Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wojak122
Dołączył: 29 Lip 2009 Posty: 114
|
Wysłany: Nie Lis 14, 2010 6:13 pm Temat postu: Skrzynka amunicyjna MG |
|
|
witam, znalazłem taką skrzyneczkę, jest pomalowana na czarno, i posiada lekki nalot rdzy. Spod spodu wychodzi ładna piaskowa farba. I tu moje pytanie: dałoby się ściągnąć czarną farbę nie ruszając piaskowej? Czy od razu wyczyścić do gołego metalu i pomalować od nowa? Co sądzicie?
Pzdr. _________________ GRH Kampfgruppe Hoffmeyer
Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium" |
|
Powrót do góry |
|
|
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
Wysłany: Nie Lis 14, 2010 7:32 pm Temat postu: |
|
|
Może tak jak już kiedyś pisałem? "Można także spróbować wygotować w wodzie z proszkiem do prania. Sprawdzałem na puszce na gasmaske, ale trzeba uważać żeby nie przedobrzyć". Chyba i tak nie masz za dużo do stracenia. A na rdze to kwas szczawiowy. |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Nie Lis 14, 2010 7:35 pm Temat postu: |
|
|
Proponuję ją z zewnątrz wypiaskować. Ta farba to już jedynie wspomnienie.
Nie wiem jak w środku- może być i ładna farba, jeszcze wojenna. |
|
Powrót do góry |
|
|
wojak122
Dołączył: 29 Lip 2009 Posty: 114
|
Wysłany: Nie Lis 14, 2010 8:19 pm Temat postu: |
|
|
W środku jest tak samo, ale piaskowa farba jest na całej powierzchni. Próbowałem w jednym miejscu oskrobać ją trochę nożykiem, zeszła ta czarna farba i pozostała piaskowa tyle że widać na niej wszystkie ślady noża.
Spróbuję pomysłu z proszkiem, może to coś da, w razie czego zawsze można wypiaskować.
PS Możesz zamieścić fotkę tej puchy po zabiegu?
Pzdr. _________________ GRH Kampfgruppe Hoffmeyer
Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium" |
|
Powrót do góry |
|
|
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
|
Powrót do góry |
|
|
Klaus BOLS
Dołączył: 11 Paź 2007 Posty: 475
|
Wysłany: Wto Gru 07, 2010 2:45 pm Temat postu: |
|
|
Skansol _________________ GRH Kampfgruppe Hoffmeyer
Klaus w dom, Bóg w dom |
|
Powrót do góry |
|
|
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
Wysłany: Pią Gru 31, 2010 4:56 pm Temat postu: |
|
|
Lepiej późno niż wcale A oto i pucha:
Jak widać ciekawy kolorek i tu pytanie do was, co mogla oznaczać ta siódemka na wieczku? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 6:21 pm Temat postu: |
|
|
Naprawdę nikt nie ma pomysłu co mogła ona oznaczać? |
|
Powrót do góry |
|
|
czlopiur
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 138
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 8:11 pm Temat postu: |
|
|
Bialy55 napisał: | Naprawdę nikt nie ma pomysłu co mogła ona oznaczać? |
Ta "7" może oznaczać wiele np:
1. jej właściciel należał do 7. Kompanii;
2. była na stanie siódmego wozu w kompanii;
3. ktoś mógł sobie namalować szczęśliwą "7";
4. mogła zostać domalowana po wojnie przez kolekcjonera, który w ten sposób oznaczył swój siódmy eksponat, choć raczej nie prywatny kolekcjoner tylko jakaś instytucja. Spotkałem stare fanty ordynarnie popisane i pomalowane numerami ewidencyjnymi;
5. mogła zostać tak oznakowana przez powojennego użytkownika, jakąś OC czy straż.
Znane jest pochodzenie tej puszki? |
|
Powrót do góry |
|
|
RTK
Dołączył: 31 Lip 2008 Posty: 524
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 8:16 pm Temat postu: |
|
|
Bialy55 napisał: | Naprawdę nikt nie ma pomysłu co mogła ona oznaczać? |
Ta "7" może oznaczać wiele np:
1. jej właściciel należał do 7. Kompanii;
2. była na stanie siódmego wozu w kompanii;
3. ktoś mógł sobie namalować szczęśliwą "7";
4. mogła zostać domalowana po wojnie przez kolekcjonera, który w ten sposób oznaczył swój siódmy eksponat, choć raczej nie prywatny kolekcjoner tylko jakaś instytucja. Spotkałem stare fanty ordynarnie popisane i pomalowane numerami ewidencyjnymi;
5. mogła zostać tak oznakowana przez powojennego użytkownika, jakąś OC czy straż.
Znane jest pochodzenie tej puszki?
PS. Jak za pierwszym razem wysyłałem ten wpis, system chciał abym wpisał kod, po wpisaniu zostało to wstawione jako "gość" ? |
|
Powrót do góry |
|
|
Bialy55
Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 280
|
Wysłany: Pon Sty 17, 2011 11:12 pm Temat postu: |
|
|
Kiedy ją wyczaiłem służyła "ludności cywilnej" jako pojemnik na substancje sypkie:) A sygnowana jest: eph 44 |
|
Powrót do góry |
|
|
wojak122
Dołączył: 29 Lip 2009 Posty: 114
|
Wysłany: Sro Mar 30, 2011 3:35 pm Temat postu: |
|
|
Niestety nic nie zdziałałem w sprawie tej farby więc skrzyneczka poszła do piaskowania. Oto efekty
Teraz tylko skombinować uszczelkę. _________________ GRH Kampfgruppe Hoffmeyer
Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji "Pro Fortalicium" |
|
Powrót do góry |
|
|
LaSSie
Dołączył: 05 Lut 2009 Posty: 62
|
Wysłany: Wto Cze 28, 2011 11:39 am Temat postu: Drewniane dno w skrzynce do MG |
|
|
W jednej z wykopkowych skrzynek na dnie owej znajduje sie deska- skrojona idealnie na wymiar, zaimpregnowana olejem itd. Czy w swoich skrzynkach spotkaliście się z takim "wykończeniem"?
Moja kszynka nie ma na tyle wżerów ani uszkodzeń, aby doraźnie uzupełniać dno zwłaszcza, że od wojny leżała w ziemi, nie jest to więc konwersja "po".
Może miało to zapobiegacć stukaniu taśmy wewnątrz albo podniesieniu taśmy wyżej, żeby łatwiej ja wyjąc?
intrygujące...
fotek nie mam ale łatwo to sobie wyobrazić.
"drewniane dno" ma jakies 3-4 cm grubości... _________________ hej ho! |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Cze 28, 2011 1:19 pm Temat postu: |
|
|
A jesteś pewien, że służyła do przenoszenia taśmy (tzn. czy taśmy w niej znalazłeś)?
Może była przystosowana do przenoszenia jakichś narzędzi. Pamiętaj, że w tych skrzynkach były przenoszone również taśmowarki, oliwiarki, etc. a o doraźnym adaptowaniu na sprzęt medycznym nie mówiąc...
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
|