Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 1:31 pm Temat postu: Broń zdobyczna używana w oddziałach WH/SS |
|
|
Witam
Pozwoliłem sobie założyć ten wątek bo myślę że temat ciekawy i godny uwagi.
Wiem że podobne wątki istnieją na innych forach więc czemu nie u nas?
Na początek amerykański Thompson:
Brytyjski Sten
_________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 87
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 3:16 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Niemiecka żandarmeria ponoć chętnie urzywała pm Mas 36.
Pozdrawiam
Tomek _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 3:56 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Pisząc "pm Mas 36" masz na myśli model 1935 SE-Mas lub też 1938 Mas SMG
A po niemiecku MP 722 f
Mas 36 był karabinem.
Pozdrawiam
Sebol _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 87
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 4:22 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Chodzi mi właśnie o to śmieszne coś na zdjęciu, przepraszam że pomyliłem nazwę. W każdym razie nie zmienia to faktu, że żeby strzelać z tego to trzeba było być chyba masochistą. Ta broń jest strasznie mała, więc jeśli złapiemy za magazynek, to prawie natychmiast nas zaczynają boleć ręce.
Ponadto jeszcze można wymienić pepesze na Ostfroncie, rkmy ZB które były w SS oraz karabiny SVT.
Pozdrawiam
Tomek _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 4:35 pm Temat postu: |
|
|
Nie ma za co przepraszać po to mamy to forum żeby sobie pomagać i wymieniać się informacjami!
Co do poręczności MAS-a powiem tak nabój bardzo lichy 7,65mm L (long).
Broń miała zamek poruszający się pod katem w stosunku do lufy,dawało to bardzo dobre rozmieszczenie środka ciężkości podczas strzelania (niwelowało odrzut) co w praktyce dawało możliwość strzelania z ramienia przy użyciu jednej ręki,podczas gdy pistolet zawieszony był na ramieniu.
Pistolet ten dodatkowo posiadał bardzo prosty ale pomysłowy bezpiecznik wystarczyło pchnąć spust do przodu,odbezpieczyć pociągnąć go do tyłu a wszystko to jedną ręką!
Może właśnie przez tą poręczność był tak ceniony przez żandarmerie.
Pozdrawiam
Sebol _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 87
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 7:22 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Poręczny to on był ze względu na swoje małe gabaryty, więc na pewno dlatego był ceniony przez żandarmerię. Ale i tak nie zmienia to faktu, że moim zdaniem niewygodnie się z niego strzelało, o czym już pisałem. Tak samo nie mogę zrozumieć pobudek Niemców, którzy urzywali Stena. Jest on bardzo niewygodny przy noszeniu na pasku oraz przy strzelaniu. No ale chyba to moglibyśmy napisać o prawie każdej zdobycznej broni którą urzywali Niemcy.
Pozdrawiam
Tomek _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 7:52 pm Temat postu: |
|
|
No plusy STENA to:
1.koszt produkcji jednostkowej ,Niemcy nawet uruchomili jego produkcję
2.prostota konstrukcji (np szybka wymiana lufy bez narzędzi)
3.przełącznik ognia
4.masa 3,0kg Sten MkII,4,0kg MP40 to kilo mniej w warunkach bojowych!
5.amunicja ta sama
Minusy to toporność wykonania i gorsza celność ale do 100m w mieście wystarczało.
Należy pamiętać o konstrukcjach które Niemcy zdobyli i nadal utrzymywali ich produkcje np pistolety FN HP,VIS,MAB mod.D czy CZ24 i 27 to konstrukcje udane i sprawdzone w boju i najważniejsze na tę samą amunicję (7,65 & 9mm)
Nie było czasu i pieniędzy na tworzenie nowych konstrukcji (szczególnie pod koniec wojny) więc łatano stany czym się dało nawet bronią z I wojennych zapasów.
Pozdrawiam
Sebol _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 87
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 9:02 pm Temat postu: |
|
|
Witam!
Do minusów dolicz jeszcze złe wyważenie oraz ten nieszczęsny magazynek z boku. Większość ludzi trzymała go za magazynek, co było niezgodne z wszelkimi instrukcjami oraz regulaminami dotyczącymi Stena oraz powodowało zacinanie się. plusem tej sylwetki było to, że wtedy ciężar się dobrze rozkładał i było tak najwygodniej. Regulaminowo powinno się go trzymać za osłonę lufy, ale wtedy strasznie ciąży magazynek i jest niewygodnie. Dopiero w wersjii spadochroniarskiej dodano przedni chwyt pistoletowy co trochę poprawiło tą sytuację. Te wady spowodowały, że siły spacjalne(min.10th Commando) wprowadziły Thompsona zamiast Stena.
