Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Radi
Dołączył: 10 Kwi 2010 Posty: 558
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 1:34 pm Temat postu: |
|
|
Grand napisał: | Szanowni Koledzy!
Nie podjąłem się ,,dłubania'' w hełmie do czystej stali, ze względu na to, że hełm był w miejscu centralnym zewnętrznym szpachlowany(więc wiercenie szczotką groziłoby niszczeniem) i nakładane miał substancje antykorozyjne i farbę podkładową. Obawiałem się, że jak zaczną drapac, to uszkodzę eksponat i będę miał więcej problemów niż ochoty na ich likwidacje.
WD40 - znak towarowy dostępnego w sprayu środka wypierającego wodę powszechnie dostępnego w sprzedaży detalicznej. Pierwotnie został zaprojektowany do wypierania wody i ochrony przed korozją, okazało się, że ma wiele zastosowań domowych. Środek WD-40 składa się głównie z różnych węglowodorów. |
To nie do końca rozumiem w jakim celu kolega zadawał wczesniej pytania jak to zrobic porzadnie- na które zrszta padly konkretne odpowiedzi skoro i tak bedzie to jakas własna inwencja tworcza
cyt.
(1.Nie podjąłem się ,,dłubania'' w hełmie do czystej stali,
2.Obawiałem się, że jak zaczną drapac, to uszkodzę eksponat i będę miał więcej problemów niż ochoty na ich likwidacje.)
Odp1 no niestety nikt z nas tego za kolege nie zrobi
odp.2 na temat kupowania okazji z jarmarku i ryzyka jakie to niesie tez juz powyzej przedmowcy sie wypowiadali.
WD 40 tak jak poprzednio juz pisalem nie jest srodkiem antykorozojnym( w sensie podkladu czy gruntu) (podobne własciwosci jak WDma np. olej do smarowania maszyn przecyzyjnych tez zabezpiecza przed rdzewieniem i zapiekaniem sie - i nie specjalnie tak jak w przypadku WD 40 mozna jakis naoliwiony element pomalowac farbą jak zreszta kazdy inny (tluysty srodek)
Pozdr. życzę sukcesów w renowacji _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 4:59 pm Temat postu: |
|
|
Radi napisał: | i nie specjalnie tak jak w przypadku WD 40 mozna jakis naoliwiony element pomalowac farbą jak zreszta kazdy inny (tluysty srodek) |
Otóż to, przed malowaniem i tak będziesz musiał odtłuścić hełm. Możesz użyć do tego benzyny ekstrakcyjnej. |
|
Powrót do góry |
|
|
Grand
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 5:09 pm Temat postu: |
|
|
Widzę, że Kolega Radi sieje dobrą propagandę
To nie będzie moja inwencja twórcza ... w renowacji pomagają mi ludzie jeszcze z dwóch forum renowacyjnych... ale tylko na tym spotykam się z ciągłą i bezsensowną krytyką.
Dlaczego Kolega mnie nie próbuje zrozumiec?
Stal przy rantach i wywietrznikach jest zachowana w niemal, ze idealnym stanie, problem jest z zewnętrzną częścią dzwonu, była szpachlowana tam dziura, może korozyjna, może przestrzelina - nie zagłębiałem się tam.
Dokonam renowacji z Waszą pomocą, czy bez.
A krytykę chętnie przyjmę i zachowam dla siebie...
Wg moich ,,obliczeń'' za około 2 tyg wstawię zdjęcie mojego hełmu. Wtedy Wasza krytyka zostanie zrozumiana, albo wyśmiana.
Pozdrawiam! _________________ Maszeruj, albo gi?! |
|
Powrót do góry |
|
|
koszmar2828
Dołączył: 21 Gru 2009 Posty: 22
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 8:39 pm Temat postu: |
|
|
Według mnie powinieneś zedrzeć wszystko do gołej blachy żeby po pierwsze sprawdzić czy pod szpachlą nie ma ognisk korozji, a po drugie jeżeli szpachla została źle nałożona to jak to wszystko pomalujesz to może spuchnąć i będzie problem. Kłopot oczywiście jest ze wspomnianą dziurą. Wierz mi że szpachla nie jest od tego żeby je zaklejać, jak przywalisz hełmem to ona po prostu odpadnie. Osobiście to bym się nie podejmował naprawiania dzwonu z dziurą ale jeżeli masz dużo czasu i chęci to Ci życzę powodzenia. Możesz zrobić tak: jeżeli hełm będzie tylko na półce i nie będziesz go wynosił z domu to wystarczy że nałożysz szpachlę, wyszlifujesz i pomalujesz. Wtedy może wytrzyma parę lat.
Pozdrawiam |
|
Powrót do góry |
|
|
Grand
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 8:49 pm Temat postu: |
|
|
Witam koszmar!
Jeżeli chodzi o stan, to powtarzam, nie ma korozji.. stal jest zdrowa, dłubałem do stali przy rantach i wewnątrz, natomiast zostawiłem górną częśc dzwonu zwgl na w/w dziurę.
Dziękuję za uwagę, pozdrawiam! _________________ Maszeruj, albo gi?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
Wysłany: Sob Sie 28, 2010 9:07 pm Temat postu: |
|
|
koszmar2828 napisał: | Kłopot oczywiście jest ze wspomnianą dziurą. Wierz mi że szpachla nie jest od tego żeby je zaklejać, jak przywalisz hełmem to ona po prostu odpadnie |
Dlatego polecałbym zakleić tą dziurę żywicą epoksydową, a dopiero na nią kłaść szpachlę. Wtedy nie rozleci się od byle stuknięcia. |
|
Powrót do góry |
|
|
koszmar2828
Dołączył: 21 Gru 2009 Posty: 22
|
Wysłany: Nie Sie 29, 2010 10:15 pm Temat postu: |
|
|
Albo możesz też wydłubać szpachlę i zastąpić ją jakąś masą dwuskładnikową np. Poxiliną. Bardzo wytrzymały, można go szlifować jak wyschnie i chyba jest prostszy w użyciu aniżeli żywica. |
|
Powrót do góry |
|
|
michalczewski
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 1344
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 7:32 am Temat postu: |
|
|
Jeżeli ma to być renowacja to należy odsłonić tą dziurę i pozbyć się starej szpachli. Zobacz jak robi się to przy okazji renowacji starych aut. Tam blacha jest jechana do żywego bez względy na jej stan, bo tylko tak można ocenić jej wytrzymałośći i odporność na "czas".
PS. Lepsza krytyka niż kiepska rada _________________ "Dreck macht Speck" |
|
Powrót do góry |
|
|
Grand
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 4:47 pm Temat postu: |
|
|
Oto owoc mojej pracy :
1)
2)
3)
Teraz pytania do Was
- Jaką wybrac jednostkę, co radzicie(Myślę nad WH i SS)
- Gdzie znajdę podpinkę i fasunek w przystępnych cenach?
- Oceńcie moją pracę
Dodane po 4 minutach:
Co zrobiłem
- Zdarłem starą farbę(miejscami przy rantach dochodząc do stali)
- Nałożyłem środek antykorozyjny
- Wyrównałem ranty i nałożyłem szpachlę wewnątrz dzwonu
- Wyszlifowałem wewnątrz dzwonu
- Nałożyłem środek odtłuszczający
- Całośc pokryłem farbą dwukrotnie, zabezpieczając przed zaciekami. _________________ Maszeruj, albo gi?! |
|
Powrót do góry |
|
|
wojak122
Dołączył: 29 Lip 2009 Posty: 114
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 5:16 pm Temat postu: |
|
|
Ładna robota, teraz tylko replika fasunku, nitów. Wszystko możesz dostać na znanym portalu aukcyjnym. Wybór formacji zależy od Ciebie. _________________ GRH Kampfgruppe Hoffmeyer
Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium" |
|
Powrót do góry |
|
|
Shigella
Dołączył: 13 Sty 2008 Posty: 327
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 6:05 pm Temat postu: |
|
|
Szczerze mówiąc to ciężko coś wywnioskować na temat hełmu ze zdjęć robionych kalkulatorem przez pończochę _________________ Pozdrawiam,
Shigella |
|
Powrót do góry |
|
|
Grand
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 6:35 pm Temat postu: |
|
|
Proponuję założyc babcine okulary
2mpx _________________ Maszeruj, albo gi?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Fallout
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 122
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 7:15 pm Temat postu: |
|
|
Niech zgadnę - Sony Ericsson K750i?
Lepsze byłyby fotki przy świetle dziennym, byłoby widać więcej szczegółów, w tym odcień farby (mniej więcej). Na tych zdjęciach prezentuje się nie najgorzej.
Cytat: | Jaką wybrac jednostkę, co radzicie(Myślę nad WH i SS) |
Jeżeli myślisz nad kalkami to najlepiej z nich zrezygnować, będzie bardziej uniwersalnie, poza tym przy tych modelach do 43 roku dodawano już tylko jedną. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 7:43 pm Temat postu: |
|
|
Na pierwszym zdjęciu widzę niedoszpachlowane wżery? |
|
Powrót do góry |
|
|
Grand
Dołączył: 23 Sie 2010 Posty: 41
|
Wysłany: Pon Sie 30, 2010 8:20 pm Temat postu: |
|
|
Nokia 5310
Gdzie mogę znaleźc podpinkę i fasunek w rozsądnych cenach? _________________ Maszeruj, albo gi?! |
|
Powrót do góry |
|
|
|