Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pią Lut 02, 2007 12:49 pm Temat postu: Zestaw do czyszczenia broni (Reinigungsgerät 34) |
|
|
Regulaminowy zestaw do czyszczenia broni (Reinigungsgerät 34) używany w Wehrmachcie wydawany był wszystkim żołnierzom uzbrojonym w karabiny Mauser 98, 98K oraz pistolety maszynowe MP-40. Został on wprowadzony oficjalnie do wyposażenia w 1934 roku.
Składał się on z następujących elementów:
1) oliwiarka – stalowa, w okresie wojny zaczęto produkować oliwiarki bakelitowe,
2) klucz (Hülsenkopfwischer) do zdejmowania dna magazynka oraz czyszczenia komory zamkowej karabinu,
3) szczotka do oliwienia broni,
4) szczotka do czyszczenia broni,
5) składany wycior (zwany z powodu swego wyglądu „różańcem” i nie bezpodstawnie, bo czytałem kiedyś o partyzanckiej produkcji prawdziwych różańców z tych wyciorów),
6) pakuły do czyszczenia broni.
A wszystko zamknięte w przedstawionym obok pudełku zwanym popularnie „pudełkiem na tytoń” o wymiarach 8,5 cm x 13,5 cm.
Na początku wojny zestaw do czyszczenia broni przenoszony był przez żołnierza w chlebaku, po wprowadzeniu „plecaka szturmowego” w dołączanej do niego torbie znajdowała się specjalna kieszonka na niego, a po wprowadzeniu chlebaka w wersji M44, również ze specjalną kieszonką na zestaw do czyszczania broni, wrócił on do niego
Przedwojenne przyborniki do czyszczenia broni nie były malowane, a ich zapięcia wykonywane były z mosiądzu, w czasie wojny malowane je na niebiesko lub zielono, a pod jej koniec w latach 1944-45 na piaskowo.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Sro Lut 14, 2007 2:14 pm Temat postu: |
|
|
A tu wczesno powojenny przybornik Bundeswehry, który wytargałem na Allegro za 25 PLN – prawie nie różni się od oryginału - jedynie brakiem mosiężnych zapięć. W późniejszych wersjach oliwiarka nie była bakelitowa, ale wykonana z przezroczystego plastiku. Uważam, że do celów rekonstrukcyjnych jest w pełni funkcjonalny. Brakujące elementy (różaniec, kluczyk i pakuły) uzupełnię z oryginalnego zestawu. Wymienię też chyba oliwiarkę.
|
|
Powrót do góry |
|
|
grunt
Dołączył: 27 Lis 2006 Posty: 156
|
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 11:11 am Temat postu: |
|
|
A co wy na to żeby w przyszłości kopie sieknąć na kolor piaskowy? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pią Mar 16, 2007 12:46 pm Temat postu: |
|
|
Łukasz - masz na myśli taki jak na drugim zdjęciu - pierwszy z prawej? Mnie by się nawet podobał bardziej niż zielony - mam dwa to jeden mogę mieć w piaskowym malowaniu |
|
Powrót do góry |
|
|
irade
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 104
|
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 4:56 pm Temat postu: |
|
|
witam:)a jak to jest ze stosowaniem tego zestawu do Mg 42? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 5:21 pm Temat postu: |
|
|
Cześć Irade - witamy na forum!
Ten zestaw do czyszczenia był wydawany tak jak napisałem na początku tego postu, żołnierzom uzbrojonym w długą broń indywidualną (98k, MP40 etc.) - do zespołowej broni maszynowej (MG34, MG 42) zestaw do napraw i konserwacji znajdował się w przyborniku wieszanym na pasie opisanym w tym wątku:
http://panzerlehr.mojeforum.net/viewtopic.php?t=192
ale niewykluczone, że używano również narzędzi z tego indywidualnego przybornika. |
|
Powrót do góry |
|
|
irade
Dołączył: 12 Lip 2007 Posty: 104
|
Wysłany: Czw Lip 12, 2007 5:32 pm Temat postu: |
|
|
witam:) pytam bo w reprincie instrukcji do mg 42taki zestaw jest ukazany. Pokazane też jest jego wykorzystanie (np. czyszczenie lufy wyciorem różańcowym). |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pią Lip 13, 2007 9:43 am Temat postu: |
|
|
A więc w takim razie był on wydawany również celowniczym MG - czyli tak jak pisałem musiał być wykorzystywany przez nich.
Dodane po 15 godzinach 14 minutach:
Sprawdziłem – zestaw do czyszczenia Reinigungsgerät 34, mógłby być wykorzystywany doraźnie do czyszczenia karabinu maszynowego MG42, ale regulaminowo do konserwacji tej broni przewidziany był specjalny zestaw przenoszony w dużej parcianej torbie. W warunkach polowych zamieniano ją najczęściej na aluminiową / stalową skrzynkę po taśmowanej amunicji, do której przekładano poszczególne elementy zestawu i dopinano dla wygody pas nośny (np. od chlebaka).
Poniżej zdjęcie regulaminowego zestawy do czyszczenia karabinu maszynowego MG42:
Widocznie w posiadanym przez Ciebie reprincie instrukcji do MGiety pokazano doraźny, mozna by powiedzieć polowy sposób konserwacji karabinu przy użyciu posiadanych pod ręką narzędzi. |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Witam,
Dorwałem bardzo ładny (jak na swoje lata) przybornika do czyszczenia broni, znaleziony dosłownie kilka miesięcy temu przy rozbiórce domu koło Bielska.
Jest on w kolorze ciemno-niebieskim, posiada on numer na głównej klapie 64 a na jej wewnętrznej stronie ledwo widzialną "gape". i numer ten także widnieje na "różańcu" oraz na kluczu. W dolnej części natomiast jest jakiś towot.
_________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 8:30 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | posiada on numer na głównej klapie 64 |
Mam identycznie malowane i sygnowane pudełko do RG34 - "64" oznacza, że to produkt Gustav Appel, Maschinenfabrik.
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 8:44 pm Temat postu: |
|
|
Dzięki bardzo za tą informacje
Pozdro _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
bjar_1
Dołączył: 09 Gru 2009 Posty: 339 Skąd: MG
|
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 9:16 pm Temat postu: |
|
|
A oto mój strychowiec podpodłogowy Zachował się jeszcze oryginalny smar z epoki. _________________ Stabskp./Gren. Rgt. 506 |
|
Powrót do góry |
|
|
Camillo
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 30
|
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 9:37 pm Temat postu: |
|
|
sebol13 napisał: | Witam,
Dorwałem bardzo ładny (jak na swoje lata) przybornika do czyszczenia broni, znaleziony dosłownie kilka miesięcy temu przy rozbiórce domu koło Bielska.
|
Można wiedzieć gdzie dokładnie koło Bielska ? |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Nie Lip 03, 2011 9:43 pm Temat postu: |
|
|
...ciekawość to pierwszy stopień do piekła -rozumiem że kolega wybiera się na chałupy teraz
ok to nie tajemnica, okolice Skoczowa _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
Camillo
Dołączył: 07 Kwi 2010 Posty: 30
|
Wysłany: Pon Lip 04, 2011 12:02 pm Temat postu: |
|
|
Bliżej, bliżej a tak całkiem serio gratuluje fantu na Śląsku Cieszyńskim można jeszcze dużo rzeczy znaleźć |
|
Powrót do góry |
|
|
|