|
---=== Forum GRH Panzer-Lehr ===--- Grupa Rekonstrukcji Historycznej Panzer-Lehr
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pią Lut 15, 2008 1:54 pm Temat postu: "Crusher" - oficerska czapka polowa starego wzoru |
|
|
Ponieważ zauważyłem, że w innym wątku pojawiła się dodatkowa dyskusja na temat czapki polowej nazywanej potocznie „crusher’em” myślę, więc, że warto było by w tej sytuacji poświęcić jej osobny temat.
Tym razem jednak do Was mam prośbę, o przygotowanie „wsadu merytorycznego” tego wątku, bo prawdę mówiąc uważam, że moja wiedza w dziedzinie tego elementu niemieckiego umundurowanie jest tylko fragmentaryczna.
Dlatego ja służę galerią zdjęć oryginalnych egzemplarzy tych czapek oraz zdjęciami dokumentalnymi ich użycia, a Was proszę o podanie faktów
Oryginalne egzemplarze:
- piechota:
zwróćcie uwagę, że właściciel dla dodania sobie godności doczepił sznur oficerski do niej, a po za tym do jej obszycia wykorzystano orła BEVO w wersji na czapki polowej Afrikkorps:
- artyleria / artyleria szturmowa:
zwróćcie uwagę na mieszanie insygniów na poniższej czapce – orzeł metalowy z czapki garnizowanowej, wieniec haftowany srebrnym bajorkiem z czapek oficerskich zamawianych prywatnie:
- kawaleria / jednostki zwiadu,
- służba medyczna:
Zwróćcie uwagę, że właściciel dla dodania sobie godności doczepił sznur oficerski do niej:
- służba transportowa:
Insygnia wyszywane srebrnym bajorkiem:
insygnia metalowe z czapki garnizonowej:
- żandarmeria polowa:
- rzadka czapka polowa jednostek brzegowych Kriegsmarine:
Garść zdjęć dokumentalnych:
Oficer ze 116.Dyzwizji Pancernej – zwróćcie uwagę na Krzyż Żelazny na kieszeni jego koszulo, który w istocie jest naszywką:
Podoficer SS w crusher’erze z materiałowym daszkiem:
a tu grupa podoficerów i żołnierzy w takich czapkach:
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Ostatnio zmieniony przez Hindus dnia Pią Lut 15, 2008 3:37 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Pią Lut 15, 2008 2:36 pm Temat postu: |
|
|
Z lektury artykułu na germanmilitaria.com wynika coś takiego:
Crusher (Offiziersfeldmutze alter Alt, czyli oficerska czapka polowa starego wzoru) był początkowo regulaminową czapką polową oficerów. Nawiązywał kształtem do wzorów używanych i w Reichswehr i w armii cesarskiej. W 1927 roku regulamin nakazał noszenie sznurów na czapce przez oficerów, a pasków skórzanych - przez szeregowców i podoficerów. W 1936 zezwolono starszym podoficerom, oraz podchorążym (Fahnenjunker) na noszenie sznurów srebrnych jak oficerowie. W 1934 Crusher stał się obowiązującą czapką polową oficerów. W 1935 roku wprowadzono nowy model orła i wieńca (jak rozumiem - chodzi o ten "płaski" BeVo, ale tu pewien nie jestem, więc proszę o pomoc). W 1938 zaczęto zastępować Crushery furażerkami oficerskimi M38. Regulamin wyznaczył datę graniczną na przemundurowanie na 1942 rok.
I ciekawa rzecz. W artykule na germanmilitaria sporo miejsca poświęca się kwestii kolorów sznurów i paska dla podoficerów, poczym autor pisze że Crusher od czapki garnizonowej (Visor cap) różnił się brakiem drutu usztywniającego w górze czapki, miękkim daszkiem i tym celuloidowym rombem, oraz właśnie brakiem sznura oficerskiego Jednak napewno widzieliście crushery, albo garnizonówki z wyjętym sztywnikiem, z dopiętym do nich sznurem, aby nadać właścicielowi "frontowego" wyglądu.
