Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Telefoniczna łączność polowa - reaktywacja :)

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Rekonstrukcja historyczna - informacje praktyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Pon Kwi 16, 2007 11:20 am    Temat postu: Telefoniczna łączność polowa - reaktywacja :) Odpowiedz z cytatem

Ze względu na wykonywany zawód ta kwestia jest szczególnie bliska mojemu sercu Wink
Po ostatnim naszym spotkaniu nie dawał mi spokoju pewien pomysł, który się wtedy właśnie w mojej głowie zrodził. Obiecałem Wam wtedy, że nasz polowy telefon będzie dzwonić – to nie problem, mam do niego drugi induktor, który będzie wzbudzał dzwonki, ale pomyślałem sobie, że prawdziwym wyzwaniem będzie próba uruchomienia małej linii polowej Smile
Oczywiście żeby to było w ogóle realne potrzebny był drugi aparat – tak się akurat składa, że udało mi się kolejny kompletny egzemplarz (ten ma nawet korbę Wink kupić jeszcze taniej niż poprzedni. W związku z tym mam już dwa (w obu niestety brakuje pasów nośnych, ale to jest najmniejszy moim zdaniem problem).
Wczoraj korzystając z pogody wygrzewałem stare kości na działce teściów i przy okazji z teściem pracującym w tej samej co ja firmie i będącym jednocześnie zapalonym majsterkowiczem hobbystą dyskutowałem nad moim pomysłem. Teść stwierdził, że problemu większego nie będzie – na szczęście Feldsprecher 33 (najpopularniejszy typ niemieckiego telefonu polowego) był na tyle prostym od strony elektroniczne rozwiązaniem, że 60 lat leżenia na strychu lub w piwnicy nie powinien mu zaszkodzić Wink
Co więcej okazało się, że we własnej kolekcji teść ma kilka egzemplarzy polskich powojennych telefonów polowych (a ich konstrukcja była w prostej linii zapożyczona z niemieckiego rozwiązania wojennego)! W związku z tym szansa na postawienie linii polowej jest więcej niż duża – bo w razie czego uszkodzone / brakujące części będzie można zastąpić polskimi. Źródłem prądu powinna być 3V bateria, ale ponieważ na oryginalnej z epoce nie dało by się już tego uruchomić, a obecnie takie nie są produkowane, więc będziemy się posiłkować bateriami R20 (na szczęście da się je ukryć w komorze na oryginalną baterię Smile Takie napięcie zapewnia skuteczny zasięg linii do max. 400 m, ale tyle to nam chyba nie będzie i tak potrzebne.
Jedyny problem to kabel łączący oba aparaty – ja w domu mam mnóstwo kabla dwużyłowego, ale w gumowej osłonie, a żeby wyglądało to realistycznie potrzebować będziemy w oplocie.
Poniżej zdjęcia mojego drugiego telefonu:

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Sro Kwi 25, 2007 8:37 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z satysfakcją pragnę Was poinformować, że moje działania uwieńczone zostały powodzeniem i dysponujemy w tej chwili polową łącznością telefoniczną Wink
Przez oba telefony można swobodnie rozmawiać. Niestety tylko jeden z nich jak na razie tylko w jednym dzwoni dzwonek – ale myślę, że jest to jak najbardziej do naprawienia. Dla mnie to straszna frajda jest usłyszeć dźwięk dzwonka polowego telefonu sprzed 60 lat i porozmawiać przez niego:)
Drugi z kupionych przeze mnie aparatów okazał się sprawniejszy technicznie (mimo, że jego wygląd jest nieco gorszy – ma wyłamane tabliczki z kodem literowym na wieku futerału Sad - w nim nie musiałem nic wymieniać. W wcześniejszym musiałem dorobić styki mikrofonu w mikrotelefonie (słuchawce) (bo okazał się, że ktoś go ich pozbawił Sad i wymieć cały mikrofon na polski powojenny.
W każdym razie jeszcze raz się pochwalę, choć to nie ładnie Wink – ŁĄCZNOŚĆ DZIAŁA!!! Smile
Jak widzicie moje poczynania wzbudziły duże zainteresowanie Kluchy Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stadler



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 672

PostWysłany: Sro Kwi 25, 2007 9:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bardzo fajny kot

Co do łączności- super sprawa. Może kiedyś rozbudujesz o centralkę i dodatkowe aparaty? Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Czw Kwi 26, 2007 8:05 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jesteś blisko Stadler Wink Prawdę mówiąc duże wsparcie merytoryczne w zakresie obsługi tych aparatów dostałem od kolegi z jednego z zachodnich forów dyskusyjnych poświęconych historii komunikacji polowej – zaproponował mi, że jeżeli uda mi się uruchomić telefony, to może mi sprzedać łącznicę polową – na razie pewnie nie zdecyduję się na to, bo po prostu nie będzie mnie na to stać, ale w przyszłości, kto wie…Wink

Za opinię o kocie dziękuję – ona w ogóle jest bardzo zainteresowana wszystkim co jest związane z rekonstrukcją – a najbardziej troczkami przy moich spodniach od munduru! Wink
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Wto Lip 17, 2007 12:19 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dwa bardzo ciekawe zdjęcia dokumentalne z użyciem telefonów polowych:


A tutaj żołnierz z drużyny łączności w trakcie układania / naprawy linii polowej w okopie:
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
LaSSie



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 62

PostWysłany: Pią Maj 22, 2009 10:38 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a jak wygladał beben na kabel? bo ja mam polski przedwojenny:) (1939)
rozni sie chyba od powojennego tylko tym, że ma skórzane szelki a nie parciane..

nada się dla szwabacha??

_________________
hej ho!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Pią Maj 22, 2009 10:49 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W tym wątku:

http://panzerlehr.mojeforum.net/viewtopic.php?t=371&highlight=kabel

wrzucałem zdjęcia nosideł do szpul na kabel telefoniczny używanych w WH.

Pozdro
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
LaSSie



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 62

PostWysłany: Wto Cze 30, 2009 11:25 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jezusicku!
takie same nosidła mam i to dwa!
Musze je czem predzej odgrzebac!

_________________
hej ho!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
LaSSie



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 62

PostWysłany: Sro Lis 25, 2009 12:06 am    Temat postu: telefony TAP _ TAJ Odpowiedz z cytatem

ma ktoś pmysł jak przerobić i z czego telefony TAP aby wyglądały jak te WH?
Miałbym kilka rusków/polskich a wolałbym niemieckie....

Hindus-jeżeli ten kabel byl skręcany, dwie żyły osobno w pancernych otulinach i niezniszczalnymi drutami takimi jak w wersji PRL to moge załatwić wam parenaście metrów (ale to potrwa).

_________________
hej ho!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Sro Lis 25, 2009 12:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

LasSSie – bardzo dziękuję za propozycję, ale już mamy sporo kabla telefonicznego!

Niestety nie ma żadnego zamiennika dla niemieckiego telefonu polowego FF33, albo modelu, który można by upodobnić. Kombinowałem z TAJ’ami, TAP’ami, MB’ami. Niestety zawsze bebechy / skrzynia wyglądają inaczej niż w niemieckim (i mam tu na myśli widoczne elementy, a nie wewnętrzne).
Przez pewien czas po wojnie w radomskiej RWT produkowano FF33 z zatartymi gapami (składano je ze zmagazynowanych elementów) – z tym, że prędzej pewnie trafi się oryginał niż takiego składaka. Potem produkowano również AP-48 w identycznej bakelitowej skrzynce co FF33 – i wszystko jest fajnie do momentu otwarcia pokrywy – potem czar pryska i gołym okiem widać rażące różnice.
Dlatego nie pozostaje nic innego jak polować na kompletny oryginał…

Przy okazji dodam jeszcze takie linki w temacie, choć nie wiem, czy już ich kiedyś nie wrzucałem:
- zestawienie sprzętu łączności telefonicznej WH:
http://www.techmili.com/Communication/Telephonie/DE/Telephonie.htm

- biurkowy telefon wojskowy TF38 – bardzo dużo informacji technicznych:
http://televideo.ws/TF38.html

Repliki baterii do FF33:
http://www.blitzmilitaria.com/id22.htm

Pozdro
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Rekonstrukcja historyczna - informacje praktyczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum