|
---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Wto Cze 02, 2009 3:21 pm Temat postu: |
|
|
Coraz czesciej wychodza ksiazki ze wspomnieniami z II wojny swiatowej. To cieszy - widac wydawcy zweszyli interes i w tej dziedzinie
Ostatnio przeczytalem niedawno wydane dwie pozycje (opisy nie sa mojego autrostwa):
"Kobieta w Berlinie" (Anonim)
Zapiski anonimowej trzydziestoletniej Niemki, która zaczyna swój dziennik 20 kwietnia 1945 roku, w dniu ostatnich urodzin Hitlera, a kończy 22 czerwca 1945 roku, są przerażającym świadectwem tego, co działo się po wkroczeniu Rosjan do Berlina. Autorka relacjonuje swoje codzienne życie wśród ruin, przy braku wody i prądu, opisuje dni głodu i wszechogarniającego strachu. Strachu przed zemstą zwycięzców i masowymi gwałtami na kobietach, dokonywanymi przez żołnierzy radzieckich. O gehennie, przez którą przeszła, mówi śmiało, bez użalania się nad sobą, bez cienia nienawiści. Usiłuje odnaleźć sprawiedliwość w środku nieludzkich zdarzeń. "Żadna z ofiar nie może nosić swoich cierpień niczym cierniowej korony. Ja w każdym razie mam uczucie, że to, co mnie spotkało, wyrównało w pewien sposób rachunek".
Łotewski Ochotnik Legionu SS (Mintauts Blosfelds):
Opis produktu:
Wspomnienia wojenne, czy raczej przygody z wojska Łotysza, żołnierza Waffen-SS, który w drugiej połowie lat 40. XX wieku rozpoczął życie emigranta na Zachodzie. Mintauts Blosfelds rocznik 1924 w wieku 19 lat stanął przed wyborem: wcielenie do batalionów roboczych Wehrmachtu albo ochotnicze wstąpienie do formacji SS zwanej Legionem Łotewskim. Wiele miejsca we wspomnieniach zajmują opisy podróży z transportami wojskowymi, noclegów w przeróżnych (raczej złych) warunkach, zdobywania pożywienia - ogólnie żołnierskiej i jenieckiej niedoli. Są w książce fragmenty humorystyczne, relacje z zabawnych wydarzeń, nieporozumień, zakrapianych imprez. Dowiadujemy się, jakich forteli używali łotewscy legioniści wobec dowódców, Niemców i żandarmów. Nie ma refleksji na temat samej przynależności do zbrodniczej organizacji SS. Legioniści przysięgali wierność Adolfowi Hitlerowi jako zwierzchnikowi sił zbrojnych Rzeszy, powodowała nimi wrogość wobec bolszewików; oczekiwali ponadto, że Amerykanie przywitają ich jak sojuszników i zbrojnie wyzwolą Europę Wschodnią od komunizmu _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 2:11 pm Temat postu: |
|
|
Bellona wydala w tym roku nastepujaca ksiazke:
„Brunatny pancerniak” Bruno Friesen - Autor tych unikatowych i niezwykle interesujących wspomnień pochodził z rodziny niemieckich mennonitów, którzy emigrowali z Ukrainy do Kanady w latach 20. XX w. Friesen opisuje swoje przeżycia w nowym dla siebie kraju, gdzie rzeczywistość bynajmniej nie okazuje się tak różowa, jak to prezentowali nazistowscy "werbownicy". Jego jednostka (7 Dywizja Pancerna) rozpada się w walkach odwrotowych w Prusach Wschodnich w 1944 r., zaś on sam, uchodząc na piechotę przed radzieckimi wojskami, zostaje ciężko ranny, i ewakuowany przez Gdynię na tereny kontrolowane jeszcze przez Wehrmacht."
Jestem w trakcie czytania. Ksiazka interesujaca, bogata w szczegoly - opisy szkolenia, zolnierskiego zycia, walk pancernych - ciekawe uwagi taktyczne, opisane rozne sztuczki stosowane przez zalogi pancerne.
