Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ciekawe i warte uwagi oddziały
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Rekonstrukcja historyczna - informacje praktyczne
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 1:12 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Bardzo kontrowersyjne (moze nie w PL) jednostki ale zdecydowanie ciekawe.


Chodzi Ci o tych po stronie Aliantów, walczących między innymi pod Monte Cassino, których bali się nawet FJ?

Cytat:
Mozna by cos dogadac z PSZ i FJR1 i wreszcie zorganizowac bitwe pod Monte Cassino.


Pojawił się na Odkrywcy jakiś projekt, żeby zrobić tą rekonstrukcję w Warszawie - nawet jakieś miejsce już na to znaleziono. No cóż... dla mnie jako dla kogoś "prawie że z gór" to dość egzotyczna koncepcja (bo dla mnie Warszawa jest płaska jak stół) - uważam, ze lepiej by to wypadło gdzieś na Jurze Krakowsko - Częstochowskiej... no ale zobaczymy. Zawsze można za rok zrobić pokaz w bardziej podobnych do pierwowzoru okolicach.

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
StuG



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 231

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 2:36 am    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Chodzi Ci o tych po stronie Aliantów, walczących między innymi pod Monte Cassino, których bali się nawet FJ?

Ano o tych wlasnie Wink
Opisywane sa jako lekkie, bardzo mobilne jednostki gorskie.
O ich sprzecie i umundurowaniu mozna pisac i pisac bo posiadali przy sobie wszystko to co wydawalo im sie potrzebne i uzyteczne. Bez wzgledu na kraj pochodzenia wiec powstawala ciekawa mieszanka.
"Problem" niemiecki to fakt ze marokanczycy nie mieli zwyczaju brania jencow! Dodatkowo bardzo czesto i skutecznie atakowali w nocy.
Jednostki sa kontrowersyjne ze wzgledu na zbrodnie wojenne ktorych sie dopuscili na terenach okupowanych (glownie brutalne gwalty). Czytalem tez za gromadzili szczegolne trofea w postaci odcietego ucha zabitego wroga ale nie potrafie wyszukac zrodla Confused
Tak jak pisalem kontrowersyjny ale bardzo ciekawy temat
Pozdrawiam
Wojtek


Ostatnio zmieniony przez StuG dnia Sro Lut 27, 2008 12:42 am, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 4:53 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ten ze zdjęcia ma marokański (berberyjski?) wełniany płaszcz z kapturem. Da się takowy zamówić, bo sprzedają to w Maroku i Tunezji.
_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bolter



Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 65

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 6:01 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Odnośnie piechoty marokańskiej jest to naprawdę dobry i ciekawy temat odnośnie rekonstrukcji... W naszym kraju odtwarzanie tych jednostek na pewno nie spotkało by się z krytyką bowiem 99,9 społeczeństwa nawet nie wie ze takowe oddziały istniały...
Co do sprzętu to szczerze przyznam że nie jestem specjalistą w tej dziedzinie.
Jeśli koledzy mówią że był to mix sprzętowo-mundurowy to wierzę na słowo.
Osobiście uważam że taka mieszanka może pozwolić ludziom powiedzmy mniej zamożnym zająć się odtwarzaniem tych jednostek...

Ja osobiście ze strony niemieckiej zaproponowałbym odtworzenie którejś z tunezyjskich jednostek 5 Armii Pancernej(nic wspólnego z DAK), umundurowanie w postaci drelichów oliwkowych (trop.) M40 nie powinno być jakimś większym problemem. Jednostki te uważam za ciekawe gdyż wszyscy znają tylko DAK a np. 10 D. Panc czy 999 Inf. Div.(ciekawy temat - jedyna dywizja karna) wszyscy zapomnieli
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 6:15 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Drelichy można dość łatwo zorganizować - są robione w Azji za przyzwoite pieniądze. Problemem natomiast są buty. Spotkałem się tylko z tą wersją długich, sznurowanych (coś pięknego swoją drogą - pasują do mojego projektu Freies Indien). Natomiast (oczywiście poza tą amerykańską extraklasą) nie widziałem nigdzie tych krótkich trzewików tropikalnych. Chyba, że uważacie, że "uszłyby" te od Sturma, tylko nie zapastowane na czarno.
_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bolter



Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 65

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 6:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kochany, proponuje ci zasiąść i postudiować trochę historię wojny w Afryce. 10 D. Panc została przerzucona na gwałt do afryki, podobnie inne jednostki 5 Armii Panc. W związku z tym moja opinia jest taka: Saperki bez problemu można by używać, bowiem nie mówimy tu o formacjach przeznaczonych do walki w Afryce "z premedytacją" lecz przerzuconych w wielkim chaosie i zamieszaniu jak również w wielkim tempie....
Co do wyposażenia 999 Inf. Div. to sprawa przedstawia się podobnie jak 10D. Panc. jednostka w rzeczywistości nie była nawet do końca sformowana gdy przyszło jej walczyć ( nawet z dobrymi efektami)
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 7:03 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zasugerowałeś mnie tym:
Cytat:
umundurowanie w postaci drelichów oliwkowych (trop.)

bo skoro miały by to być mundury tropikalne, to obuwie też. No ale fakt - są zdjęcia z Afryki w saperkach. Gdzieś mam nawet zdjęcie człowieka w mundurze FJ w saperkach (to akurat nie z Afryki), więc mozliwe że tu masz rację.

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bolter



Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 65

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 7:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

bo skoro miały by to być mundury tropikalne, to obuwie też.

Kompletnie się z tym nie zgadzam. Proponuje pooglądać zdjęcia z następujących rejonów: Ukraina, Krym, Kuban, Kaukaz. Widać tam ze mundury typu "trop." były używane do saperek.
Ponadto proponuje podróż na Ukrainę powiedzmy w lipcu (średnia temp. ok 35-40 stopni), założyć pełny ekwipunek i mundur sukienny. Ciekawe po ilu kilometrach kolego zasłabniesz w tym pięknym lansowanym suknie.... Obstawiam 5...
Natomiast w drelichu idzie sie dużo łatwiej jest przede wszystkim cieńszy i nie jest to "ciężki" mundur... dlatego też na Ukrainie wiele grup używa drelichów czy to zwykłych czy wersji "trop"

P.S 10 D. Panc była ściągana z południa frontu wschodniego więc połączenie drelich "trop" + saperki jest jak najbardziej dobre
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 8:22 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
Proponuje pooglądać zdjęcia z następujących rejonów: Ukraina, Krym, Kuban, Kaukaz.


Aaaa rozumiem Smile Nie zrozumieliśmy się na wstępie. Napisałeś o "mundurach trop oliwkowych", to mnie się od razu skojarzyło to z mundurem tropikalnym (czyli DAK-Heer), a Tobie chodziło o mundury drelichowe, powszechnie używane na Ostfroncie w sezonie letnim. W takim razie masz 100% racji.

Cytat:
Ponadto proponuje podróż na Ukrainę powiedzmy w lipcu (średnia temp. ok 35-40 stopni), założyć pełny ekwipunek i mundur sukienny.


Nie muszę aż tak daleko Wink Rok temu mieliśmy w Krakowie na samym początku lipca rekonstrukcję. Mundur sukienny, pełne oporządzenie... nawet Zeltę założyłem Razz W każdym razie czułem sie jak w saunie fińskiej...

Cytat:
Natomiast w drelichu idzie sie dużo łatwiej jest przede wszystkim cieńszy i nie jest to "ciężki" mundur... dlatego też na Ukrainie wiele grup używa drelichów czy to zwykłych czy wersji "trop"


Myślę, że jeszcze jedno takie lato i w Polsce też się to przyjmie. Rozglądam sie po mału za dobrą kopią drelichu.

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
StuG



Dołączył: 05 Lut 2008
Posty: 231

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 8:30 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Bolter: mowiac o drelichach masz na mysli oliwkowe mundury tropikalne czy moze tylko "ekonomiczne" wersje europejskie (sprzedawane jako HBT)?
Bo roznica w odcieniach jest zdecydowana. Nawet jesli wezmiemy pod uwage fakt ze dosc szybko pod wplywem slonca tracily swoj oryginalny odcien.

W afryce bylo bardzo ciekawie jesli chodzi o sorty mundurowe. I tez mozna spotkac swoisty mix.
Hans von Luck w swoich wspomnieniach pisze ze zaraz po objeciu jednostki w afryce zostal "obdarowany" wloskimi "zamiennikami" jako ze byly one lepiej przystosowane do panujacych warunkow. To taka ciekawostka.

A jesli chodzi o piechote marokanska to niestety nie zgodze sie ze jest to temat dla mniej zamoznych bo jednak nalezy kupic sporo replik i innych przedmiotow aby wiernie oddac charakter jednostki. A fakt ze mozna troszke lawirowac jest bezsporny i jest w pewnym sensie ulatwieniem.
Pozdrawiam
Wojtek
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlexxG



Dołączył: 04 Cze 2007
Posty: 650

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 8:50 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat:
A jesli chodzi o piechote marokanska to niestety nie zgodze sie ze jest to temat dla mniej zamoznych bo jednak nalezy kupic sporo replik i innych przedmiotow aby wiernie oddac charakter jednostki. A fakt ze mozna troszke lawirowac jest bezsporny i jest w pewnym sensie ulatwieniem.


Masz rację - tu też mozna popaść w "dobre reko". No a poza tym niby te arabskie elementy drogie nie są... ale w Maroku, czy Tunezji. Jeśli ktoś się tam nie wybiera na wakacje, albo nie może poprosić znajomych, to musi inwestować, a to kosztuje Wink Nie wystarczy piżama z szafy dziadka Wink

_________________
"Neca eos omnes. Deus suos agnoscet"
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Bolter



Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 65

PostWysłany: Sob Lut 23, 2008 9:08 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Koledzy powiem tak: Na wschodzie sukna jest mało szczególnie jeśli odtwarzane są lata 42-45 bowiem tam grupy potrafią zaakceptować jak było naprawdę a nie iść tępo w sukno bo taki był regulamin. W Polsce pewne grupy ciągle myślą że na froncie to regulamin był przestrzegany w 100%. Ja ze swoich różnorakich doświadczeń między innymi rozmów w weteranami WH jak i jede3j rozmowy z byłym członkiem WF-SS wiem że było "nieco" inaczej.

ciesze się ludzie z tego forum rozumieją że na wojnie były inne mundury niżeli "święte sukno"...

Co do kopii drelichu powiem tak: patrząc na oryginalne mundury drelichowe które widziałem ich jakość pozostawiała wiele do życzenia (produkcja wojenna....) także zakup czy od chińczyków czy szturma czy od frankowskiego (ich kopia jest dobra w przypadku kurtki bo spodnie są do dupy).

W przypadku drelichów z Tunezji mam na myśli drelich opisany na szturmie jako M 40 trop. Jest to mundur tropikalny oliwkowy dla jasności. nadaje się do wykorzystania w : Grecji, Włoszech, całych Bałkanach, mniej więcej rejonie operowania Ga "południe" tj Ukraina, Krym, Kaukaz, Krasnodar(Kubań), Rumunia, Węgry

Wersje europejskie tzw HBT można wykorzystywać w całej europie, szczególnie dobrze pasują one do odtwarzania oddziałów z Ostfontu
z lat 42-45 gdzie pojawiły się duże braki mundurowe a ludzi trzeba w coś było ubrać...
Ponadto jak się chodzi w suknie w lato to wszyscy wiemy... A na froncie dyscyplina i regulaminy to teoria , o tym też się czasem zapomina...

działo pana von Lucka znam, jest może zbyt delikatne... ale ta kwestia jest ciekawa, musimy pamiętać że w Afryce brakowało wszystkiego więc mix ekwipunku był naturalną koleją rzeczy.

Co do odtwarzania jednostek marokańskich miałem na myśli właśnie możliwość kombinacji i ewentualnych konwersji..... wiadomo że bez wydania sporej sumki by sie nie obyło
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Steiner
Gość





PostWysłany: Wto Lut 26, 2008 8:49 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam!
Czy któryś z kolegów ma zdjęcie, bądź co kolwiek o opasce naramiennej Wschodnich Oddziałów Pomocniczych?
Chyba nosili cos takiego?
Powrót do góry
Bolter



Dołączył: 30 Sty 2008
Posty: 65

PostWysłany: Wto Lut 26, 2008 9:13 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Z tego co się orientuję:

Mieli opaskę z napisem: Im Dienst der Deutschen Wehrmacht
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Stadler



Dołączył: 06 Kwi 2007
Posty: 672

PostWysłany: Wto Lut 26, 2008 9:52 pm    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trochę poniewczasie, ale wklejam:

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Rekonstrukcja historyczna - informacje praktyczne Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 5 z 9
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum