sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Sob Lis 22, 2008 10:54 pm Temat postu: Bagnet do Mauser-ka renowacja. |
|
|
Witam!
Chciałbym się wam pochwalić bagnetem do K98 ,którego to kupiłem w stanie strychowym (korozja powierzchniowa na ok 0.1mm),a który to po 3 tygodniach ciężkiej mozolnej pracy z pilniczkami iglakami doprowadziłem do stanu przyzwoitego i teraz zamierzam użyć do rekonstrukcji.
Jak już napisałem bagnet był strychowy jednak klinga była w pochwie( w smarze) przez ok 50 lat i jest tylko lekko przytarta!
Delikatne czyszczenie pozwoliło na odsłonięcie dwóch pozostałości cech odbioru
w górnej części nad zatrzaskiem oraz tuż nad listwą anty płomieniową.
Pochwa po oczyszczeniu została zaprawiona podkładem ,a następnie pomalowana czarną farbą (matt).
Zatrzask został rozebrany i wyczyszczony,okładki odkręcone(pod nimi był oryginalna oksyda).
Po 3 tygodniach wczoraj w robocie dokonałem oksydy na gorąco tzn nagrzałem chwt do niebieskości i zanurzyłem w oleju przekładniowym klasy 90w.
Pochwa nie ma niestety tych samych numerów co bagnet
Na klindze bicia to:W.K.C i rok 40
Wprawne oko dojrzy na zdjęciu przejście niebieskie pomiędzy oryginalna oksydą na klindze a nową(pod jelcem).
Żałuję że nie zrobiłem fotek przed czyszczeniem była by skala porównawcza.Teraz muszę dorwać jakąś kopię żaby!!!
Pozdrawiam
Sebol |
|