| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 558
|
 Wysłany: Pią Maj 21, 2010 10:25 pm Temat postu: |
 |
|
| bartekmar napisał: | Nie wiem czy dobrze wywnioskowałem, ale Kolega nie jest jeszcze pełnoletni? Jeżeli tak, to nie tylko nie może biegać na rekonstrukcjach z pepeszką Taty, ale praktycznie wcale nie może występować - na wiekszości imprez organizatorzy nie dopuszczają do udziału osób poniżej 18 lat...
pzdr |
A to to zart chyba i owszem przeważnie w regulaminie przed inscenizacją jest o tym mowa ale regulamin regulaminem a to czy ktoś go bierze na powaznie to inna sprawa.
_________________
 |
|
| Powrót do góry |
|
 |
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 672
|
| Wysłany: Pią Maj 21, 2010 11:49 pm Temat postu: |
|
|
| Regulaminy mundurowe są jeszcze poważniejsze, a zwykle się na nie leje ciepłym moczem na 80% rekonstrukcji. |
|
| Powrót do góry |
|
|
majster1939
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 48
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 2:57 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Dobrze kolega "bartekmar" wywnioskował nie mam jeszcze 18 lat mam 17 . A co do imprez to biorę udział w każdej lepszej inscenizacji lub rekonstrukcji bez żadnych problemów .
Pytanko dla kolegi z PGRH Warta może mnie pamiętasz z imprezy we Wronkach to była moja pierwsza w życiu inscenizacja w której brałem udział ( ja to ten z MG42 a po prawej stronie Tomek ) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5c89b0af53ab7c2d.html |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 645
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 3:52 pm Temat postu: |
|
|
Wnioskuję ze zdjęć że impreza "wrześniowa"? Z MG42?
Brawo.
To jest ta w/w "każda z lepszych inscenizacji"?
Edit.
Uchwyty do wciągania butów znacznie lepiej wyglądają, jak nie wyglądają z butów. |
|
| Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1051
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 6:19 pm Temat postu: |
|
|
Jeszcze jeden błąd merytoryczny,o ile znane są zdjęcia strzelców mg z ładownicami od K98 z lat 1943-45,to przy wrześniu 39 takie zestawienie jest niedopuszczalne.
...szelki szturmowe pod naramiennikami  - ciekawa szkoła z jakiego to regulaminu  .
Pozdrawiam
_________________
"Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
| Powrót do góry |
|
|
majster1939
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 48
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 8:43 pm Temat postu: |
|
|
Wspominałem że to było pierwsza impreza na której brałem udział . Musiałem przecież od jakiejś zacząć , a wątpię aby każdy przy starcie był idealnie umundurowany . Teraz mam prawie wszystko tak jak powinno być .
A co do tych szelek to już tak nie noszę ale proszę mi dać jakiś dowód że tak nie można było nosić .
Kolego z AA7 czy myśmy się nie poznali przypadkiem w Pilicy , byłem w mundurze NSZ .
Dodane po 3 minutach:
A co do tych ładownic od mausera to wiem , lecz to była taka pipidówka że tam nikt nie zwracał uwagi na takie coś . |
|
| Powrót do góry |
|
|
Hindus
Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 8:48 pm Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | A co do tych szelek to już tak nie noszę ale proszę mi dać jakiś dowód że tak nie można było nosić . |
O ile prawdopodobnie szelki szturmowe mogły się gdzieś w szeregach Wehrmachtu trafić w trakcie walk we wrześniu 1939 roku na terenie Polski, to raczej nie były to egzemplarze z późnowojennymi, uproszczonymi klamrohakami...
Pozdro
Hindus
P.S.Niemieccy żołnierze nie układali z zasady w ten sposób rąk na lufie broni...
_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
| Powrót do góry |
|
|
majster1939
Dołączył: 12 Lis 2008
Posty: 48
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 9:02 pm Temat postu: |
|
|
| To miała być inscenizacja z 1943 roku . A MG nie miałem jak schwycić gdyż nie było przy niej paska . |
|
| Powrót do góry |
|
|
Hindus
Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 9:13 pm Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | To miała być inscenizacja z 1943 roku |
To w takim razie mundury nieodpowiednie - chyba, że to jakaś tyłowa jednostka wartownicza miała być...
A co do chwytu MG to akurat brak paska nie ma znaczenia w kontekście tego na co zwróciłem uwagę...
Pozdro
Hindus
_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Ostatnio zmieniony przez Hindus dnia Sob Maj 22, 2010 9:14 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
| Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 558
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 9:14 pm Temat postu: |
|
|
| majster1939 napisał: | Wspominałem że to było pierwsza impreza na której brałem udział . Musiałem przecież od jakiejś zacząć , a wątpię aby każdy przy starcie był idealnie umundurowany .
A co do tych ładownic od mausera to wiem , lecz to była taka pipidówka że tam nikt nie zwracał uwagi na takie coś . |
Kazdemu na starcie jakis babol wyskoczy
A co do pipidówki to nie ma znaczenia czy pipidowka czy metropolia ja bym sie sklanial raczej do poprawnosci i pokazania prawdziwej sylwetki żołnierza wehrmachtu niezaleznie od ilości gapiow i lokalizacji imprezy
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Hindus
Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 9:18 pm Temat postu: |
|
|
| Cytat: | | ja bym sie sklanial raczej do poprawnosci i pokazania prawdziwej sylwetki piechura wehrmachtu w 39 roku niezaleznie od ilości gapiow i lokalizacji imprezy |
Radi - pełne poparcie! Dla mnie nie ma znaczenia gdzie występujemy - zawsze staram się odtworzyć wybraną przez siebie sylwetkę z możliwie jak największą starannością - choćby przez sam szacunek dla widzów!
Pozdro
Hindus
_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
| Powrót do góry |
|
|
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010
Posty: 558
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 9:36 pm Temat postu: |
|
|
Odrobine poprawiłem moja odpowiedz w trakcie pisania wskoczyło wyjasnienie ,ze to mial być 43 rok (co w zasadzie nie zmienia niczego albo dobrze albo lepiej sobie odpuscić) Zawsze wydawalo mi sie ,że w naszym (hobby) chodzi o jak najdokładniejsze odtworzenie sylwetki zołnierza - z drugiej strony wiele osob ma zwyczajne parcie na szklo i ma w wielkim powazaniu poprawnosć
(naklepać zdjęc z laskami -popukać ze slepakow pozniej browar do rana i impreza jest wtedy udana )
_________________
|
|
| Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 1051
|
| Wysłany: Sob Maj 22, 2010 11:06 pm Temat postu: |
|
|
| majster1939 napisał: |
A co do tych szelek to już tak nie noszę ale proszę mi dać jakiś dowód że tak nie można było nosić . |
I znowu byś chciał wszystko na tacy,proponuję trochę pokory i studiowanie regulaminów oraz zdjęć w nich zawartych w jaki sposób nosi się wyposażenie.
...jedyne typ szelek jaki były noszone pod naramiennikami to szelki Reichswehry (bez d-ringów) bardzo podobne do kawaleryjskich.
A w jaki sposób wyobrażasz sobie szybkie ich ściągnięcie kiedy masz do nich przytoczony Rucksack lub tornister w pełni naładowany ??? ! - Powodzenia
| majster1939 napisał: | | To miała być inscenizacja z 1943 roku . A MG nie miałem jak schwycić gdyż nie było przy niej paska . |
Hindus Ci dobrze napisał co jest nie tak... j.w kłania się znajomość tematu strzelca mg,a pasek nie ma tu nic do rzeczy.
| majster1939 napisał: | | A co do tych ładownic od mausera to wiem , lecz to była taka pipidówka że tam nikt nie zwracał uwagi na takie coś . |
Jest pewna różnica między rekonstrukcją,a partactwem...
Pamiętaj że "jak Cię widzą,tak Cię piszą"
Pozdrawiam
_________________
"Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
| Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008
Posty: 645
|
| Wysłany: Nie Maj 23, 2010 12:21 am Temat postu: |
|
|
| sebol13 napisał: |
| majster1939 napisał: | | To miała być inscenizacja z 1943 roku . A MG nie miałem jak schwycić gdyż nie było przy niej paska . |
Hindus Ci dobrze napisał co jest nie tak... j.w kłania się znajomość tematu strzelca mg,a pasek nie ma tu nic do rzeczy.
| majster1939 napisał: | | A co do tych ładownic od mausera to wiem , lecz to była taka pipidówka że tam nikt nie zwracał uwagi na takie coś . |
Jest pewna różnica między rekonstrukcją,a partactwem...
|
Po pierwsze primo.
MG Schutze ZAWSZE miał na wyposażeniu przybornik z narzędziami, zapasowym zamkiem itd. NA PASIE.
Po drugie primo.
Lepiej zamontować sobie sznurek konopny zamiast niczego do targania 12,5 kilograma. tak samo jak pasek do spodni. Bez tego ci spadną.
Po trzecie primo.
Mundur.
Inscenizacja 1943. W mundurze "M36".
Powiem tak. Jeśli nie jest to dla kolegi sezonowa zabawa żeby przebrać się za Niemca i "poszczelać z ammo przy dobrym piro na fajnym reko" to proponowałbym najpierw zebrać odpowiednie oporządzenie, umundurowanie itd, a dopiero potem starać się pokazać w "środowisku" bez ryzyka narażenia się na śmieszność.
Jak na razie to na zamieszczonej fotografii widzę dwóch małoletnich kucharzy ubranych w niemieckie mundury i za małe hełmy.
Bez urazy ale tak to wygląda.
Nic mnie tak nie razi jak niechlujność odtwarzanej sylwetki, bo
| Cytat: | | była taka pipidówka że tam nikt nie zwracał uwagi na takie coś |
O nie kochany panie.
Niechlujność zamierzona - tak.
Przypadkowa - zdecydowane nie.
Niechlujnie to ja wyglądałem na Kołobrzegu. Mam tego świadomość ale był to zamierzony zabieg. Wyciągnięte gacie z opinaczy, wytargany mundur spod pasa itd.
ALE. Cały czas jako MG Schutze MIALEM przybornik i broń krótką na pasie.
Pewnych rzeczy nie da się oszukać i ominąć bo "nikt nie zwraca uwagi".
Tu chodzi o szacunek do siebie i do sylwetki którą staramy się odtworzyć/uzyskać. Tyle.
Chyba że chodzi nam o rekokoko, a już broń boże o rekokaka.
Pozdrawiam.
I nie spotkaliśmy się na pewno na Pilicy |
|
| Powrót do góry |
|
|
bartekmar
Dołączył: 24 Lut 2009
Posty: 14
|
| Wysłany: Nie Maj 23, 2010 11:26 am Temat postu: |
|
|
"lecz to była taka pipidówka że tam nikt nie zwracał uwagi na takie coś" .
majster1939 - zastanów sie co piszesz, albo się nie wcale odzywaj.
Inscenizacja we Wronkach była zorganizowana ramach Święta 56 Pułku Piechoty przez Wronieckie Stowarzyszenie Historyczne "Historica". Brało w niej udział kilka mniejszych wielkopolskich grup, które naprawdę dbają o szczegóły i regulaminy - nie ważne gdzie występują. Inscenizacja nawiązywała do walk z września 1939 roku - nie wiem czy pamiętasz ale była tam też polska kawaleria - środki finansowe były bardzo skromne, ale zainteresowanie widzów było spore, mieszkancom bardzo się podobało, uczestnicy też dobrze wspominaja ta imprezę.
Nie obrażaj organizatorów takich imprez jak ta we Wronkach, sam brałem udział w organizacji imprez bez wsparcia sponsorów i urzedów, najczęsciej dzięki kolegom z innych grup (np. w/w WSH Historica) imprezy takie mogły sie odbyć. Z takim podejściem jakie reprezentujesz ręcze Tobie, że nie będziesz mile widziany na imprezach organizowanych w Wielkopolsce przez wielkopolskie grupy.
pzdr
bartekmar
P.S. przepraszam forumowiczów, ale nie mogłem milczeć...
_________________
www.pgrhwarta.glt.pl |
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
