Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Tornister M34 versus M39
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Wyposażenie i uzbrojenie Wehrmachtu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Sro Lut 13, 2008 3:07 pm    Temat postu: Re: Tornister M34 versus M39 Odpowiedz z cytatem

Hindus napisał:

tornistry M34 produkowane były nadal, aż do roku 1942.

Chyba nie wszędzie. Ja mam tornister M34 wykonany w 1943 r. Na skórzanej listwie ma bicia "cny 43". Widać już wojenny pośpiech i spadek jakości - lista jest krzywo przyszyta, futrzana klapa wykonana jest z 3 kawałków futra. Gdy go kupiłem "z pierwszej ręki" (tzn. od gościa który go ściągnął ze strychu) miał założone krótkie szelki - czyli haki. Tak więc może nie powszechnie, ale produkowano je jeszcze w 1943 r.

Hindus napisał:

Pierwszy to tornister M34 w rzadziej spotykanej wersji bez obszycia z sierści. Na klapie znajdują się dwie dodatkowe skórzane szlufki – nie znam ich przeznaczenia, ale wiem, że nie były one umieszczane na niej fabrycznie (na razie wstrzymałem się z ich usunięciem, bo nie jestem pewien czy nie jest to modyfikacja dokonana w trakcie wojny przez pierwotnego właściciela tego tornistra).
tornistry M34 produkowane były nadal, aż do roku 1942.


Hindus, znacznie poprawiłeś mi humor. Smile Sam ostatnio zdobyłem tornister bez futra, który marzył mi się od dłuższego czasu. (Każdy kolekcjoner chyba wie, jak to jest gdy prawie nie masz kasy, widzisz coś i po prostu nie masz możliwości tego nie kupić - tak było i w tym przypadku, wysupłałem jeszcze w załomach kieszeni drobne żeby mieć na bilet powrotny do domu i po chwili negocjowania zakończonej zniżką 20 zł zapłaciłem 100 zł). Dręczyły mnie strasznie dwie szlufki przynitowane do klapy, i patrząc na tornister wyobrażałem sobie, że zanitował je przysłowiowy "pan Zenek", który lubił chodzić po górach i chciał sobie przytroczyć swój ulubiony kocyk. Jednak po tym co widzę na Twoim tornistrze, jest nadzieja, że jednak szlufki znajdowały się tam fabrycznie bądź zostały przyszyte w epoce (tylko do czego?). Moje dwie szlufki na klapie zostały najwyraźniej wymienione przy okazji naprawy plecaka - naprawiono wtedy też pasek klapy, który musiał się urwać. Przypuszczam, ze względu na zużycie naprawionej skóry i na wykorzystanie nitów bardzo podobnych do tych ze zdjęcia, że zrobione to zostało w epoce.
Generalnie w tornistrze skusiły mnie:
1. brak futra - jak wyżej
2. śliczne stalowe haki; szelki ze stalowymi wykończeniami
3. nitowane szlufki, w dodatku wykonane z różnych gatunków skóry (obok siebie na przykład ładna skóra licowa i świńska skóra z porami;
6. listwa wykonana najwyraźniej ze świńskiej skóry z porami, także nitowana (sygnowana jest Sachs & Deisselberf, Hamburg 1942)
5. stalowe szlufki przy klamerkach 2 pasków zamykających klapę
6. hak do pasa, wspominany trochę wyżej chociaż chyba przelożony z innego plecaka bo wykończenia ma aluminiowe

Niżej wrzucam zdjęcia; kolor troche przekłamany przez mój aparat - w rzeczywistości jest bardziej żywy i zielony.
Nitowana listwa
Wygląd nitów od wewnątrz
nitowanie pasków zamknięcia i haków; szlufka do przewleczenia paska po zapięciu w klamerce jest stalowa - coś jak w trokach MO

Tak wygląda szlufka na klapie z bliska... Skóra inna niż na reszcie i podobna do tej wykorzystanej przy naprawie nitu paska zamykającego (lewy pasek na pierwszym zdjęciu).

_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Sro Lut 13, 2008 3:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No ja tym bardziej teraz się wstrzymam z odpruwaniem szlufek, o których wcześniej wspominałem, skoro okazuje się, że nie tylko w moim egzemplarzu one są. Nie twierdzę oczywiście, że to wojenna modyfikacja, ale….
Heinrich - Tobie trafił się fajniejszy egzemplarz – mój niestety pozbawiony jest tego dzyndzla do zahaczania o pas główny. Obaj jak widzę zapłaciliśmy taką samą cenę za te tornistry Wink

Pozdrawiam
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Shigella



Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 327

PostWysłany: Sro Lut 13, 2008 8:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam!
Znalazłem na alledrogo dziwnego sierściucha, to nie jest reklama:

http://allegro.pl/item311366368_sygnowany_plecak_hitlejugend_czarny_siersciuch.html

Pierwszy raz spotkałem się z takim sierściuchem, bardzo mnie zainteresował. Może ktoś wie coś na jego temat? Czy rzeczywiście jest on dla HJ, a może powojenny?

_________________
Pozdrawiam,
Shigella
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Sro Lut 13, 2008 8:54 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To jest powojenny plecak;
dowód koronny: napis, choć zatarty to "Kaufstaette der Jugend" czyli "Składnice młodzieżowe"; buźka Scouta w charakterystycznym "Baden-Powellowskim" kapeluszu zdradza zastosowanie w scoutingu (nawet jak wpisze sie nazwe Kaufstaette der Jugend w google wyskakują głównie hasła związane ze scoutingiem). Standard wykonania
(-cerata (choć podczas II wś używano gumowanych cerat, to wyglądały inaczej bo inna byla technologia), czy nawet derma
- chromowane/niklowane czesci metalowe - choc zdarzalo sie to juz przed wojna w cywilnych szpejach, to w przypadku klamerek i nitow ekwipunku wojskowego/paramilitarnego bitego w dziesiatkach czy setkach tysiecy trudno znalezc takie wykonczenia /ze wzgledow oszczednosciowych/) świadczy o tym, że nie może tu chodzić o scouting niemiecki sprzed 1933 r., wiec prawie "na bank" jest to tornister powojenny; skorzystano po prostu ze sprawdzonych "tu i ówdzie od Pirenejów po Kaukaz" wzorów Wink

_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Shigella



Dołączył: 13 Sty 2008
Posty: 327

PostWysłany: Czw Lut 14, 2008 11:17 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam!
Dzięki za szybką odpowiedź Hainrich. Od początku te niklowane nity wydawały mi się podejrzane, ponieważ Twój sierściuch jest nitowany, ale nity nie są niklowane.

Dodane po 13 godzinach 59 minutach:

Witam!
A oto mój sierściuch m34, wyprodukowany w roku 1942. Niestety nie ma szelek, nawet "krótkich". Małpki musiałem dokupić, ponieważ ktoś po wojnie zastąpił je śrubkami. Na szczęście zachował się pokrowiec na menażkę.





_________________
Pozdrawiam,
Shigella
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Albert



Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 201

PostWysłany: Sro Cze 11, 2008 7:38 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Co do krótkiego paska, który był zaczepiany o pas główny (widoczne na zdjęciach Hindusa i Heinricha) to arcyciekawa rzecz. Teoretycznie do kazdej sztuki m.34 był dołączany taki pasek. Za pomocą dwóch szelk nośnych i tego własnie krótkiego paska, można było zrobić szelki szturmowe. Wszystko razem spinało się aluminiowym zatrzaskiem (jednym z dwóch, który montował szelki główne do plecaka). Do takich szelek, można było różnymi dziwnymi sposobami przytroczyć różne dziwne rzeczy Smile zreszta pisałem już o tym na forum odkrywcy.

Teraz chciałbym Wam się pochwalić moją nową zdobyczą: plecak m.39 w nienaruszonym prawie stanie, w niektórych miejscach, sora wydaje się być twarda (co polecacie na rozmiękczenie?). Nie mogłem się powstrzymać i spakowałem go regulaminowo w środku (wg. Reiberta) i przytroczyłem do niego Sturmgepaecka oraz zrolowany koc. Co sądzicie o tym? Przy okazji, może ktoś wie, kiedy dokładnie weszły na uzycie tornistry m.39?

Dodane po 8 minutach:



no i zapomniałem o zdjęciach;)

Chciałbym jeszcze dodać, że regulaminowe spakowanie tornistra (wg. Reiberta), nadaje mu, jego właściwego wyglądu. Mój m.34 tez ma podpis na plecach ,,Mrowiński'' Very Happy

_________________
Es ist so schoen Soldat zu sein
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
michalczewski



Dołączył: 26 Lis 2006
Posty: 1344

PostWysłany: Sro Cze 11, 2008 8:21 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Albert napisał:

kiedy dokładnie weszły na uzycie tornistry m.39?

Dokladnie razem z szelkami M39 i Sturmgepackiem Smile
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nomyss



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 54

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 3:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

To i ja dodam kilka fotek swojego tornistra. Drogi był jak jasna cholera ale w sumie sądzę że się opłacało.


sygnaturka


i pierwsza ciekawostka bicia jednostki
1) 3./J.R.74 - 3 kompania 74 pułku piechoty
2) 2.Erg./J.R.74 i tu nie wiem co to za jednostka (zapasowa ww pułku?)


Dodane po 10 minutach:

2 ciekawostka - wszywka z nazwiskiem żołnierza i nazwą jednostki (obkleiłem prowizorycznie żeby się nie uszkodziła)


i ostatnia ciekawostka szelki. Zwraca uwagę odmienne wykonanie. Obie sygnowane 1) - J.M. Eckart Ulm a.D. 1936 2) - Auwaerter (?) & Durtek (?) A.G. Stuttgart 1934
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 3:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Fajnie, że zachowały się i sygnowania jednostki, w której był wydawany i osobista etykietka (obowiązkowa na sprzęcie powierzanym żołnierzowi sygnatura z jego nazwiskiem) – fajna sprawa, pewnie dlatego był taki drogi – bo zazwyczaj one nadal są relatywnie niedrogie…

Pozdrawiam
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nomyss



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 54

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 4:48 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak to był powód wyższej niż zazwyczaj ceny Sad

pozdrawiam nomyss
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hainrich



Dołączył: 22 Sty 2008
Posty: 860

PostWysłany: Pon Paź 13, 2008 5:28 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Erg. to moim zdaniem skrót od 2 Ergänzungs-Kompanie, czyli 2 kompania uzupelniajaca
_________________
Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.

Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nomyss



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 54

PostWysłany: Wto Paź 14, 2008 2:35 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm czyli najpierw najpewniej był w tym erg -u a następnie już do zwykłego pułku przeszedł tak ?


pozdrawiam nomyss
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Wto Paź 14, 2008 2:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Na to wskazywała by logika działania systemu uzupełnień w Wehrmachcie.

Pozdrawiam
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
nomyss



Dołączył: 16 Gru 2007
Posty: 54

PostWysłany: Wto Paź 14, 2008 9:17 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak Embarassed ale tym ciekawszy futrzak z etapami kariery żołnierza Very Happy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Sro Paź 15, 2008 7:49 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Owszem - to duża wartość dodana tego fantu.

Pozdro
Hindus

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Wyposażenie i uzbrojenie Wehrmachtu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 3 z 9
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum