Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 8:39 pm Temat postu: Hełm M35 Made in Hong Kong |
|
|
Ponieważ bardzo byłem ciekaw jakości wykonania takich replik, a cena była niezbyt za nie wygórowana, więc zdecydowałem się na zakup takiego hełmu (wybaczcie, ale ceny zakupu nie ujawnię, gdyż nie wiem jeszcze jakie będzie jego przeznaczenie i niewykluczone, że zdecyduję się go odsprzedać).
Dlatego mogę podzielić się moimi spostrzeżeniami, jednakże końcowe wnioski pozostawiam Wam.
O kwestii jego malowania nie będę się wypowiadał również, bo to wyłącznie rzecz gustu i zawsze można je zmienić
Zacznę od sprawy prozaicznej; rozmiaru. Zdecydowałem się kupić ten hełm miedzy innymi dlatego, że jego rozmiar odpowiadał moim potrzebom; producent określił go na 60 cm (a ja dokładnie taki mam obwód głowy). Jak się jednak okazuje wyścióła jest o ok. 2 cm większa – więc swobodnie mogę sobie pod nią wsadzić podhełmówkę na zimowe imprezy i jeszcze będzie luz. Dzwon ma nawet wytłoczoną sygnaturę: „FT68” (będzie widać, na którymś ze zdjęć).
O dziwo producent nie poszedł na łatwiznę i rzeczywiście, tak jak w hełmach M35 wywietrzniki były osobnymi elementami konstrukcji hełmu, tak i są w tej replice.
Jeżeli chodzi wyściółkę – co prawda producent zadbał by znalazła się ona na metalowej obręczy, ale jest ona przymocowana nie jak w oryginale sprężynami, ale została przynitowana – co w dużym stopniu utrudnić może późniejsze prace np. nad przemalowaniem tego hełmu. Wykona jest za to ze skóry grubością i fakturą zbliżonej do oryginału. Pasek pod brodę niestety nie jest najwyższej klasy – producent nie trudził się już z jego barwienie, a po za tym klamerka pozostawia wiele do życzenia – ale to można łatwo poprawić.
Rant hełmu wykonany jest nieco niestarannie, co widać na poniższych zdjęciach (najpierw tył, a na kolejnym zdjęciu przód); przez co powstały „dziobki”, których nie było w oryginalne. Ale jest to spowodowane między innymi zastosowaniem cieńszej niż w oryginale blachy. Dla ułatwienia podpowiem, że jaśniejszy to oryginalny hełm M40, który obecnie wykorzystuję do rekonstrukcji, a ciemniejszym jest replika z HK
Pozdrawiam
Hindus |
|
Powrót do góry |
|
|
AlexxG
Dołączył: 04 Cze 2007 Posty: 650
|
Wysłany: Pon Wrz 10, 2007 9:06 pm Temat postu: |
|
|
Piszesz, że blacha jest cieńsza. Jak to wpływa na jej ewentualną wytrzymałość na wgniecenia, w porównaniu z oryginałem? Domyślam się, że nie waliłeś w niego młotkiem, ale pewnie masz jakieś spostrzeżenia. _________________ "Neca eos omnes. Deus suos agnoscet" |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 8:36 am Temat postu: |
|
|
AlexxG – blacha na szczęście nie jest aż tak cienka, żeby hełm uległ uszkodzeniu, przy na przykład rzucaniu nim o ziemię, albo przypadkowym upadku na beton – to na pewno wytrzyma. Myślę, że mimo wszystko swoją wytrzymałością nie ustępuję oryginałom. Przebył podróż z HK bez najmniejszego uszczerbku
Gorzej gdy miałbyś dostać w nim szablą kawaleryjską po głowie
Pozdrawiam
Hindus |
|
Powrót do góry |
|
|
oschutze
Dołączył: 29 Kwi 2007 Posty: 328
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 8:48 am Temat postu: |
|
|
Hindus - daj mi znac jak bedziesz nastepnym razem bral cos od Keitha, bo sam jedna rzecz potrzebuje a masz juz doswiadczenie w zakupach tam no i pare złotych sie zaoszczedzi :] |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Wto Wrz 11, 2007 8:58 am Temat postu: |
|
|
Dobra - wal na priva to Ci to załatwię. |
|
Powrót do góry |
|
|
Barson1
Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 60
|
Wysłany: Sro Lis 18, 2009 1:15 pm Temat postu: |
|
|
Hindus czym namalowałeś ten napis na karczku??? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Sro Lis 18, 2009 2:21 pm Temat postu: |
|
|
Białą matową farbą nitro i cienkim pędzelkiem.
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Barson1
Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 60
|
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 5:45 pm Temat postu: |
|
|
Gdzie dostane taką farbę??W sklepie budowlanym?? |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 6:00 pm Temat postu: |
|
|
Tak, tam myślę, że ją dostaniesz... _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
petronius
Dołączył: 07 Cze 2009 Posty: 35
|
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 7:04 pm Temat postu: |
|
|
Możesz malować jakąkolwiek białą farbą. Ja swój podpis zrobiłem modelarską emalią Pactry. Pomimo, że rozcieńczana jes wodą, trzyma się dzielnie. No, nie była zupełnie biała, odcień cielisty miała, przy okazji pomalowałem mordki sowieckim tankistom.
Ps: 'Barson1' ciekawe, czy pojawi się pytanie: 'piasku o jakiej gramaturze i pochodzeniu geologicznym należy użyć do wymieszania z RAL'em, aby zmatowić hełm...'
Hindusa podziwiam za cierpliwość |
|
Powrót do góry |
|
|
Fallout
Dołączył: 24 Cze 2008 Posty: 122
|
Wysłany: Czw Lis 19, 2009 7:56 pm Temat postu: |
|
|
Ja też malowałem podpisy na sprzęcie farbkami Pactry (biały mat) i również trzymają się świetnie, mimo mylącego przeznaczenia. Poza tym w razie czego można je usunąć, nie niszcząc farby pod spodem, aczkolwiek sama nie wykazuje tendencji do odpadania. |
|
Powrót do góry |
|
|
Barson1
Dołączył: 01 Cze 2009 Posty: 60
|
Wysłany: Pią Lis 20, 2009 12:11 pm Temat postu: |
|
|
Wole wszystko wiedzieć |
|
Powrót do góry |
|
|
|