Nie wiem czy tak jest w oryginalnym angielskojezycznym tekscie, ale niestety tlumaczenie jest dosc "chropowate" - jezeli chodzi o skladnie i stylistyke. Czasem nie wiadomo o co w zdaniu chodzi. Jest tez rozdzial o obsludze urzadzen celowniczych w Pz IV, gdzie terminy niestety nie sa konsekwentnie uzywane (gdy spojrzy sie na zreprodukowana tam strone o celowaniu w jezyku niemieckim pochodzaca z Tigerfibla - tlumacz mogl jednak poprosic kogos znajacego niemiecki o pomoc).
Tak czy inaczej warto polecic - chyba ze ktos wyrwie angielskojezyczna wersje bo wtedy moze wiecej sie z niej dowie. _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pią Lis 13, 2009 2:18 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | niestety tlumaczenie jest dosc "chropowate" - jezeli chodzi o skladnie i stylistyke. Czasem nie wiadomo o co w zdaniu chodzi. |
Hm…to chyba niepokojąca tendencja jaka dotyka ostatnio cały rynek wydawniczym literatury obcojęzycznej – maksymalne skrócenie procesu wydawniczego powoduje również pośpiech w tłumaczeniu, składaniu i korekcie – stąd takie kwiatki już od jakiegoś czasu spotykam nie tylko w literaturze historycznej niestety…
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
StuG
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 231
|
Wysłany: Sob Lis 14, 2009 2:12 am Temat postu: |
|
|
Zabawne bo ja tez sie meczylem czytajac "brunatnego pancerniaka". I mam tu na mysli skladnie i wiele "kwiatkow" ktore z cala pewnoscia sa dzielem tlumacza.
Tak czy siak ksiazke zdecydowanie polecam! Ciekawa historia, sporo informacji na temat realiow wojennych, duzo opisow prostych zwyczajow panujacych w niemieckiej armii ogolnie ciekawa pozycja _________________ Kazdy z nas jest ignorantem!
Oczywiscie kazdy w innej dziedzinie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Sro Lis 18, 2009 4:42 pm Temat postu: |
|
|
Żeby nie być gołosłownym, przykład ze strony 184:
Albo ja nie wiem czegoś o paskach w parkach M42, albo tłumacz tak pięknie przetłumaczył angielskie "web straps":
Cytat: | "Mysioszare z jednej i białe z drugiej strony kurtka i spodnie były wygodne i ciepłe; nosiło się je na wierzch na czarnych mundurach. Kurtka miała nawet ukryty regulowany pasek i sznurek do ściągnięcia u dołu. W spodnie były wszyte trzy paski z białej siatki, pozwalające na trzystopniową regulację" |
na tej samej stronie - podhełmówka/szalokominiarka to kołnierz (nie wiem jakie tam mogło być słowo - toque???, może zawinił autor; ):
Cytat: |
"Kołnierz, pas wełnianego materiału otwarty z obydwu stron, zakładało się przez głowę tak, by ochraniał kark i twarz. Nie trzeba było nosić na nim stalowego hełmu; nosiliśmy je założone częściowo na czarną czapkę polową"
|
Też tłumaczę i też się różne wpadki zdarzają, ale jak już miałbym brać za coś kasę to jednak dałbym tekst do jakiejś konsultacji tam gdzie nie czuję się na siłach...
Abstrahując od tłumaczenia fajny jest tam fragment:
Cytat: | Do dzisiejszego dnia jestem wdzięczny losowi za kołnierz i dwustronny mundur zimowy, jakie nam wydano. Gdyby taki sam ubiór zimowy był do dostania dzisiaj, pospiesznie bym sobie taki nabył |
- gdybym tylko miał namiary na tego pancerniaka, podesłałbym mu kilka linków _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
StuG
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 231
|
Wysłany: Sro Lis 18, 2009 10:41 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Gdyby taki sam ubiór zimowy był do dostania dzisiaj, pospiesznie bym sobie taki nabył |
...hehehe pomyslalem dokladnie to samo czytajac ten fragment
Przez kilka ostatnich lat autor ksiazki pracowal jako wolontariusz w muzeum pancernym i jak sam pisze ma kontakt z wieloma hobbystami z calego swiata. Na upartego mozna by bylo taki kontakt ustalic wlasnie przez owo muzeum.
