|
---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 2:56 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | W przypadku starszych podoficerów i oficerów – którzy jak to napisał Seeteufel mieli prawo do noszenia tej czapki, naginanie regulaminu mundurowego było przecież nagminne. |
OK Wiesz, mnie tu zainteresowała pewna praktyka. Niemcy uchodzą stereotypowo za służbistów i wielbicieli porządku. Jednakże (co udowadnia niejeden wątek, a ten to zwłaszcza), moda czasem/często miała regulamin gdzieś. Czasem wynikało to z rozsądku (np. używanie hełmu stalowego przez oficerów na polu walki). Ale to jest też ciekawe, czy żołnierz na przepustce, albo SS-Mann w obozie, nie musieli sie bać żandarmerii czy przełożonych, nosząc nieregulaminowe/podlansowane nakrycie głowy?
Cytat: | Nie widzę przeciwwskazań bo temat ciekawy i ja się w nim mocny nie czuję, więc chętnie bym swoją wiedzę w tej dziedzinie rozszerzył. |
To świetnie. Ja też tego tematu nie znam, a widzę że są tu koledzy - specjaliści. _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 3:44 pm Temat postu: |
|
|
To jak juz ten temat sie tak rozwinal, to sypne troche historii samej czapki.
W Wehrmachcie, tylko oficerowie byli upowaznieni do noszenia czapki polowej M34 z ciemnozielonym otokiem.
Wczesny model czapki Reichsheer, z krytym welna skorzanym daszkiem rzeczywiscie byl przeznaczony dla wszystkich stopni wojskowych, ale jego uzycie bylo zarezerwowane tylko dla jednostek Erzatz i Lehr, po czym kompletnie zniknal w roku 1936.
Wedlug opisow zrodlowych czapka nie posiadala zadnych sztywnikow poza czolowym jak w M43 czy tez Bergmütze. Nie posiadala sprezyny dookola.
Czapka M34 ze skorzanym nie krytym daszkiem zarezerwowana byla tylko i wylacznie dla stopni oficerskich i zaczeta zostala byc nazywana Alter Art, czyli starego stylu zaraz po wprowadzeniu czapki polowej Neuer Art w 1938.
Nowa czapka polowa M38 byla praktycznie identyczna jak M34 Schiffchen (furazerka) z ta roznica, ze dla oficerskiej wersji wystepowala ze srebrnym wykonczeniem szwow (jak zwal tak zwal, nic lepszego nie przychodzi mi teraz do glowy).
Jednakze produkcja czapek Alter Art nie zostala wstrzymana w 1938.
Problem pojawia sie w momencie gdy podoficerowie Heer zaczynaja nosic czapki Alter Art Schirmmütze, podczas gdy wszyscy pozostali juz uzywaja czapek M38 jako codzienne polowe nakrycie glowy. Zazwyczaj jednak sa to czapki robione na zamowienie, nieregulaminowe, nie "sortowe". Tak w Wehrmachcie, jak i w SS.
Wedle owczesnej mody, sprezyna praktycznie standardowo zostawala usunieta ze srodka, a czapce nadawano ksztalt starego crushera Reichsheer.
Tak wiec w momencie gdy podoficerowie Heer noszac crushery kompletnie nie wygladali na podoficerow, w SS wszyscy podoficerowie musieli nosic owczesnie przydzialowe czapki polowe, Schiffchen.
SS-Verfügungstruppe zaadaptowalo w 1936 roku material feldgrau jako obowiazujacy dla mundurow, pozbywajac sie starego ale krotko uzywanego brunatno ziemistego (ciezko ta kolorystyke okreslic).
W tym samym czasie, zaadaptowali czapke M34 wersji Heer wylacznie dla podoficerow, jako nakrycie glowy polowe i tylko polowe, z ta tylko roznica ze daszek byl pokryty welna, w odroznieniu do "golego" daszka Heer. Nazywa sie to czapka M37, choc widac ja w uzyciu juz w roku 1936.
W tym wlasnie momencie, jak juz pisalem wczesniej, wchodzi w zycie sprawa ze skorzanymi paskami dla podoficerow.
Rozkaz zalozenia, zaraz potem zdjecia. Jak pisalem, rozkaz nagminnie ignorowano, co wiecej, podoficerowie awansowani do stopnia oficerskiego w dalszym ciagu uzywali starych czapek. Tak wiec z tym regulaminem jak widac bywa roznie.
Do tego wszystkiego, oficerowie SS zaczeli nosic stare czapki Wehrmachtu ze skorzanym daszkiem, zastepujac po prostu baczek i kokarde totenkopfem, jednakze pozostawiajac orla Heer.
Dopiero pozniej (ale niedlugo) zaczeli zamawiac czapki z czarnym otokiem, orlem SS i totenkopfem.
Krotko pozniej tych samych czapek zaczeli uzywac rowniez podoficerowie.
Warto nadmienic ze nawet H.Himmler mial takiegoz crushera...
No i dochodzimy do konkluzji, ze tak naprawde to co sie dzialo w SS w kwestii umundurowania bardzo czesto kompletnie mijalo sie z jakimkolwiek pojeciem regulaminu.
Pozdr.
See
ps.
Wiem, wiem. Sam sie w tym gubie ale tak to mniej wiecej wygladalo. Jak mowilem. Przyklad jak to mozna "ulatwic" sobie zycie po niemiecku
Ostatnio zmieniony przez Seeteufel dnia Wto Lut 19, 2008 5:15 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 5:07 pm Temat postu: |
|
|
No a dla rekonstruktora "kłopot", bo co tu nazwać "regułą", a co "wyjątkiem"? _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lut 26, 2008 2:11 pm Temat postu: |
|
|
Takie dwa zdjęcie dokumentalne znalazłem:
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Pią Mar 14, 2008 11:35 pm Temat postu: |
|
|
Zgodnie z obietnicą, zamieszczam zdjęcia mojego crushera:
Przód:
Profil:
Środek:
Na razie przerabianie Starego Wzoru na crushera sprowadza się do wyjęcia drutu usztywniającego, ale po paru rekonstrukcjach powinien nabrać odpowiedniego fasonu _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
michalczewski
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 1344
|
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 7:39 am Temat postu: |
|
|
Zrób foto jak ją zdefasonujesz.
Na razie to ona nie wygląda
Polecam prysznic, delikatne nawilgocenie i formowanie. |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Sob Mar 15, 2008 12:53 pm Temat postu: |
|
|
A to z pewnością zrobię, tylko poczekam aż się pogoda nieco w Krakowie poprawi, bo teraz jest taka wilgoć, że wełna by schła i schła, a chcę mieć czapkę zdefasonowaną, a nie zapleśniałą _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 201
|
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 5:45 pm Temat postu: |
|
|
a to mój ,,alter art'' z oryginalnego sukna feldgrau szyty , gdy robiłem te zdjęcia nie miałem jeszcze bączka i wieńca. Teraz już mam, ale fotkę później podrzucę. Moja od razu jak do mnie pszyszła to dostała orzełka i poszła od razu pod gorącą wodę... efekt jak widać
_________________ Es ist so schoen Soldat zu sein |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Nie Mar 16, 2008 9:31 pm Temat postu: |
|
|
Mój po "praniu wstępnym":
_________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Kwi 01, 2008 10:25 am Temat postu: |
|
|
Witajcie!
Wczoraj wreszcie dotarł do mnie crusher, który zamówiłem u Piotra Janiszewskiego. Szczerze mówiąc jestem bardzo pozytywnie zaskoczony jakością jego wykonania – znacznie lepiej prezentuje się on w rzeczywistości niż na zdjęciach zamieszczanych przez Yanika na aukcjach tych czapek.
Denko wykonane jest z sukna w bardzo ładnym odcieniu Feldgrau, daszek wycięty jest z grubej (4 mm) skóry, środek wykończony jest czarną atłasową podszewką i potnikiem z bardzo cienkiej jasnej skóry. Widać dbałość o szczegóły i staranność wykonania - producent nie zapomniał również celuloidowym rombie na czubek głowy (gdzie można również umieścić dane właściciela – co już skwapliwie wykorzystałem Wadą czapki jest odcień zieleni na wypustce z barwą borni – jest bardziej ciemny niż nasza grenadierska zieleń (ale ponieważ sami Niemcy nie przejmowali się takimi niuansami jak odcień zieleni między GJ a Pzngren. więc tym bardziej mnie to nie przeszkadza
Czapka już zaraz po wyjęciu z pudełka prezentowała się ładnie, ale oczywiście zabiegi waloryzacyjne są jak najbardziej wskazane.
Crushera otrzymałem bez obszyć, bo Piotr ma tylko metalowe okucia, a na nich mi nie zależało - więc przede wszystkim „przyozdobiłem” go posiadanymi naszywkami – niestety mój wieniec BEVO to bardzo stara produkcja, ale ponieważ na razie nie mam innego więc jest taki. Przy okazji mam pytanie, czy może wiecie gdzie można było by załatwić lepszy? Bo ja już od dawna nie widziałem ich na rynku
A teraz garść zdjęć – sami oceńcie jakość wykonania.
Zaraz po wyjęciu z pudełka:
Po aplikacji obszyć i wstępnym wymodelowaniu:
Dziś będę się nad nim dalej znęcał, czyli idzie do "prania"
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 201
|
Wysłany: Sro Kwi 02, 2008 7:49 pm Temat postu: |
|
|
No Crushery to produkty, które mi się najbardziej podobają w ofercie Piotra (jeśli chodzi o umundurowanie). Bardzo ładny, gratuluję zakupu, a wieniec i bączek ładnie tka oczywiscie .... HERO:) _________________ Es ist so schoen Soldat zu sein |
|
Powrót do góry |
|
|
yacex
Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 29
|
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 12:23 pm Temat postu: Crusher WH |
|
|
Witam Serdecznie inaguracyjnie po raz pierwszy!
doskonałe BEVO do Crusher'ów wykonuje K.Kłoskowski [HERO] u którego zakupiłem swój egzemplarz Crusher'a WH (Efekt naprawde imponujacy)[fotki oczywiście też tutaj przedstawię].
Generalnie zdziwiony jestem że ludzie mają problemy z HERO, osobiscie nie mam z nimi problemów jesli cos potrzebuję [jakis fart czy co?].
Pozdrawiam, Jacek z Gdyni.
jakby coś to piszcie, odpowiem:) _________________ Jacek |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 5:21 pm Temat postu: |
|
|
Yacex – przede wszystkim serdecznie witamy na naszym forum!
Mnie osobiście do HERO specjalnie namawiać nie trzeba, bo znam jakość ich produkcji w zakresie niemieckiego umundurowania i wyposażeni. I dlatego na wymianę wieńca BEVO na moim crusher’ze na ich produkcję jestem już zdecydowany
Nie mam też wątpliwości, że ta czapeczka w ich wykonaniu jest świetna, ale szczerze mówiąc crusher w wykonaniu Piotra Janiszewskiego również spełnia wszystkie moje oczekiwania, zwłaszcza teraz gdy jest już porządnie przeze mnie „wymęczony” Jak na końcowy okres wojny to prezentuje się bardzo dobrze
Przy okazji moje spostrzeżenie – od razu zauważyłem, że celuloidowy romb z nazwą producenta i miejscem na wsunięcie karteczki z nazwiskiem właściciela czapki, utrudnia jej wygodne składanie wzdłuż i wpychanie za pas lub do kieszeni (w tej chwili u mnie jest już mocno . Przez ciekawość przejrzałem dostępne zdjęcia oryginalnych crusher’ów i okazało się, że na przykład wszystkie z tych czapek oferowanych na Germanmilitaria.com miały już ten romb wypruty. Również przeważająca większość crusher’ów z kolekcji prezentowanych na WAF i na forum Germancaps nie miała tych rombów – widać pierwotni właściciele crusher’ów podzielali moją opinię
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
yacex
Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 29
|
Wysłany: Nie Kwi 06, 2008 6:32 pm Temat postu: |
|
|
Hindus: Dziękuję za Powitanie i przyjęcie:)
zgadzam się z Tobą co do jakości wykonania Crusher'a wykonaniu Piotra Janiszewskiego którego zakupiłeś.
Postaram się tu zamieścić dokładne fotografie Crusher'a w wykonaniu HERO, zastanawiam się czy "zostawić" go w pierwotnej formie czy też nieco go "zmęczyć"? Krzysztof Kłoskowski mówił mi, że jest on już odpowiednio "spatynowany", no nic; zdjecia... ocena stanu rzeczy i wtedy dalsza dyskusja.
Pozdrawiam Serdecznie:) _________________ Jacek |
|
Powrót do góry |
|
|
yacex
Dołączył: 22 Mar 2008 Posty: 29
|
Wysłany: Sro Kwi 09, 2008 10:30 am Temat postu: |
|
|
Witam.
Zgodnie z obietnicą zamieszczam zdjęcia Crusher'a [w rzeczywistości prezentuje się znacznie lepiej niż na fotografiach:/].
Crusher ładnie pachnie skórą aż miło _________________ Jacek |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Nie możesz ściągać plików na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|