 Wysłany: Wto Gru 09, 2008 9:18 pm Temat postu: |
|
| Witam!
Jako że kilka osób pyta o zdjęcie farby to też odpowiadam 
Znalazłem w robocie taki środek nie wiem czy jest znany u nas w Polsce 
Wstępnie zmyłem farbę ale bardzo ostrożnie nakładając płyn w niewielkich ilościach na szmatkę.Po tym zabiegu hełm nadal był zielony ale prześwitywać zaczął kolor żółty.Jako że środek ten jest cholernie mocny cały hełm po tym zabiegu umyłem w wodzie z mydłem i spłukałem pod bieżącą wodą (uprzednio zaklejając otwory wywietrzników bo nie chciałem wyciągać kruchego fasunku). Następnie wziąłem popularnie zwany "pad" (kto lakierował auto i matował stary lakier -wie o co chodzi ).
I tu uwaga należy matować najlepiej pod bieżącą ciepłą wodą ponieważ matowanie (usuwanie) starej farby na sucho można przypłacić przetarciem spodniego lakieru oraz ogólnymi rysami! Pad powinien być mokry i regularnie płukany!!! I tak spędziłem 5 godzin w łazience siedząc na klopie - matując hełm ostrożnie w umywalce, miejsce w miejsce bardzo wolno bez pospiechu
Przed 
W trakcie (po ok 2h) 
Po (przód wyszedł cacy )
Tył mniej ale i tak się cieszę ze względu na ilość zachowanej farby  
...a to w/w "pad" i usuwacz farb 
Mam nadzieję że wam się to przyda
Pozdrawiam i życzę powodzenia w usuwaniu "weny twórczej" oraz lepszego efektu niż mój 
Sebol Dodane po 3 godzinach 23 minutach: Dziękuje za informacje! A mam pytanie czy po numerze można określić który to rok wojny, a może przedwojenny??? Pozdrawiam Sebol |
|
| Wysłany: Wto Gru 09, 2008 10:17 am Temat postu: |
|
| EF to Emaillierwerke A.G.w Fuldzie
Pytanie do Ciebie Sebol, czego uzywales do sciagniecia wierzchniej warstwy farby? Nie, zebym sie zgadzal z drapaniem bez upewnienia sie co do oryginalnosci warstw farby, ale widze, ze wyszlo to niezle.  |
|
| Wysłany: Wto Gru 09, 2008 9:36 am Temat postu: |
|
| Witam!
To fajnie że kogoś to interesuje to może pomoglibyście mi go określić? Wiem że to M 35 tylko jaka fabryka. Kod to E.F.64 Nr. to 21741 Za wszelkie informacje dziękuję! Pozdrawaim |
|
| Wysłany: Wto Gru 09, 2008 9:19 am Temat postu: |
|||
nie – po prostu sam byłem ciekaw szerszych informacji nt. Twojego hełmu
Pozdrawiam Hindus |
|||
| Wysłany: Pon Gru 08, 2008 9:41 pm Temat postu: |
|
| http://www.odkrywca-online.com/prosze-o-id-helmu,644814.html#644814
Adminie to jesteś opanowany! Pozdrawiam Sebol |
|
| Wysłany: Pon Gru 08, 2008 9:12 pm Temat postu: |
|
| sebol13 mozesz podac link do tego watku na odkrywcy. | |
| Wysłany: Pon Gru 08, 2008 8:52 pm Temat postu: |
|
| No ciekawe, bardzo ciekawe... | |
| Wysłany: Pon Gru 08, 2008 8:09 pm Temat postu: |
|
| Witam!
Dzięki katz! Dostałem również informacje że dobry jest olejek do sprzętu jeździeckiego
Dziś zdjąłem warstwę farby wyglądającą na nieepokową i zobaczcie co wylazło
reszta zdjęć na odkrywcy. Mam nadzieję że Administrator przymknie oko -nie chcę zaśmiecać forum tymi samymi zdjęciami. Pozdrawiam Sebol |
|
| Wysłany: Pon Gru 08, 2008 2:08 pm Temat postu: |
|
| Możesz delikatnie nasączyć lanoliną, sprawi, że skóra, zrobi się bardziej sprężysta. | |
| Wysłany: Nie Gru 07, 2008 9:44 pm Temat postu: |
|
| Dziękuje bardzo za opinię!!!
Jeszcze tylko jedno skóra jest strasznie cienka i strzępi się jest na to jakieś lekarstwo żeby się nie rozpadła szkoda by było a zawsze co oryginał to oryginał  ?
Pozdrawiam Sebol p.s Będę teraz o tych terminach pamiętał |
|
| Wysłany: Nie Gru 07, 2008 9:28 pm Temat postu: |
|
| Najlepszym lekarstwem będzie brak ingerencji czyli zostawić tak jak jest.
Przyjęte jest w gronie kolekcjonerów i rekonstruktorów iż skórzana "wyściółkę" nazywa się fasunkiem a pasek pod brodę - podpinką. Pozdrawiam. |
|
| Wysłany: Nie Gru 07, 2008 7:32 pm Temat postu: |
|||
Bardzo śmieszne
Ale jeśli tak... to ja tak
słowo FASUNEK znaczenie: w gwarze środowiskowej: 1. wydawanie i pobieranie żywności i ekwipunku z magazynu wojskowego; fasowanie; 2. żywność i ekwipunek wchodzące w skład zaopatrzenia wojskowego wędkarzy R fasunkiem, fasunkowi, fasunku S fasunków Z fasunkach, fasunkami, fasunkom z fasunki Uniwersalny słownik języka polskiego - PWN 2003 - S. Dubisz To jak będzie z tym "FASUNKIEM"w moim hełmie jakieś propozycje co do naprawy? Pozdrawiam Sebol |
|||
| Wysłany: Nie Gru 07, 2008 7:05 pm Temat postu: |
|
Może mam kiepski wzrok ale wydaje mi się że podpinka jest w dobrym stanie Chyba, że chodziło Ci o fasunek  |
|
| Wysłany: Nie Gru 07, 2008 6:00 pm Temat postu: Renowacja hełmu Sebola |
|
| Witam!
Stałem się posiadaczem takiego oto hełmu ale mam problem z podpinką. Nie chcę oczywiście używać go do rekonstrukcji ,chciałbym tylko nią pod reanimować (żeby się dalej nie pruła),a może lepiej zostawić? Proszę o sugestie
Pozdrawiam Sebol |
|