Co do kosztów produkcji, to powszechnie wiadomo że był tani i łatwy produkcji(produkowano go u nas w warunkach konspiracyjnych, te egzemplarze można poznać po biciach z godłem na gnieździe magazynka), Niemcy nawet kiedy zakończyli jego produkcję dla oddziałów dywersyjnych, to nieco go zmodyfikowali(min.poprzez przeniesienia gniazda magazynka na dół) i zaczeli produkować pod nazwą MP 3001.
Pozdrawiam
Tomek _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kuba
Dołączył: 21 Gru 2007 Posty: 62
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 9:12 pm Temat postu: |
|
|
A mógłby ktoś wrzucić zdjęcia WH z mosinami ? Wogóle w WH używali mosinów ? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Peiper
Dołączył: 02 Sty 2009 Posty: 43
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 9:20 pm Temat postu: |
|
|
Strzelcy wyborowi używali zdobycznych mosinów z celownikami optycznymi. patrz "Snajper na froncie wschodnim" - wspomniena Sepp'a Allerbergera. |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Pon Lut 09, 2009 9:41 pm Temat postu: |
|
|
Witam
No nie można pominąć Stena Mk.III który miał specjalny zderzak na osłonie lufy aby trzymając go przepisowo nie wsadzić paluchów do okna wyrzutnika ale nie znam zdjęć Niemców z Mk.III
Rozmawialiśmy na temat snajperów tu:
http://panzerlehr.mojeforum.net/viewtopic.php?t=661&highlight=snajper
Znajdziecie tam kilka zdjęć Niemców z Mosinami.
Czytałem wspomnienia Sepp'a - dobra książka polecam
Niemiec z Stenem Mk.V ?
Pozdrawiam
Sebol _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Tomek
Dołączył: 16 Gru 2007 Posty: 87
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 11:44 am Temat postu: |
|
|
Witam!
Mi też to wygląda na mk.V, jest drewniana kolba oraz tylny chwyt pistoletowy.
Pozdrawiam
Tomek _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 348
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 3:59 pm Temat postu: |
|
|
Nikt nie pisze o PPSh ?
Mała uwaga - broni czeskiej (CZ, ZB, Mauser czeski) nie traktowałbym jako 'zdobycznej', gdyż cała infrastruktura produkcyjna była w rękach niemieckich. Bo chyba np lornetki produkowane przez Niemców w przedwojennych PZO na Pradze w Warszawie nie były zdobyczne prawda ? _________________ Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh!
Kampfgruppe EDELWEIß, 1KP/100GJR
|
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 5:41 pm Temat postu: |
|
|
Fakt mario!
W sumie to FN-ki, Visa-tego prod.STEYR-a,czeskie,duńskie, francuskie,węgierskie itp fanty podchodzą pod produkcję kolaboracyjnych państw.
Jednakże wydaje mi się że była to w jakimś stopniu broń zdobyczna,a przynajmniej technologia jej wykonywania.
NP:
-węgierski pistolet Femaru 37 Minta 7,65x17SR -po przejęciu jako P37(u)
-CZ27 to P27(t)
-FN 1910/22 to P626
-FN 1935 HP to P640(b)
-Vis to P35(p)
-Astra 600 to P60043(s)
ww.były na początku produkowane z części magazynowanych dodatkowo stemplowane niemieckim odbiorem wojskowym (technicznym).
Gdy skończyły się zapasy produkcja była ale już pod zmienionymi szyldami lub bez nich np.Vis prod Steyr-a tylko kod literowy na zamku.
Natomiast faktem jest że Czeska i Belgijska broń w dużej mierze miała oznaczenia początkowe przez całą wojnę z odbiorem niemieckim.
...ale np. francuski Unique 7,65 dodano do nazwy tylko Kriegsmodell i przez całą wojny był produkowany pod francuskim szyldem.
A tu prawie jak nasz Hindus - co ty na to adminie nie chciałbyś z "pepeszką" pobiegać w ramach walki Lehr-a na Węgrzech???
Pozdrawiam
Sebol _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
DI
Dołączył: 10 Cze 2007 Posty: 2300
|
Wysłany: Wto Lut 10, 2009 5:51 pm Temat postu: |
|
|
sebol13 napisał: |
A tu prawie jak nasz Hindus - co ty na to adminie nie chciałbyś z "pepeszką" pobiegać w ramach walki Lehr-a na Węgrzech???
|
Niestety Panzer-Lehr-Division 130 nie walczył na Węgrzech. _________________ Panzergrenadiere, vorwärts, zum Siege voran! |
|
Powrót do góry |
|
|
|