Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ekwipunek osobisty żołnierza Wehrmachtu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Wyposażenie i uzbrojenie Wehrmachtu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oschutze



Dołączył: 29 Kwi 2007
Posty: 328

PostWysłany: Sro Cze 18, 2008 10:39 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

a ten wentyl to po to zeby masło nie jełczało chyba?
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Albert



Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 201

PostWysłany: Sro Cze 18, 2008 11:18 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak to tropikalne maselniczki, z solniczką na górnym wieczku, ale jak to działało to nie mam bladego pojęcia!
_________________
Es ist so schoen Soldat zu sein
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fallschirmjaeger



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 234

PostWysłany: Sro Cze 18, 2008 11:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Eeeee sypie sie tam sol ktora konserwuje maslo a potazym zapobiega ciekaniu wody z organizmu z tego co zrozumialem.
_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sro Cze 18, 2008 11:41 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zdecydowanie sól i ostre przyprawy wspomagają zatrzymywanie wody w organiźmie, co zapobiega odwodnieniu, co jest bardzo ważne szczególnie w tropikach. Stąd pewnie ten pomysł z maselniczką DAK.
_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 12:37 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziekuje wszystkim za odpowiedz.
Przy poceniu traci sie duzo niezbednej soli z organizmu, najlepiej zas ja uzupelnic solac obficie jedzenie. Pewnie dlatego wiec ktos wpadl na pomysl by zolnierze mieli sol pod reka...
Spotkaliscie moze takie maselniczki na naszym rynku kolekcjonerskim? Jezeli tak, to jak ksztaltowaly sie ceny?

_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fallschirmjaeger



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 234

PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 12:53 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tylko potluczone kawalki i byly tanie...
_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Stadler



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 672

PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 10:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spotkałem się z opinią, że to maselniczka, potem, że to solniczka.
Po co solniczka? Po to, żeby solić wodę. Po co solic wodę? Bo na pustyni żołnierz się poci, wydalając przy okazji sól. Niedobór soli prowadzi, oprócz zwiększonego wydalania wody, do inych zaburzeń. Dlatego sól na pustyni sie od wieków ceniło (nie wiem jak teraz, nigdy nie próbowałem kupić soli na pustyni :])
Z resztą solic można nie tylko wodę. Masło w maselniczce również.

Tak mi sie przynajmniej wydaje. Nie chce podważać niczyjego autorytetu w tej dziedzinie, po prostu tak MI się wydaje, że własnie tak jest całkiem logicznie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 11:43 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak, sol w upaly jest bardzo wazna, i pewnie o to chodzilo. Wiadomo, ze przed wyslaniem WH do Afryki trwaly zaawansowane prace nad ekwipunkiem, prowadzil je Instytut Tropikalny w Hamburgu. Kto wiec mogl lepiej przygotowac zolnierzy DAK niz oni. Pewnie nie zapomnieli i o soli. Chyba, ze jest to jakis wczesniejszy pomysl "praktycznego" narodu a po prostu w Afryce sie przydal. Temat ciekawy, i przyznam, ze zapragnalem miec taka maselniczke w kolekcji Very Happy
Tak jak piszesz przy upalach sol jest b. wazna; pamietam, jak znajomy ktory zajmowal sie medycyna po upalnej rekonstrukcji na Woli w 2005 r. (koszule doslownie mozna bylo wyzymac i lala sie z niej woda; zardzewialy mi wtedy sprzaczki w szelkach!) zamowil w McDonaldzie frytki, i wsypal do nich polowe solniczki, argumentujac ze trzeba uzupelnic stracona sol, bo inaczej moze sie to zle skonczyc Very Happy
Artykul na onecie o odpowiednim przygotowaniu sie do wyjazdu do Maroka:
Cytat:
Odwodnienie i niedobór soli może spowodować wyczerpanie z powodu nadmiaru gorąca. Należy powoli przyzwyczajać się do wysokiej temperatury, wypijać odpowiednią ilość płynów i nie narażać się na zbyt duży wysiłek fizyczny. Niedobór soli objawia się zmęczeniem, sennością, bólami i zawrotami głowy oraz bolesnymi skurczami mięśni.
Coz wiec byloby z takiego Soldata : >
_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Fallschirmjaeger



Dołączył: 18 Lip 2007
Posty: 234

PostWysłany: Czw Cze 19, 2008 11:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Heini należy pamiętać że Niemcy mieli przecież kolonie w Afryce (np. Kamerun) wiec mieli już doświadczenie ktore mogli wykorzystać wiec w przygotowywaniu ekwipunku nie musieli uciekać się do pomyslow i błądzenia po omacku. Beduini codziennie jedzą łyżkę soli.
_________________
ΜΟΛΩΝ ΛΑΒΕ
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Pią Cze 20, 2008 12:14 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No i w czasie I wojny światowej doświadczyli niewygód walk w tym dość ekstremalnym terenie. Polecam książkę "Afryka Wschodnia 1914-1918" Pawła Brudka z serii Historyczne Bitwy. Idealna publikacja to napewno nie jest, ale ogólnie temat niszowy. Z resztą podczas obu wojen Niemcy szykowali się do przejścia przez Iran i Afganistan do Indii... i to nie tylko na papierze i w głowach planistów. Tak więc temat walki w tropikach musieli mieć i empirycznie i naukowo opracowany.
_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Pią Cze 20, 2008 1:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak, tak pamietam Smile Chocby slynna piosenka Afrika Korps, Heia Safari, powstala wlasnie u Afrika-Kaempferow podczas I wojny swiatowej.
_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Sro Lut 11, 2009 2:43 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mario33 napisał:
bakelitowy pojemnik na mydło (oryginał)


Ta sliczna bakelitowa mydelniczka z napisem "Seife" wchodziła na regulaminowe wyposażenie torby lekarskiej WH (tej wykonanej z jasno brązowej, wpadającej w pomarańczowy skóry, noszonej na pasku przez ramię z zamknięciem na kluczyk). Widziałem ją już kilkakrotnie w torbach z nietkniętą zawartością.

_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
esko



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 7

PostWysłany: Pon Mar 09, 2009 8:16 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Takie tam jeszcze...

opatrunek os., lozantyna 1940 Gr. i temblak



tu jeszcze z potnikiem (HBA 1938) i niezbędnik (HMZ39)



Pzdr.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Pon Mar 09, 2009 10:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kolego Esko, to trzecie opakowanie na pierwszym zdjeciu to nie temblak, ale skompresowany bandaz muslinowy (M.S = Muellstreifen). Na wyposazeniu sanitariuszy, lekarzy, apteczek w pojazdach itp.
_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
esko



Dołączył: 08 Mar 2009
Posty: 7

PostWysłany: Pon Mar 09, 2009 11:09 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Racja Hainrich,
Temblak jest bardzo podobnie konfekcjonowany ale oznaczony literą B. jak binde .
Inna sprawa że jest tutaj napisane: muellstreifen, ale ja zwyczajnie nie przeczytałem tego.

Dzięki za sprostowanie Smile

Pozdr
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Wyposażenie i uzbrojenie Wehrmachtu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 3 z 5
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum