Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kwidzyn
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:29 pm Temat postu: Chłopy, trudna sprawa z okryciem głowy |
|
|
Witam was koledzy, mam zmęczony hełm Niemiecki, z zawiniętym rantem, więc model hełmu już ujawniłem. Rozmiar 63 o ile pamięć mnie nie myli, dwa piękne nity na miejscu, tylni został pewnie w piachu. rant w miarę cały. Planuje go zabrać na szlifierkę, do gołego metalu, póżniej.. właśnie, ma na karczku pęknięcie ( 4-6 cm), nigdy nie próbowałem odnawiać hełmu w takim stanie, wiem że doprowadzę go do ''równego'' stanu, tylko co z tym karczkiem, da się jakoś ''szpachla, szpachla i jeszcze raz szpachla'' ?. Fotki zamieszczę jak tylko będe mógł. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:32 pm Temat postu: |
|
|
A nie lepiej migomat i pospawać, a potem wyszlifować w tym miejscu na równo - szpachla to chała - pobiegasz, upuścisz i wykruszysz ją, a tak będzie trwale i nawet mocniej niż oryginalna blacha...
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Kwidzyn
Dołączył: 25 Cze 2009 Posty: 26
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:37 pm Temat postu: |
|
|
Właśnie, moja pierwsza myśl.. migomat, Hindus.. wykopek na ''pobieganie'' to raczej nie . Mam już odpowiednie nakrycie głowy na rekonstrukcje. To poprostu zwykły pułkowiec. Ale oczywiście zgodny z oryginałem. Nie jak jeden tu znany wcześniej fachura, co robił hełm z jarmarku dominikańskiego .
Tylko nie mam dostępu do migomatu cholera... te ustrojstwo gdzie spotkam ?. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:39 pm Temat postu: |
|
|
Poszukaj w okolicy lepszego warsztatu samochodowego, tam powinien być aparat.
Pozdro
Hindus _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Seeteufel
Dołączył: 17 Lut 2008 Posty: 645
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:42 pm Temat postu: |
|
|
Broń boże migomatem, bo jak się ktoś z nim nie potrafi obchodzić, to ci garnek przepali. Narobi dziur i tyle będzie hełmu.
Idź do kogoś kto spawa TIG-iem. |
|
Powrót do góry |
|
|
Hindus Administrator
Dołączył: 21 Lis 2006 Posty: 7905
|
Wysłany: Czw Gru 09, 2010 11:50 pm Temat postu: |
|
|
Cytat: | jak się ktoś z nim nie potrafi obchodzić, to ci garnek przepali. Narobi dziur i tyle będzie hełmu.
Idź do kogoś kto spawa TIG-iem. |
Fakt, tym trzeba umieć robić.
Pozdro
Hindus[/quote] _________________ „…Dlaczego uparcie nosz? krawat w warunkach polowych? Bo hitlerowiec w krawacie jest mniej awanturuj?cy si?!...” |
|
Powrót do góry |
|
|
Stadler
Dołączył: 06 Kwi 2007 Posty: 672
|
Wysłany: Pią Gru 10, 2010 12:55 am Temat postu: |
|
|
Seeteufel napisał: | Broń boże migomatem, bo jak się ktoś z nim nie potrafi obchodzić, to ci garnek przepali. Narobi dziur i tyle będzie hełmu.
Idź do kogoś kto spawa TIG-iem. |
Jakoś trafiałem na lepszych fachowców Jeden nawet elektrodami otulonymi hełmy spawał z rewelacyjnym skutkiem |
|
Powrót do góry |
|
|
czlopiur
Dołączył: 30 Gru 2008 Posty: 138
|
Wysłany: Pią Gru 10, 2010 6:36 pm Temat postu: |
|
|
Stadler napisał: | Seeteufel napisał: | Broń boże migomatem, bo jak się ktoś z nim nie potrafi obchodzić, to ci garnek przepali. Narobi dziur i tyle będzie hełmu.
Idź do kogoś kto spawa TIG-iem. |
Jakoś trafiałem na lepszych fachowców Jeden nawet elektrodami otulonymi hełmy spawał z rewelacyjnym skutkiem |
Małym prądem i cieniutką elektrodą ,żaden problem _________________ GRH KG Lisa
-----------------------------
www.pepeszka.pl
www.ksgarda.pl |
|
Powrót do góry |
|
|
sebol13
Dołączył: 24 Paź 2008 Posty: 1051
|
Wysłany: Pią Gru 10, 2010 6:45 pm Temat postu: |
|
|
Możesz także poszukać kogoś kto potrafił by ubytki pozalewać przy pomocy autogenu. Lutowanie też daje dobre rezultaty _________________ "Bez wzgl?du na to, co si? stanie, ameryka?ska marynarka wojenna na pewno nie pozwoli si? zaskoczy?." - Frank Knox,sekretarz ds.marynarki 4.XII.1941r. |
|
Powrót do góry |
|
|
|