Tak sie sklada ze znajomosc jezyka obcego zawsze powinna byc poparta minimalna wiedza techniczna z danego zakresu. W przeciwnym razie o takie "kwiatki" jest bardzo latwo. _________________ Kazdy z nas jest ignorantem!
Oczywiscie kazdy w innej dziedzinie! |
|
Powrót do góry |
|
|
kiler
Dołączył: 13 Paź 2007 Posty: 306
|
Wysłany: Sob Lis 21, 2009 10:22 am Temat postu: |
|
|
To książka Bellony ? Te same uwagi miałem po pobieżnej lekturze albumu "ŻOŁNIERZE NIEMIECCY NA FRONCIE WSCHODNIM 1943-1944" tego wydawnictwa, gdzie w jednym z opisów rysunku szelki parciane zostały nazwane "paskami z tkaniny". Trzeba sprawdzić, może tłumacz ten sam . Albo my się po prostu wszyscy mylimy i to nie są szelki parciane tylko "paski z tkaniny do podtrzymywania ekwipunku"
Wygląda na to, że te pozycje najlepiej czytać w angielskim oryginale ... _________________ Pozdrow
Przemek "kiler" |
|
Powrót do góry |
|
|
StuG
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 231
|
Wysłany: Sob Lis 21, 2009 4:48 pm Temat postu: |
|
|
...obawiam sie ze ksiazeczke faktycznie wydala Bellona _________________ Kazdy z nas jest ignorantem!
Oczywiscie kazdy w innej dziedzinie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 9:56 pm Temat postu: |
|
|
Ktos czytal ponizsza ksiazke albo inne czesci i moglby podzielic sie opinia?
Walczyłem o Kijów
Trzecia w kolejności z sześciu części przygód wojennych oficera Wehrmachtu Helmutha Nowaka, który w zbeletryzowanej formie spisał w ostatnich latach życia, dzięki ocalonym z zawieruchy notatkom, swoje wojenne przygody aby przekazać czytelnikowi obraz wojny widzianej oczami żołnierza strony zwyciężonej. W "Walczyłem o Kijów" autor opisuje zaskakujące przerwanie letniej ofensywy niemieckiej i ciężkie walki odwrotowa póżnego lata i jesieni 1943 roku, zakończone oddaniem Rosjanom Kijowa. Czytelnik śledzi krwawy przebieg działań na pierwszej linii frontu jak i dramatyczny odwrót Wehrmachtu przez całą Ukrainę. W tle przewija się całe mnóstwo rozmaitych postaci oficerów i żołnierzy obu walczących stron.
Autorzy:Nowak Helmuth
Rok wydania:2009
Wydanie:1
Wydawca:Arkadiusz Wingert _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Yossarian
Dołączył: 28 Cze 2008 Posty: 2960
|
Wysłany: Sro Lut 10, 2010 10:21 pm Temat postu: |
|
|
Też jestem bardzo ciekaw. Widziałem całą serie w "księgarni warszawskiej" w PAST-e i zastanawiam się nad zakupem... _________________
Historia uczy nas tylko jednego, ?e nigdy, nikogo i niczego nie nauczy?a. |
|
Powrót do góry |
|
|
Fallout
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 122
|
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 12:15 am Temat postu: |
|
|
Ja mam i czytałem "Walczyłem o Stalingrad". Książka ogólnie dość ciekawa, a zwierzenia bohatera są momentami szczere aż do bólu. Nowak opowiada o swoim życiu od narodzin, przez szkołę, służbę w RAD i w końcu w Wehrmachcie. Zawiera sporo przemyśleń dotyczących tamtych czasów. Jeżeli wierzyć temu co pisze, to trzeba przyznać, że miał ciekawe życie Nie wiem jak pozostałe części, ale tu o tytułowym Stalingradzie są raptem wzmianki, więc tytuł to raczej przykrywka żeby przyciągnąć czytelnika.
Książkę można potraktować wręcz jako spowiedź autora.
Myślę że to fajna pozycja na długie, zimowe wieczory. |
|
Powrót do góry |
|
|
StuG
Dołączył: 05 Lut 2008 Posty: 231
|
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 12:51 am Temat postu: |
|
|
Czytalem wszystkie trzy czesci i mysle ze sa godne polecenia. Czyta sie bardzo dobrze i tym razem musze pochwalic tlumacza za solidnie wykonana prace. Autor ciekawie opisuje swoje wspomnienia (nie wiem na ile sa prawdziwe??) oraz mechanizmy jakie funkcjonowaly w armii. Sa tez zapiski na temat zycia i klopotow dnia codziennego poza armia (w tym sporo o sprawach damsko meskich ).
Pierwsze trzy tytuly opisuja kilka terenow walk (Czechy, Francja, Grecja, Front wschodni) oraz to wszystko co bylo preludium do wojny.
Faktycznie ciekawy zyciorys i autor ma o czym pisac.
Nie nastawiajcie sie na ociekajace krwia opisy heroicznych walk a raczej na dosc realnie (takie mam wrazenie) spisane wspomnienia.
Jestem na TAK _________________ Kazdy z nas jest ignorantem!
Oczywiscie kazdy w innej dziedzinie! |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Czw Lut 11, 2010 1:35 am Temat postu: |
|
|
Dziekuje Wam bardzo za cenne opinie! _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
Jochen
Dołączył: 11 Lis 2009 Posty: 57
|
Wysłany: Wto Lis 23, 2010 9:16 pm Temat postu: |
|
|
Ostatnio wpadła mi w ręce taka publikacja
"W piekle frontu wschodniego. Byłem holenderskim ochotnikiem w Waffen-SS"
Hendrik C. Verton
Książka pełna różnego rodzaju błędów ale myślę że warta przeczytania.
Wspomnienia młodego SS-mana walczącego w szeregach pułku "Westland" _________________ Wer seine Schwerter zu Pflugscharen schmiedet, wird für jene pflügen, die dies nicht getan haben |
|
Powrót do góry |
|
|
Hainrich
Dołączył: 22 Sty 2008 Posty: 860
|
Wysłany: Nie Lut 26, 2012 6:00 pm Temat postu: |
|
|
Hainrich napisał: | Ktos czytal ponizsza ksiazke albo inne czesci i moglby podzielic sie opinia?
Walczyłem o Kijów
Trzecia w kolejności z sześciu części przygód wojennych oficera Wehrmachtu Helmutha Nowaka, który w zbeletryzowanej formie spisał w ostatnich latach życia, dzięki ocalonym z zawieruchy notatkom, swoje wojenne przygody aby przekazać czytelnikowi obraz wojny widzianej oczami żołnierza strony zwyciężonej. W "Walczyłem o Kijów" autor opisuje zaskakujące przerwanie letniej ofensywy niemieckiej i ciężkie walki odwrotowa póżnego lata i jesieni 1943 roku, zakończone oddaniem Rosjanom Kijowa. Czytelnik śledzi krwawy przebieg działań na pierwszej linii frontu jak i dramatyczny odwrót Wehrmachtu przez całą Ukrainę. W tle przewija się całe mnóstwo rozmaitych postaci oficerów i żołnierzy obu walczących stron.
Autorzy:Nowak Helmuth
Rok wydania:2009
Wydanie:1
Wydawca:Arkadiusz Wingert |
Niedawno dowiedziałem się, że książka to faktycznie powieść urodzonego po wojnie czeskiego autora Josefa Fraisa, w tym wypadku piszącego pod pseudonimem. Z jednej strony chylę czola autorowi, bo ksiazka nie trącila lipą jak "Zapomniany żołnierz".
Z drugiej - zawiodłem się nieco na wydawnictwie, które nic o tym fakcie w polskim wydaniu właściwie nie wspomniało (zamieszczając jedynie imię i nazwisko rzeczywistego autora w nawiasie, w stopce), mieniąc książkę oryginalnymi wspomnieniami i nawet z tyłu dodając notkę biograficzną fikcyjnej postaci. Trochę to nieuczciwe zagranie. _________________ Siehst Du den Spieß im Moore winken, wink zurück und laß ihn sinken.
Pioniere - durch Stahl und Beton.
Pionier 39: www, facebook |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Możesz dodawać załączniki na tym forum Możesz ściągać pliki na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|