|
---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lang
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 16
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 6:04 pm Temat postu: "Scharfschützen" - strzelcy wyborowi WH / W-SS |
|
|
Witajcie!
Widzę, że temat jest interesujący i myślę, że wymaga osobnego wątku – więc to co było już na ten temat wcześniej powiedziane na naszym forum na początek wklejam tutaj. Dlatego pozowliłem sobie uporządkować wątki - stąd pozwoliłem sobie edytować post Langa, który temat rozpoczął - umieszczając w nim mój komentarz.
Żeby uniknąć dyskusji na temat terminologii:
"...W ciągu ostatnich lat nastąpiło pewne rozgraniczenie terminów snajper i strzelec wyborowy. Podczas gdy strzelec wyborowy pojmowany jest jako żołnierz lub policjant specjalnie wyszkolony do eliminowania celów z dużych odległości, określenie snajper stało się terminem raczej pejoratywnym[potrzebne źródło] stosowanym do określania wszystkich osób strzelających z ukrycia, zazwyczaj z karabinów, przeważnie przestępców, terrorystów, zabójców.
Czasami postrzega się snajpera jako żołnierza zdolnego do przeniknięcia na teren wroga, ukrycia się przy wykorzystaniu środków kamuflujących, a następnie rażenia celów przy pomocy karabinu powtarzalnego. Działania takie mają charakter wojny psychologicznej, walki z niewidzialnym wrogiem. Specyfika działań strzelców wyborowych natomiast nie wymaga zazwyczaj stosowania przez nich wyszukanego kamuflażu, a używaną przez nich bronią są przeważnie karabiny samopowtarzalne takie jak SWD.
Pomimo tego rozgraniczenia nazw, oba terminy często używane są zamiennie, zwłaszcza przez media.
Poszczególne kraje posiadają własne doktryny użycia strzelców wyborowych, ich uzbrojenia i taktyki.
Bez względu jednak na doktryny zadanie wszystkich strzelców wyborowych jest takie samo, ograniczenie zdolności bojowych wojsk nieprzyjaciela poprzez eliminowanie niewielu, ale najważniejszych i najwartościowszych celów.
Historia wojen zna przykłady żołnierzy którzy potrafili skutecznie strzelać na wielkie odległości, eliminując przede wszystkim ważnych żołnierzy i oficerów wroga. Była to jednak kwestia indywidualnych umiejętności a nie doktryny wojennej. Pierwsze celowe i masowe użycie snajperów przypada na okres I wojny światowej gdy Niemcy w ramach mobilizacji desygnowali myśliwych (lub inne osoby umiejące skutecznie strzelać z broni długiej jeszcze przed wojną) specjalnie do eliminacji żołnierzy wroga. Do momentu schwytania jednego z niemieckich strzelców wyborowych na wiosnę 1915 roku, poważne straty wśród oficerów francuskich, a niekiedy - zagładę całych plutonów - przypisywano zabłąkanym kulom. Z tego okresu pochodzi też nazwa sniper, po angielsku łowca bekasów (od snipe, bekas) - Anglicy uważali bowiem, że ten kto jest w stanie podejść a następnie trafić w małego i płochliwego bekasa, jest w stanie trafić we wszystko..." [za Wikipedią]
Pozdrawiam
Hindus
Znalazłem kilka zdjęć snajperów
|
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lang
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 16
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 8:05 pm Temat postu: |
|
|
sorry że zaśmiecam forum ale nie mogłem sie powstrzymać moje zdjęcie z tamtego roku niestety w letnich spodniach sumpftarn ;/
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 10:45 pm Temat postu: |
|
|
Żeby starać się odtwarzać sylwetkę snajpera, należałoby przede wszystkim zainteresować się optyką i, co najważniejsze, MONTAŻAMI lunet. Sam mam ten problem, mam lunete Carl Zeiss ZF4/N z końca lat 40, pocz. 50, ale montaż niestety stanowi bardzo duży problem. Co z tego że wystroisz się jak na bal w ciuchy snajpera, jak na mauserze będziesz miał... nie oszukujmy się.... wioskę...
A to pierwsze zdjęcie Lang... wspaniałe i jedno z najbardziej znanych zdjęć snajpera Waffen SS z frontu wschodniego.
Jeśli będzie zapotrzebowanie na więcej zdjęć snajperów - służę pomocą. Ale zastrzegam. W większości SS. |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Sro Cze 25, 2008 11:00 pm Temat postu: |
|
|
Co do montażu, to na czeskim Aukro trochę tego chodzi. Zastanawiam się, czy czeskie wczesnopowojenne by podeszły do lunety Zeissa? _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Lang
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 16
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 6:59 am Temat postu: |
|
|
witam
oryginał
oraz moje wypociny
|
|
Powrót do góry |
|
|
czarny_wujek
Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 68
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 9:12 am Temat postu: |
|
|
Witam
Ten mauser z powyższych zdjęć, mam na myśli ten opisany jako oryginał, to przerobiony karabin wojskowy na broń myśliwską - zmodyfikowana rączka zamkowa oraz bezpiecznik. A montaż – to współczesna konstrukcja podobnie jak celownik. Zupełnie odbiega od tych stosowanych w epoce. Trzeba brać pod uwagę, że po wojnie wiele broni przerabiano na karabiny myśliwskie i nie każdy z celowników został zamontowany w czasie wojny.
Warto pamiętać, iż kompletując sprzęt trzeba zabrać elementy pasujące do siebie, mam tu na myśli okres wytworzenia – karabin, montaż, celownik, zebranie miksu części też nie będzie dobre i zgodne realiami historycznymi.
Niestety wspomniany wyżej celownik ZF4/N również się nie nadaje do celów rekonstrukcji historycznej, sam taki miałem kiedyś. To konstrukcja wywodząca się z ZF39 jednak kształt tubusu i mechanizm regulacji krzyża oraz paralaksy są odmienne od tych stosowanych w epoce. Nie zmienia to oczywiście faktu, iż to całkiem dobra optyka stosowana przez wielu myśliwych jeszcze obecnie. |
|
Powrót do góry |
|
|
Lang
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 16
|
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 1:05 pm Temat postu: |
|
|
Dwa Mausery z optyką.
Na dobry początek coś całkowicie nietypowego. Frontowa twórczość. Dość ciekawe "odchudzenie" Mausera nieprawdaż? :
Egzemplarz z optyką ZF41. Tu również nietypowe wzmocnienie (?) kolby. Co ciekawe, nie jest to wyborowa wersja Mausera, tylko wersja z długą nakładką górną:
Wieczorem postaram się wrzucić obiecane zdjęcia strzelców. |
|
Powrót do góry |
|
|
czarny_wujek
Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 68
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 1:15 pm Temat postu: |
|
|
Lang, serwis, który podałeś jest niestety pełen błędów i przekłamań, stanowi kalkę z innych serwisów.
Bądź krytyczny i staraj się analizować dostępny materiał w kilku źródłach, najlepiej również w literaturze a nie tylko w internecie.
Ten celownik, o którym piszesz jest modelem współczesnym, zobacz zdjęcia modeli z epoki i zwróć uwagę na kształt tubusu oraz mechanizmów regulacyjnych. Różnica jest wyraźnie widoczna dla wnikliwego obserwatora.
Rada na początek – polecam śledzić polski rynek optyki sprzedawanej przez myśliwych, możne trafić na odpowiednie egzemplarze celowników z montażem hakowym nadające się do użycia z mauserem.
W nawiązaniu do pierwszego postu. Mam wątpliwości co do poprawności tej definicji z Wikipedii – chodzi dokładnie o rozróżnienie między snajperem a strzelcem wyborowym, co niestety jest w naszym kraju często mylone, można by na ten temat co nieco napisać ale może kiedyś przy okazji ...
Seeteufel
Pierwszy karabin to powojenna przeróbka na broń myśliwską. Określenie „frontowa przeróbka” to chyba spore nadużycie. Zdjęcia te jak dobrze pamiętam wypłynęły jakiś czas temu na forum WAF. Co świadczy o tym, że to powojenna konstrukcja, np. montaż – ewidentnie powojenna konstrukcja, mocowana na tzw. jaskółczy ogon jak we współczesnych wiatrówkach, zmodyfikowana rączka zamkowa – typowo myśliwska przeróbka, jugosłowiańska osłona muszki. Zastanawiam się czy i celownik nie jest powojenny, przynajmniej podobny do tych z powiększeniem 1,5x stosowanym w broni treningowej 0,22LR.
Drugi karabinek to mauser 33/40 z fabrycznie montowaną osadą do mocowania celownika ZF41 – było ich mniej niż „klasycznych” Kar. 98k z możliwością montaży ZF41 ale nie jest to aż taki znów unikat. |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 2:19 pm Temat postu: |
|
|
czarny_wujek napisał: |
Pierwszy karabin to powojenna przeróbka na broń myśliwską. Określenie „frontowa przeróbka” to chyba spore nadużycie. Zdjęcia te jak dobrze pamiętam wypłynęły jakiś czas temu na forum WAF. Co świadczy o tym, że to powojenna konstrukcja, np. montaż – ewidentnie powojenna konstrukcja, mocowana na tzw. jaskółczy ogon jak we współczesnych wiatrówkach, zmodyfikowana rączka zamkowa – typowo myśliwska przeróbka, jugosłowiańska osłona muszki. Zastanawiam się czy i celownik nie jest powojenny, przynajmniej podobny do tych z powiększeniem 1,5x stosowanym w broni treningowej 0,22LR. |
A to zwracam honor. Zdjęcia znalazłem swojego czasu na stronie ze zdekowanym sprzętem. Dzięki za info.
Cytat: | Drugi karabinek to mauser 33/40 z fabrycznie montowaną osadą do mocowania celownika ZF41 – było ich mniej niż „klasycznych” Kar. 98k z możliwością montaży ZF41 ale nie jest to aż taki znów unikat. |
Oczywiście że nie unikat, jednak dość rzadko chyba w tej chwili spotykany.
A tu coś a'propos kamuflażu strzelca... Jakoś mam wrażenie że się chłopakom trochę nudziło, to sobie chochoła wystrugali do zdjęcia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mario33
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 348
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 2:47 pm Temat postu: |
|
|
Jedna uwaga co do gew. 33/40 (t). interesuję się tą bronią od dłuższego czasu. Nie znam ani jednego epokowego zdjęcia tej broni z celownikiem optycznym w uzyciu przez snajpera/strzelca wyborowego, w szczególności z celownikiem typu x4. Broń ta do tego po prostu się nie nadaje ze względu na konsekwencje swojej skróconej budowy: znaczny rozbłysk wystrzału, mocniejsza siła odrzutu broni, mniejsza prędkośc wylotowa pocisku, a co za tym idzie, mniejszy zasięg.
Nie ma sensu wydawac takiej broni komuś kogo szkolenie tyle trwa i tyle kosztuje, jak się ma pod ręką naprawdę dobrą do tego celu broń, tj. kar98k.
Jeżeli stosowano jakiekolwiek celowniki optyczne to tylko 2,5 raza, wydawane nie strzelcom wyborowym, ale wybranym żołnierzom w drużynie w celu obserwacji pola walki.
Jedyne znane przeze mnie fotografie pochodzą z lat po wojnie, ukazując egzemplarze prawdopodobnie zmontowane przez kolekcjonerów. Podobne zdanie wyraża np. znana książka Ball'a. Również nie wspomina o nich Peter Senich w swojej epokowej pracy na ten temat. Powyższe fotki pokazują zdaje się znany mi egz. z kolekcji w Norwegii.
EDIT:
To 'wzmocnienie' kolby o którym pisze seeteufel to zmiana wprowadzona do oryginalnego czeskiego vz.33 przez Niemców ze względu na cel uzycia tej broni. Wydawano tą broń jednostkom górskim, gdzie służyła m.in. do wspomagania i wsparcia przy lekkiej wspinaczce. Dlatego osłaniano kolbę od uszkodzeń przy uderzeniach o twarde podłoże. Była to modyfikacja fabryczna. _________________ Es steht ein kleines, kleines Edelweiß
auf einer steilen, steilen Felsenhöh!
Kampfgruppe EDELWEIß, 1KP/100GJR
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lang
Dołączył: 15 Sty 2008 Posty: 16
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 3:03 pm Temat postu: |
|
|
Witam
Kolego Seeteufel ten wystrugany chochoł to tylko jedna z wielu technik kamuflażu do obserwacji terenu. Jego kluczowym zadaniem była obserwacja a nie strzelanie. Moim skromnym zdaniem Niemcy opanowali tę sztukę prawie do perfekcji. Nawet dzisiaj oglądając epokowe filmy oraz zdjęcia jestem pod wrażeniem pomysłowości
Wklejam kilka zdjęć dla potwierdzenia mojej tezy
pozdrawiam Lang |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 3:04 pm Temat postu: |
|
|
mario33 napisał: | To 'wzmocnienie' kolby o którym pisze seeteufel to zmiana wprowadzona do oryginalnego czeskiego vz.33 przez Niemców ze względu na cel uzycia tej broni. Wydawano tą broń jednostkom górskim, gdzie służyła m.in. do wspomagania i wsparcia przy lekkiej wspinaczce. Dlatego osłaniano kolbę od uszkodzeń przy uderzeniach o twarde podłoże. Była to modyfikacja fabryczna. |
Człowiek uczy się przez całe życie Dzięki za interesującą wiadomość. |
|
Powrót do góry |
|
|
czarny_wujek
Dołączył: 26 Cze 2008 Posty: 68
|
Wysłany: Czw Cze 26, 2008 9:50 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | Jedna uwaga co do gew. 33/40 (t). interesuję się tą bronią od dłuższego czasu. Nie znam ani jednego epokowego zdjęcia tej broni z celownikiem optycznym w uzyciu przez snajpera/strzelca wyborowego, w szczególności z celownikiem typu x4. Broń ta do tego po prostu się nie nadaje ze względu na konsekwencje swojej skróconej budowy: znaczny rozbłysk wystrzału, mocniejsza siła odrzutu broni, mniejsza prędkośc wylotowa pocisku, a co za tym idzie, mniejszy zasięg. |
Właśnie w powyższej wypowiedzi sobie sam odpowiedziałeś na swoją wątpliwość – dlaczego nie widać na zdjęciach z epoki karabinków G 33/40 z celownikami optycznymi o powiększeniu 4x i większym. Instalowanie celownika ZF 41 o 1,5x powiększeniu może jeszcze mieć jakiś sens, choć sama jego konstrukcja powoduje, że jest dość ciemny a odległość od oka strzelca utrudnia celowanie. Generalnie tego typu celowników nie używali snajperzy a strzelcy wyborowi używając polskiej terminologii. Więc jeśli ktoś chciałby odtwarzać postać Scharfschutze to chyba raczej może zapomnieć o ZF41 a uwagę skierować np. na ZF39 czy ZF4. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Nie możesz ściągać plików na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|