Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwidzyn
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 2:44 pm Temat postu: Renowacja puszki od maski przeciw gazowej |
|
|
Witam, mam taką puszkę :
Chcę ją odrestaurować by była w takim stanie, by na inscenizacji (w przyszłości) się nie wstydzić. Nigdy nie robiłem puszki, co polecacie ?, puszka zdrowa, wszystko działa, szczelna, wszystko w dobrej kondycji. Jestem naprawdę z niej zadowolony. Rdza tylko powierzchowna. |
|
Powrót do góry |
|
|
Vielfrass
Dołączył: 24 Gru 2009 Posty: 7
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 4:30 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli chcesz się z nią bawić, to można pomoczyć w kwasie szczawiowym, rdza zejdzie, ale na Alledrogo masz ogromny wybór puszek w ładnych stanach, czasem za małe pieniądze !!! |
|
Powrót do góry |
|
|
Andrzej1993
Dołączył: 03 Paź 2009 Posty: 187
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 5:12 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jeśli chcesz się z nią bawić, to można pomoczyć w kwasie szczawiowym, rdza zejdzie, ale na Alledrogo masz ogromny wybór puszek w ładnych stanach, czasem za małe pieniądze !!! |
Tak, tylko nie kupuj z oryginalną farbą. Najlepiej takie po piaskowaniu. _________________ www.historia.org.pl/forum |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulus
Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 70
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 7:07 pm Temat postu: |
|
|
Albo poluj na puszki już oczyszczone i pomalowane. Czasami zdarzają się na allezło za małe pieniądze.
(mnie się udało ) |
|
Powrót do góry |
|
|
Kwidzyn
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 8:54 pm Temat postu: |
|
|
rozumiem panowie, tyle że to nie jedyna moja puszka, a ta ma być ładnie zrobiona. Co polecacie najpierw ? kwas szczawiowy czy bardziej mechanicznie ?. Odnosze wrażenie że wam szkoda tego oryginału ?. |
|
Powrót do góry |
|
|
Paulus
Dołączył: 18 Wrz 2010 Posty: 70
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 9:22 pm Temat postu: |
|
|
Kwidzyn napisał: | Odnoszę wrażenie że wam szkoda tego oryginału ?. |
My tylko podpowiadamy, że na allegro można czasem trafić niezłe okazje - puszki, których już nie trzeba oczyszczać, czy malować.
Niemiecka puszka do maski p-gaz to przedmiot, którego jest jeszcze trochę na świecie i można przebierać w poszczególnych egzemplarzach.
Co do sposobu oczyszczenia wyżej przedstawionej puszki - odradzałbym raczej mechaniczne oczyszczanie np. szczota i wiertarka. Może elektroliza będzie lepsza?
Ostatnio zmieniony przez Paulus dnia Wto Wrz 21, 2010 9:26 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kwidzyn
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 9:24 pm Temat postu: |
|
|
hehe, dzięki chłopaki rozumiem, widziałem taką. Jednak ja póki co jestem na utrzymaniu i nie mogę sobie pozwolić na takie wydatki, ponieważ są bardziej unikalne/wartościowe rzeczy (które trzeba kupić) jeżeli chodzi o rekonstrukcje. A puszek ''po leśnych'' mam. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 10:22 pm Temat postu: |
|
|
W tym egzemplarzu akurat nie ma czego żałować. Zanieś do piaskowania. Szybko zrobione, ładnie oczyszczone. Niekoniecznie tanio- zależy od zakładu... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kwidzyn
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Wto Wrz 21, 2010 10:25 pm Temat postu: |
|
|
Dobra fuhrer , czyli do blacharza ?, a potem poprostu farbka, feldgrau ral 6006 ? standardowa jak na hełmik ?, ja na innej puszce mam poprostu zielone jabłuszko (oryginałek) |
|
Powrót do góry |
|
|
DoM1N
Dołączył: 16 Wrz 2010 Posty: 13
|
Wysłany: Sob Wrz 25, 2010 9:55 am Temat postu: |
|
|
Szczota na wiertarkę, papier ścierny i jechane
http://panzerlehr.mojeforum.net/post-vp21292.html#21292
Kwasem nie oczyścisz do gołej blachy.
Ewentualnie możesz ja pasywować jakimś świństwem o ile blacha jest zdrowa.
Potem podkład antykorozyjny, szpachla i właściwa farba. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Sob Wrz 25, 2010 3:11 pm Temat postu: |
|
|
Ja polecam raczej szczotke na szlifierce katowej /wieksze obroty, duzo lepsze czyszczenie/ - generalne czyszczenie powierzchni. Potem w przetloczeniach, zalamaniach, przy oczkach na pasek swietnie dodatkowe czyszczenie (bo duza szczota na szlifierce nie wjedziesz) - sprawdza sie cienka szczotka druciana na wiertarce grubosci mniej wiecej przetloczen. Na koniec mozna jeszcze przetrawic z tego calego syfu z 2 razy traktujac calosc fosolem na pedzelku /zgodnie z instrukcja potem zmyc w cieplej wodzie/ _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Kwidzyn
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Sob Wrz 25, 2010 7:18 pm Temat postu: |
|
|
No i pięknie, jak kogoś interesuje to wrzuce fotki, dzięki chłopaki Jeszcze jedno, w sumie dwa.
Kolor - Feldgrau oczywiście ?
Paski - można taniej jak na allegro (46 zł) |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Sob Wrz 25, 2010 10:07 pm Temat postu: |
|
|
Raczej nie można.
Te z allegro jednakowoż jakością nie powalają... |
|
Powrót do góry |
|
|
Kwidzyn
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Nie Wrz 26, 2010 1:56 pm Temat postu: |
|
|
To co, samemu je wykonać ?, jakieś dokłaniejsze dane oraz materiał ?. |
|
Powrót do góry |
|
|
DoM1N
Dołączył: 16 Wrz 2010 Posty: 13
|
Wysłany: Wto Paź 05, 2010 7:35 am Temat postu: |
|
|
Jak tam puszka się miewa? |
|
Powrót do góry |
|
|
|