Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===---
Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Żołnierzu miej oczy otwarte!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Zagadnienia organizacyjne Wehrmachtu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Hindus
Administrator


Dołączył: 21 Lis 2006
Posty: 7905

PostWysłany: Nie Sie 13, 2017 10:54 am    Temat postu: Żołnierzu miej oczy otwarte! Odpowiedz z cytatem

Od dawna wiadomo, że najbardziej spektakularne elementy publicznych inscenizacji polegają na wybuchach, przejazdach ciężkiego sprzętu oraz bieganiu, strzelaniu i krzyczeniu, pozostałe zaś sceny najczęściej są traktowane raczej po macoszemu – jako wypełniacze czasu. To oczywiście dziwić nie powinno, bo gawiedź z reguły dla huku i dymu raczyła zjawić się. Niemniej jednak dobrze wyreżyserowane i zrealizowane widowisko, winno moim zdaniem w zrównoważony sposób traktować sceny stricte batalistyczne i te które spinają jego fabułę nie zawierając jednak jakichś spektakularnych elementów.

Jedną ze scen często wykorzystywanych w rozmaitych inscenizacjach batalistycznych jest gromadzenie i przeszukiwanie ”jeńców” oraz „poległych” (w dalszej części tekstu pominę cudzysłowy, bo wszyscy wiedzą o co chodzi). O ile zbieranie jeńców z pola walki najczęściej odbywa się w miarę sprawnie, o tyle przeszukiwanie ich przeważnie wykonywane jest pobieżnie lub w sposób pozbawiony sensu. Błąd to i jednocześnie z historycznego punktu widzenia ciężkie naruszenie obowiązków służbowych żołnierza, któremu jeńców powierzono.
Jeńcy winni być przeszukiwani gruntownie, a wszystkie znalezione przy nich przedmioty powinny zostać dokładnie sprawdzone. Pomijam już fakt, że w trakcie tych czynności można znaleźć ukrytą broń osobistą. Ważniejsze są informacje jakie można zgromadzić na podstawie znalezionych przedmiotów i to nie tylko map, schematów czy szkiców operacyjnych, ale również książeczek wojskowych, notatników, kalendarzyków, listów, zdjęć, etc. Wszystkie one mogą zawierać cenne dane wywiadowcze. Jeżeli jakiś dokument budzi wątpliwość należy go zabezpieczyć wraz z innymi znalezionymi rzeczami.
Oczywiście nie tylko rzeczy znalezione przy jeńcach są z wywiadowczego punktu widzenia cenne – taką samą wartość (jeżeli nie większą) mają oznaczenia identyfikacyjne na ich mundurach (naramienniki / naszywki), metki z danymi żołnierza przyszyte do munduru, nieśmiertelniki, znaki taktyczne na ewentualnie zajętych razem z nimi pojazdach, oznaczenia na tablicach rejestracyjnych etc. Wszelkie informacje tego typu trzeba zanotować / przerysować.
Naturalnie z punktu widzenia samej inscenizacji może to nie mieć znaczenia, ale niepodważalną wartość będzie w tej sytuacji miało właściwe odegranie takiej sceny.

Odrębną kwestię stanowią znalezione przy jeńcach papierosy, żywność i inne używki – naturalnie należy im je zabrać (traktując jako zdobycz wojenną).
W każdej z wyżej wymienionych sytuacji trzeba jednak zawczasu ustalić czy właściciele zgadzają się na przejęcie ich przedmiotów – tak by nie zginęły one w trakcie widowiska! Jeżeli nie – to lepiej żeby po prostu nie mieli ich przy sobie – lub uprzednio wyposażyć ich w określone rzeczy (które nawet gdyby zginęły / uległy zniszczeniu nie stanowiłoby to problemu), np. reprodukcje map, listów, szkiców operacyjnych, etc.

Samo przeszukiwanie jeńców również powinno odbywać się w sposób metodyczny i przemyślany. Wielokrotnie byłem świadkiem, gdy do poległego lub jeńca podbiegał żołnierz strony przeciwnej, który jedną ręką przytrzymywał własną broń, a drugą pobieżnie oklepywał jego kieszenie. Nie o to w tym działaniu chodzi!
Z punktu widzenia samej sceny, ale i sensu wykonywanych czynności, jeńców należy zgromadzić w jednym miejscu (o ile w ogóle sytuacja na rekonstrukcyjnym polu walki taką scenę uzasadnia – jeżeli nie, to lepiej po prostu jeńców szybko odprowadzić!). Eskortujący ich żołnierze dzielą się na dwie grupy – jedna która będzie ich pilnowała, druga, która zajmie się ich przeszukaniem. Ci drudzy, żeby mogli mieć wolne obie ręce, niech przerzucą broń przez plecy, tak by zbliżając się do jeńców nie wystąpiło zagrożenie jej wyrwania im.
W pierwszej kolejności jeńcy powinni zdjąć i złożyć przed sobą całe wyposażenie (broń już wcześniej powinna zostać im odebrana), następnie wyjmują z kieszeni wszystkie znajdujące się w nich przedmioty i układają przed sobą. Rozpinają mundury, tak by również kieszenie koszul / spodni można było swobodnie skontrolować i wyjąć nieśmiertelniki. Dopiero wtedy żołnierze przystępują do sprawdzenia czy jeńcy nie mają przy sobie żadnych innych rzeczy, które ukryli w mundurze. Następnie sprawdzają zawartość chlebaków, toreb, ładownic, etc. Wszystkie kolejne znalezione przy jeńcach przedmioty układają przed nimi. Dopiero wtedy przystępują do ich oględzin. Po weryfikacji , odebrane przedmioty przekazują dowodzącemu eskortą, np. włożone do jednego z zabranych jeńcom chlebaków (ma to również praktyczne znaczenie, gdy po inscenizacji trzeba te przedmioty oddać ich właścicielom). Ponad to sprawdzają naramienniki i naszywki na mundurach jeńców (notując / przerysowujące zauważone oznaczenia – lub jeżeli to możliwe np. odpinając im je). Zapisują oznaczenia z nieśmiertelników wraz z imieniem i nazwiskiem jeńca.

Na bazie gromadzonych przez całą wojnę w tym zakresie doświadczeń, Niemcy opublikowali 21/03/1945 w gazetce Front-Kurier, krótki wierszyk uświadamiający żołnierzom wagę informacji jakie mogą oni pozyskać od jeńców.

Moje ułomne tłumaczenie poniżej:
MIEJ OCZY OTWARTE, ŻOŁNIERZU…
Polegli nie mogą mówić,
dlatego przyglądaj się wszystkiemu uważnie.
Zdejmij im naramienniki,
zabierz dokumenty i podobne przedmioty,
i zajrzyj do ich chlebaków,
czy nie ma w nich innych kopert.
Jeżeli natkniesz się na ich pojazdy,
spójrz na symbol dywizji,
i szybko naszkicuj go na papierze,
dowództwo będzie ci za to wdzięczne, żołnierzu!

_________________
„…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Strona Główna -> Barwa i broń Wehrmachtu -> Zagadnienia organizacyjne Wehrmachtu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz dołączać plików na tym forum
Nie możesz ściągać plików na tym forum