Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Wto Lut 16, 2010 11:16 am Temat postu: Wałcz 2010 |
|
|
Trochę zdjęć pojawiło się tu i ówdzie, więc dorzucę jeszcze kilka dla szanownego grona przyjaciół 130 Panzer Lehr
Inscenizacja jaka była, taka była ( ), no ale nie można mieć wszystkiego.
Ważne że nasz PAK40 wraz z obsługą sprawił się dzielnie siejąc popłoch wśród grzęznących w śniegu pojazdów WP/ACz.
Hier ist Heimat
Po raz pierwszy po 66 latach PAK zostaje podczepiony do transportera i znów zmierza na stanowisko bojowe:
Na stanowisku
... i żarty się skończyły
I klimatyczna fotka na koniec:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nordzik
Dołączył: 21 Wrz 2009 Posty: 255
|
Wysłany: Wto Lut 16, 2010 1:00 pm Temat postu: |
|
|
Aramata piękna! Tylko takie jedno pytanko, czemu niektórzy z obsługi PAK-a mają tarczki na hełmach, jeszcze orła można zrozumieć, ale barwy narodowe?! |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Wto Lut 16, 2010 1:16 pm Temat postu: |
|
|
Tak, wiem. To pytanie już padło
Jako że akurat we 2 mieliśmy hełmy M40, stwierdziliśmy że nie będzie to nietaktem jeśli właśnie pozostawimy emblematy niezamalowane, co zresztą zdarzało się dosyć często, choć oczywiście nieregulaminowo.
Poza tym cóż. Prozaiczny fakt - posiadam co prawda 7 hełmów, na każdą okazję, ale zimowy tylko jeden, i przygotowywany był w zeszłym roku na inscenizację Stalingradu .
Myślę że w połączeniu z brakiem jakiejkolwiek komunikacji na polu (brak krótkofalówek w jakiejkolwiek postaci) fakt ten wydaje się być naprawdę błahy.
Obsługa PAKa nie wiedziała nawet kiedy ma zginąć, przy armacie był taki huk że nie usłyszeliśmy eksplozji od moździerza za nami... |
|
Powrót do góry |
|
|
michalczewski
Dołączył: 26 Lis 2006 Posty: 1344
|
Wysłany: Sro Lut 17, 2010 8:07 am Temat postu: |
|
|
Fajnie, że wreszcie w rekonstrukcji zawitała tak popularna armata. Jakoś tak dziwnie było, gdy w Polsce nie było nawet jednej sztuki w polu.
Jak już zrealizowaliście łatwiejszą część zadania to teraz czeka Was mnóstwo pracy przy zorganizowaniu się przy PAK-u i przetrenowaniu realistycznych działoczynów.
Spoko nam też niektóre błędy zaczęły wydawać się logiczne i podstawowe dopiero gdy ktoś wskazał nam co robimy źle. No ale takie hobby ciągle trzeba coś „koniecznie” kupić albo czegoś się nauczyć.
Będę trzymał kciuki za Was i dalszy progres w temacie 40-stki. _________________ "Dreck macht Speck" |
|
Powrót do góry |
|
|
|