowie mogli mieć większą ilość naramienników, niż tylko to, co im nakazywał posiadać regulamin - czyli mogli mieć parę z numerem i parę bez. Np. te pierwsze do munduru "wyjściowego"... choć na przepustce szansa napotkania nadgorliwego Feldjagera była większa, niż we własnych koszarach Wink

Cytat:
Aha i znalazłem zdjęcie żołnierskiego naramiennika z wsuwką maskującą emblemat na nim wyszyty – a więc, miałeś rację, takie też były używane:


Sądząc po kolorze nasówki, została zrobiona z sukna mundurowego. Nie wiadomo teraz, czy był na to jakiś przepis, czy też poprostu dowódca wydał żołnierzom z 42 pułku zaopatrzyć się w takie "maskownice" Wink

Cytat:
Nieco światła rzuca na tą sprawę fakt, że 24 stycznia 1940 oficjalnym rozkazem zabroniono produkcji naramienników z oznaczeniami jednostek i jednocześnie wprowadzono obowiązek produkcji wsuwek z numerem / oznaczeniem pododdziału konieczność wprowadzenia rozkazem takich zmian tłumaczono właśnie względami bezpieczeństwa, jak i ekonomicznymi.


Wychodzi na to że Wojsko Polskie w latach 30. było bardziej pragmatyczne, bo to rozwiązanie było u nas już rozpowszechnione Wink No i kolejny dowód na przejmowanie przez Niemców dobrych rozwiązań od wroga Wink
W każdym razie to co piszesz rzuca sporo światła na sprawę numerów. Ale znów jest wątpliwość: skąd w takim razie zdjęcia żołnierzy WH z 1939 bez tych numerów? Czyżby był jakiś wcześniejszy rozkaz w tej kwestii, do którego nie dotarłeś? Np. dotyczący naramienników "nowego wzoru", dopuszczający używanie wzoru starego? Zdjęcia bowiem wskazują na istnienie jakiejś "formy przejściowej", bo jednak sporo jest zdjęć z Września z Niemcami bez cyfr na ramionach.

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiler



Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 306

PostWysłany: Sro Gru 05, 2007 10:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trudno mówić o tajemnicy, skoro we wrześniu 1939 każdy żołnierz niemiecki miał na szyi blachę z dokładną nazwą oddziału a w kieszeni Soldbuch z tym samym. Po prostu w tym czasie aż tak bardzo się tym nie przejmowano, bo przewaga i tak była miażdżąca.

Dodane po 1 godzinach 18 minutach:

Poza tym w późniejszym okresie też zanadto się tym nie przejmowano po obu stronach frontu, skoro wiele formacji niemieckich miało swoje Armelbandy, a wiele jednostek alianckich swoje naszywki dywizyjne.

Swoją drogą ta aż nadmierna szpiegomania i tajemnica w WP 1939 tez miała często fatalne skutki, przykład: kurierzy szukajacy jednostek, oskarżani o szpiegowanie czy dywersję.

_________________
Pozdrow
Przemek "kiler"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Sro Gru 05, 2007 11:31 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Zdjęcia bowiem wskazują na istnienie jakiejś "formy przejściowej", bo jednak sporo jest zdjęć z Września z Niemcami bez cyfr na ramionach.

Przypuszczam, że kwatermistrzostwa wiele jednostek po prostu nie wystarały się o wydanie ich żołnierzom naramienników z już wyhaftowanymi numerami (wzięli co było w magazynach) – zwłaszcza, że przecież w niektórych pododdziałach żołnierze nadal nosili stare kanciaste naramienniki.

Pozdro
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 3:27 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

O a tu zdjęcie takich wsuwek, o których pisałem, że miały zastąpić naszywki na naramiennikach – w tym przypadku dla jednostek pancernych:


Pozdro
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
oschutze



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 328

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 3:46 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To moze zamiast robic wam Lki na naramiennikach to ja wam takie wsówki porobie? ;P
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 3:56 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ty się śmiejesz, a ja się poważnie nad tym zaczynam zastanawiać – bo to jest właśnie rozwiązanie na koniec wojny właściwe. Ale widzisz cały problem w tym, że muszę znaleźć w dokumentacji źródłowej potwierdzenie, że w 130.Panzer-Lehr-Division coś takiego rzeczywiście stosowano – bo jak do tej pory na zdjęciach widziałem tylko L-ki haftowane wyłącznie bezpośrednio na naramiennikach. W końcu była to elitarna dywizja „instruktorska” więc stosowano w niej nieco inne standardy w tym i dla umundurowania!

Pozdro
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 4:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i jeszcze kwestia, jak często w rekonstrukcjach polowych będzie się odtwarzać konkrętną jednostkę, a kiedy poprostu "jakąś piechotę czołgową" czy "jakichś zajęcy" Wink
_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oschutze



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 328

PostWysłany: Czw Gru 06, 2007 4:34 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja sie nie śmieje, ale mnie tak by było nawet wygodniej, bo bym zaczal w swieta jak bede miał luz i natrzaskał tego iles a potem posłał i odebrał kase ; ) Ale to juz od Was zalezy.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kiler



Dołączył: 13 Paź 2007
Posty: 306

PostWysłany: Nie Gru 30, 2007 9:00 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wygląda znajomo, nieprawdaż ?: Wink



Znalezione w Bornym jeśli dobrze doczytałem:

http://www.exploracja.cyberdusk.pl/phpbb2/viewtopic.php?t=6882&start=350

_________________
Pozdrow
Przemek "kiler"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Umundurowanie Wehrmachtu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum