Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gunter
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 12:41 pm Temat postu: Zapalarka do Nebelwerfrów |
|
|
Poszukuję zdjęć, rysunków lub choćby opisów Sechsfachzündmaschine, czyli zapalarki do odpalania Nebelwerfrów. Przewija się czasem w kronikach, ale informacji jak na lekarstwo.
Może ktoś ma jakieś źródełko?
Pozdrawiam
Günter
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gunter
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 3:17 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie mam problem ze zdjęciami z Youtuba, są po prostu mało wyraźne.
Nie wydaje mi się, żeby był to Glühzündapparat 40 z kilku względów. Po pierwsze wielkość. Mam w zbiorze obudowę od Glühzündapparat 40 i jest ona naprawdę niewielkich rozmiarów. Na Youtubowych zdjęciach zapalarki do Nebelwerfrów (wyglądają jak dla mnie), jakby były pośrednich rozmiarów między Glühzündapparat 37 a 40. Po drugie Glühzündapparat 40 jest zdecydowanie owalnego kształtu, a zapalarki z filmów są raczej prostokątne z zaokrąglonymi rogami. Jedyne, co według mnie mają wspólnego, to identyczne gniazdo klucza.
W każdym razie dzięki, poluję nadal. |
|
Powrót do góry |
|
|
Yuri
Dołączył: 13 Kwi 2007 Posty: 252
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 4:35 pm Temat postu: |
|
|
Tu są wymiary:
Cytat: |
(2) Small Exploder 1940 (Glühzündapparat 40). This exploder forms part of the portable demolition kit (Zündgerät 40). It is 5.3 inches high and has an oval-shaped top, mounting the firing terminals and the winding socket. It will fire through 90 ohms external resistance, and the generator is turned directly by the handle in the winding socket. Only when the maximum current is generated is the circuit closed; for firing, the handle must be turned as fast as possible to the "stop". The exploder has an internal resistance of 30 ohms and generates a current of 1 ampere at 80 volts. Before using the exploder, it must be tested with a special neon test tube, which not only tests the exploder but also excites the magnetism in the generator.
|
A tutaj zdjęcia:
http://www.kamerad.ru/page/zund.html
http://www.fjr2.be/Pagina%2030%20-%20Fallschirmj%E4ger%20Pioniere.htm
Wydaje mi się, że sporo wyników wyskoczyło w googlach, kwestia przeszukania wyników. _________________ War, war never changes...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 4:47 pm Temat postu: |
|
|
Gunther pyta o Sechsfachzündmaschine, a on jednak i mnie wydaje się nieco inny na (podstawie Youtube'owych) filmów niż Glühzündapparat 40...
Chociaż jednak taka poszlaka - na tej stronie:
http://www.zweiter-weltkrieg-lexikon.de/index.php/Geschutze/Artikel/Deutsche-Raketen-und-Nebelwerfer/Alle-Seiten.html
w poniższym tekście napisane jest, że to jakiś Glühzündapparat odpowiadał za uruchomienie salwy sWG 40+41.
Cytat: | Je Batterie wurden rund 40 Wurfgestelle mit 160 Wurfkörpern unter größerem zeitaufwanf installiert und in 30 sec. elektrisch mit dem Glühzündapparat gezündet. |
To oczywiście tylko tekst, który wcale może nie bazować na wiarygodnym źródle...
Mnie jeszcze jedno zastanawia - starter wyrzutni był połączony bezpośrednio z poszczególnymi zapalnikami rakiet, czy między nimi była jeszcze centrala odbierająca impuls i rozprowadzająca do poszczególnych zapalników rakiet, które były z nią spięte?
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
wojo44
Dołączył: 16 Gru 2009 Posty: 93
|
Wysłany: Wto Lis 09, 2010 6:28 pm Temat postu: |
|
|
Była swego rodzaju centrala która pośredniczyła w przenoszeniu impulsu od zapalarki do rakiet.
Artykuł ze strony Lonesentry.com:
http://www.lonesentry.com/articles/nebelwerfer/index.html
Na drugiej grafice po prawej stronie wyrzutni(patrząc od przodu) jest prostokatna skrzynia- to jest centrala. W niej ustawiało się kolejność odpalania rakiet. |
|
Powrót do góry |
|
|
Gunter
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 4:48 pm Temat postu: |
|
|
Jak ostatni debil zapomniałem przeszukać podstawowego źródła - Bundesarchiv. Trafiłem dwa zdjęcia poglądowe.
Na zdjęciach widać to, co mnie interesuje, czyli Sechsfachzündmaschine. Widać wyraźnie, że klucz i nakrętka gniazda są identyczne jak w Glühzündapparat 40, natomiast sama zapalarka jest większa gabarytowo. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 4:54 pm Temat postu: |
|
|
Gunter - one na 100% przedstawiają urządzenie do odpalania Nebelweferów?
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
ostwid
Dołączył: 31 Sty 2008 Posty: 181
|
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 5:04 pm Temat postu: |
|
|
Moze chodzi Gunter tobie o takie coś _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
Wysłany: Pią Lis 26, 2010 5:46 pm Temat postu: |
|
|
Na zdjęciu powyżej jest tez standardowa zapalarka tylko wczesniejszy model M 37 _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gunter
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Pon Lis 29, 2010 1:46 pm Temat postu: |
|
|
Hindus napisał: | Gunter - one na 100% przedstawiają urządzenie do odpalania Nebelweferów? |
A co budzi twoje wątpliwości? Opis archiwalny podaje raketenwerfer (nebelwefer). Na 100% nie wiem, czy na końcu kabla jest nebelwerfer, czy może wyrzutnia ramowa, albo jeszcze coś innego
Z pewnością jest na nich urządzenie używane w artylerii rakietowej, na temat którego poszukuję informacji. Kroniki sugerują, że było używane również do nebelwerfrów.
ostwind napisał: | Moze chodzi Gunter tobie o takie coś |
Tak jak pisze Radi, to jest zapalarka saperska. Nie wiem, na ile i czy w ogóle, zapalarki saperskie były stosowane w artylerii rakietowej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pon Lis 29, 2010 2:15 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Opis archiwalny podaje raketenwerfer (nebelwefer). Na 100% nie wiem, czy na końcu kabla jest nebelwerfer, czy może wyrzutnia ramowa, albo jeszcze coś innego |
Właśnie tego byłem ciekawy - jak opisane były te zdjęcia.
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Nordzik
Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 255
|
Wysłany: Pon Lis 29, 2010 2:18 pm Temat postu: |
|
|
Czy przypadkiem raketenwerfer (miotacz rakiet) jest może czymś innym niż nebelwerfer (miotacz mgły - urządzenie służące do zadymiania). Wiem że to nazwa teoretyczna, żeby mydlić oczy kontrolerom z Wersalu, ale być to jednak coś innego, sami wiemy jak Niemcy lubili mieszać w sprawach nazewnictwa |
|
Powrót do góry |
|
|
Gunter
Dołączył: 30 Sty 2008 Posty: 22
|
Wysłany: Pon Lis 29, 2010 6:06 pm Temat postu: |
|
|
Z tego co mi wiadomo, to określenie Raketenwerfer właściwie nie było formalnie używane w stosunku do żadnej konstrukcji. Co prawda istniała wyrzutnia, wprowadzona do służby w 1945 r., o nazwie wywodzącej się z tego słowa, jednak nazewnictwo w literaturze to 30 cm R-Werfer 56 (czyli słowo Raketen skrócone do litery R).
Teraz wracając do opisów zdjęć - pochodzą one ze stycznia/lutego 1944, więc na pewno opisy nie odnoszą się do 30 cm R-Werfer 56. Zakładam, że jest to skrót myślowy, a autor miał na myśli ogólnie wojska rakietowe. |
|
Powrót do góry |
|
|
|