Zdjęcia dokumentalne pokazują, że crusher był bardzo popularny wśród oficerów Heer i Waffen SS (oraz pozostałych formacji SS co widać choćby na zdjęciach z Auschwitz) również po roku 1942, Specem od "elektryków" nie jestem. Ciekawe, że na germanmilitaria nie piszą nic o "crusherze SS" - czyżby to była "pozaregulaminowa" modyfikacja tej czapki?
No i jeszcze pytanie o "rywalizację" między furażerką oficerską a Crusherem: jakie macie spostrzeżenia? Z moich obserwacji wynika, że tu była raczej moda, niż regulamin. Niektórzy woleli jeden model, a drudzy - inny. Natomiast dość dziwne w świetle tego artykułu z germanmilitaria jest pojawianie się na filmach oficerów w czapkach Schirmmutze na froncie. _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pią Lut 15, 2008 3:48 pm Temat postu: |
|
|
Informacje na Germanmillitaria.com są chyba jednak nieścisłe.
Cytat: | No i jeszcze pytanie o "rywalizację" między furażerką oficerską a Crusherem: jakie macie spostrzeżenia? |
przynajmniej jeżeli chodzi o koniec wojny, który przyniósł „renesans” crusherów, to na zdjęciach dokumentalnych wyraźnie widać, że bardzo wielu oficerów w nich chodziło.
Cytat: | "crusherze SS" - czyżby to była "pozaregulaminowa" modyfikacja tej czapki |
wręcz przeciwnie z tego co wiem to właśnie w Waffen-SS ta czapka była znacznie bardziej popularna i powszchniej używana niż w Wehrmachcie.
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...”
Ostatnio zmieniony przez Hindus dnia Czw Sie 05, 2010 1:41 pm, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Pią Lut 15, 2008 9:46 pm Temat postu: |
|
|
OK, to teraz efekt moich dalszych poszukiwań i analiz. Odkrywcze nie będzie, ale nie miało takie być.
Crusher to nazwa potoczna dla dwóch czapek (z tym, że jednak raczej tylko w odniesieniu do tej pierwszej jest to wg mnie prawidłowe):
1. Offizierfeldmutze alter Alt, czyli oficerska czapka polowa starego wzoru - podstawowa czapka garnizonowa WH do momentu wprowadzenia Schirmutze (jako taka miała sznury lub paski), oraz czapka polowa dla oficerów, podoficerów wyższych (mit Portepee) i podchorążych (wówczas bez pasków, a jedyna różnica to wykonanie obszyć). Teoretycznie miała zostać zastąpiona furażerką oficerską M38, ale bywało z tym różnie. Jak to ładnie napisał Hindus - pod koniec wojny był "renesans" crusherów Czasami dla fasonu dodawano do nich odpowiednie sznury lub paski.
2. Schirmmutze z usuniętym usztywniającym drutem, a przez to upodobniona do tej starego wzoru. Różniąca się od poprzedniej kszałtem (podobny, ale nie identyczny) i średnicą części górnej (większa), oraz daszkiem (lakierowana sztywna skóra, a nie miękka i giętka, oraz zdaje się że i tworzywo sie pojawiało, ale tu nie jestem pewien).
Nie udało mi się ustalić następujących rzeczy (liczę na pomoc):
1. Czy były robione czapki starego wzoru po wprowadzeniu Schirmutze, czy też te które widać na późniejszych zdjęciach, to poprostu stare czapki "wydobyte z szaf i magazynów"?
2. Jak to z czapkami SS było: czy tak samo jak z Heer, czy też jakoś inaczej? Wiem, że na początku była jakaś czapka jak "kepi" SA. Nie chcę się w tej kwestii wypowiadać bo się nawet nie usiłuję znać. _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Albert
Dołączył: 10 Wrz 2007 Posty: 201
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 8:40 pm Temat postu: |
|
|
Jeśli chodzi o czpaki Waffen-SS to ciekawostka, jaką znam to to, że te z materialowym daszkiem to model z 1938 i od tego roku można było je spotkać. Tak na początku były kepi takie jak w SA, tylko, że czarne i to ni jak ma się do czapek wojskowch, a w ogóle już do crusherów.
Jeśli chodzi o produkcję tych czapek to na 100% były szyte na prywatne zamówienie. Znana jest np. czapka starego wzoru uszyta w 1943 roku we Włoszech. _________________ Es ist so schoen Soldat zu sein |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 10:27 pm Temat postu: |
|
|
O tym kepi wspomniałem dla formalności, skoro mówimy przy okazji o "ewolucji nakryć głowy w III Rzeszy"
Czy SS również miało dwa rodzaje tych "czapek garnizonowych": starego i nowego wozru, czy też był to tylko jeden wzór? Pomijam oczywiście kwestie kolorów materiału. _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 11:13 pm Temat postu: |
|
|
W Waffen SS (odroznijmy W-SS od zwyklego SS podlegajacego pod RSHA i WVHA. SD i pochodne nie maja tu nic do rzeczy) sprawa jest troche bardziej skomplikowana.
Tak naprawde uzywali 3 rodzajow schirmmutze, ze sztywnikiem i twardym daszkiem, takaz sama z wyrwanym sztywnikiem oraz calkowitego "flaka" czyli w/w crushera.
Pojecie Alter Art odnosi sie TYLKO do czapek wczesnego wzoru z badz to miekkim skorzanym daszkiem, badz do czapki z daszkiem pokrytym materialem.
Kwestia materialu to rzecz wtorna, czasami byl to klasyczny sukienny feldgrau mundurowy, czasami gabardyna garniturowa. Zalezalo to tez od okresu, pod koniec byly to fatalnie uszyte czapki z naprawde szmatlawego materialu.
Kwestia popularnosci uzywania tych czapek nie jest zbytnio skomplikowana.
Przede wszystkim byla po prostu "modna". I wygodna.
Czapek tych mogli jednak uzywac jedynie zolnierze w stopniu SS-Unterscharfuhrer i wzwyz.
Dlaczego byla taka popularna u oddzialow pancernych?
Odpowiedz jest prosta. Dodawala "szyku" i, co najwazniejsze, mozna bylo wygodnie zalozyc na nia sluchawki:) po czym w razie potrzeby pogniesc ja i schowac do kieszeni (wiem bo mam taka i sobie to chwale ).
Dlatego bardzo czesto wypruwano z nich druciany sztywnik. Sprobujcie zalozyc sluchawki czolgowe na sztywna oficerska czapke Porazka. |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Pon Lut 18, 2008 11:38 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | odroznijmy W-SS od zwyklego SS podlegajacego pod RSHA i WVHA. SD i pochodne nie maja tu nic do rzeczy |
Jednak pociągnąłbym temat, w kontekście umundurowania oczywiście. Była rotacja między Tottenkopf-verbande (czyli strażą obozową) a W-SS (oczywiście nie wszyscy przechodzili przez pilnowanie KL). Tego udowadniać nie trzeba, a jak coś to odsyłam do takiego tematu na forum www.dws.org.pl. Jak się miała sprawa z czapkami tamtych "formacji wartowniczych", oraz ewentualnej wymiany mundurów (lub ich niewymianiania) podczas tej "wymiany stanowisk służbowych"? _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 8:38 am Temat postu: |
|
|
O ile mnie pamięć nie myli Tottenkopf-verbande używała (przynajmniej w czasie wojny) normalnych mundurów polowych Waffen-SS więc o wymianie umundurowania trudno tu mówić.
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 11:48 am Temat postu: |
|
|
Hindus napisał: | O ile mnie pamięć nie myli Tottenkopf-verbande używała (przynajmniej w czasie wojny) normalnych mundurów polowych Waffen-SS więc o wymianie umundurowania trudno tu mówić. |
Zgadza sie jako ze jako autonomiczna jednostka SS-Totenkopfverbände istniala do ok. lutego 1940, kiedy to stworzone zostalo formalnie Waffen SS (bez SS-TV jednakze formalnie byla ona takze czescia W-SS). Znanych nam mundurow polowych "feldgrau" uzywano juz od 1937 roku.
Temat podzialu jednostek na przestrzeni lat poczynajac od 1933 jest dosc zawily jesli chodzi o SS.
pozdr.
See |
|
Powrót do góry |
|
|
DI
Dołączył: 10 Cze 2007 Posty: 2300
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 1:27 pm Temat postu: |
|
|
|
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 1:39 pm Temat postu: |
|
|
DI, cóż zrobić skoro w powojennej terminologii zachodniej właśnie takim skrótem oznaczano jednostki wartownicze KL (z resztą nie wiem czy sami Niemcy na to wcześniej w swoich dokumentach nie wpadli).
Ale fakt, skrót jak dla telewizji neonazistowskiej…
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 2:15 pm Temat postu: |
|
|
A jak było z czapkami w Allgemeine SS i różnymi RSHA? Może i to też by wartało tu opisać, skoro jest wątek o mundurach policyjnych?
Cytat: | O ile mnie pamięć nie myli Tottenkopf-verbande używała (przynajmniej w czasie wojny) normalnych mundurów polowych Waffen-SS więc o wymianie umundurowania trudno tu mówić. |
OK, ale tu mówimy o formacji wartowniczej, a nie fronotwej, więc zapewne bardziej przestrzegano tu regulaminów, niż mody.
Cytat: | DI, cóż zrobić skoro w powojennej terminologii zachodniej właśnie takim skrótem oznaczano jednostki wartownicze KL (z resztą nie wiem czy sami Niemcy na to wcześniej w swoich dokumentach nie wpadli).
Ale fakt, skrót jak dla telewizji neonazistowskiej… |
Neonazista to raczej nie użyłby "anglicyzmu" , tylko raczej "SS-Fernsehen" _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 2:50 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | OK, ale tu mówimy o formacji wartowniczej, a nie fronotwej, więc zapewne bardziej przestrzegano tu regulaminów, niż mody. |
W przypadku starszych podoficerów i oficerów – którzy jak to napisał Seeteufel mieli prawo do noszenia tej czapki, naginanie regulaminu mundurowego było przecież nagminne.
Cytat: | A jak było z czapkami w Allgemeine SS i różnymi RSHA? Może i to też by wartało tu opisać, skoro jest wątek o mundurach policyjnych? |
Nie widzę przeciwwskazań bo temat ciekawy i ja się w nim mocny nie czuję, więc chętnie bym swoją wiedzę w tej dziedzinie rozszerzył.
Pozdrawiam
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Wto Lut 19, 2008 2:54 pm Temat postu: Re: "Crusher" - oficerska czapka polowa starego wz |
|
|
Hindus napisał: | Podoficer SS w crusher’erze z materiałowym daszkiem:
|
Zdjecie wczesne ale odpowiada czesciowo na pytanie. Ow jegomosc jest wlasnie czlonkiem zalogi obozowej.
A tu crusher podoficerski Allgemeine SS starego typu, z tym ze model M37, kiedy to podoficerowie zgodnie z rozkazem mieli przymocowywac do czapek skorzane paski, w odroznieniu do oficerskich sznurow, do noszenia tylko na terenie garnizonu i okolic, jednak pozniej rozkaz zostal odwolany i wszedl drugi, nakazujacy zdjecie tychze paskow, odrozniajac tym samym czapke stricte polowa od czapki wyjsciowej. Rozkaz oczywiscie nagminnie ignorowano Niemcy byli mistrzami w "ulatwianiu" sobie zycia.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz dołączać plików na tym forum Nie możesz ściągać plików na tym forum
|
Załóż bezpłatnie forum phpbb2 lub phpbb3 na Forumoteka.pl
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|